Jak pomóc młodej osobie zastanowić się nad tym, czy jest asem?

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Nautilus1992
ciAStoholik
Posty: 319
Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57

Re: Jak pomóc młodej osobie zastanowić się nad tym, czy jest asem?

Post autor: Nautilus1992 »

espresso pisze: 26 wrz 2018, 14:08 @Scadrial
Sorry, ale nie będę niczego "sprostowywać", bo poczułam się zaatakowana Twoją próbą analizy moich motywacji, która przedstawia tą relację w bardzo negatywnym świetle. Nie trafiłeś nawet z tym, jakiej płci są osoby w to zamieszane (co było moim celem, ponieważ chciałam zachować 100% anonimowość, a nie jest to nijak potrzebne do odpowiedzenia na zadane przeze mnie pytanie) - nie, nie jestem 50+ letnim satyrem wykorzystującym do swoich celów "daddy issues" nastolatki :D
A, czyli ja też nie trafiłem z płciami :)
Co do Scadriala, to dla świętego spokoju dobrze będzie ignorować jego domniemania. Zastanawiam się teraz czy można podpiąć jego wypowiedź pod obrażanie innych użytkowników, a za tym idzie złamanie regulaminu. Chodzi mi przede wszystkim o te zdania:
Scadrial pisze: 25 wrz 2018, 21:26
espresso pisze: 17 wrz 2018, 16:59 Kilka miesięcy temu otworzyłem/am się przed dość młodą osobą
Proponuję stosować formę "otworzyłum" rodem z "Perfekcyjnej Niedoskonałości" Dukaja. Tak będą mówić postpłciowi postludzie.
espresso pisze: 17 wrz 2018, 16:59 Wiem, że najgorsze jest to, kiedy ktoś uważa, że rozumie twoją seksualność lepiej od ciebie, ale boję się, że być może ze względu na mnie zmusza się do rzeczy, na które nie ma ochoty
A to jest takie trudne zapytać wprost, czy ona faktycznie pragnie tych "rzeczy"? Boisz się, bo stracisz ruchanie, czy boisz się świadomości, że mogłuś skrzywdzić? Czy może tego, że wiesz, że powinnuś wcześniej zweryfikować taką informację przed podjęciem dalszych kroków? (...)
espresso pisze: 19 wrz 2018, 21:14 Pragnę właśnie usłyszeć o doświadczeniach osób, którym ktoś "pomagał" zrozumieć siebie.
Jeśli po to, żeby przełożyć to na Twoją pomoc tamtej młodej, to obawiam się, że relacja ta zmierza w stronę niezbyt zdrowej zależności - w przypadku, gdyby faktycznie młoda miała wyżej opisane problemy skupione wokół niskiej samooceny. Byłubyś partnerem, bliskim przyjacielem, mentorem i terapeutą? Za duża władza, za duży wpływ. Tym gorzej, że dla tej osoby pewnie byłubyś jedyną taką osobą, co z wiadomych przyczyn nie działa w drugą stronę. Dysproporcja sił jest za duża.
Widzę tutaj dyskryminację ze względu na płeć i brak szacunku dla drugiego człowieka. Chciałbym się dowiedzieć jakie zdanie mają na ten temat moderatorzy. Cała wypowiedź uszła by w "Kontrowersjach", ale nie tutaj.
Awatar użytkownika
ozjasz
mASełko
Posty: 132
Rejestracja: 12 maja 2016, 19:12

Re: Jak pomóc młodej osobie zastanowić się nad tym, czy jest asem?

Post autor: ozjasz »

Nie wiem na ile te intencje są szczere, ale temat wygląda bardziej jak jakaś zagadka, niż wołanie o pomoc. Płeć jest naprawdę ważna, szczególnie jeśli ktoś ma ci powiedzieć o własnych doświadczeniach, bo raz że nie ma pewności, czy jego wypowiedź poprowadzi do rozwiązania problemu, a dwa musi się wielu rzeczy sama domyśleć. Lepiej byłoby opisać wszystko ze szczegółami, albo jeśli to jakiś poważny problem dla ciebie, to stworzyć jakiś luźny wątek (wystarczyłby sam nagłówek) i przebierać w różnorodnie luźnych wypowiedziach (te scardiala są z reguły mało luźne jak widać). Ale nie, w sumie to spoko bo ja akurat lubię zagadki sobie rozkminiać, a ta nieszablonową była. Ja typowałem f/f głównie po stylu wypowiedzi i nie skupianiu się na osądach innych.

Ja tam osobiście zaczekałbym na moment, żeby móc wyskoczyć z luźną aluzją (no ok od tego luzu chyba zdążyłem się uzależnić). Np że trafiło się na jakiś artykuł na ten temat, a tamta osoba wtedy by sobie przekopała zapewne, jeśli by jej to się w jakimś stopniu tyczyło. Mi się wydaje to o tyle lepsze, że wtedy nie będzie zmuszona do zero jedynkowej odpowiedzi, i to wywiera nieco mniejszy nacisk niż konkretną rozmowa. No i to by było na tyle. Daj znać jak ci to poszło.
-Ok, so what kind of challenge did life bring to you?
-Yes.
Awatar użytkownika
Scadrial
mASełko
Posty: 107
Rejestracja: 9 lut 2018, 06:25

Re: Jak pomóc młodej osobie zastanowić się nad tym, czy jest asem?

Post autor: Scadrial »

Nautilus1992 pisze: 25 wrz 2018, 22:06 Osobiście będę witał nowych forumowiczów z otwartymi ramionami i zawsze zaoferuję chęć pomocy.
Jak miło. Aż się Dumbledore przypomniał i jego "każdy kto w Hogwarcie o pomoc poprosi, otrzyma ją".
Jednak obserwuję drastyczne przejście od twierdzenia "Użytkownicy są bardzo mili i poukładani, także zostanie przyjęta z otwartymi ramionami.", do tego, że sam tak się zachowasz. To dobrze, że teraz już mówisz za siebie.
espresso pisze: 26 wrz 2018, 14:08 Sorry, ale nie będę niczego "sprostowywać", bo poczułam się zaatakowana Twoją próbą analizy moich motywacji, która przedstawia tą relację w bardzo negatywnym świetle.
Jest ona oparta na dotychczasowych Twoich wiadomościach, a właśnie jej sprostowanie rozwiałoby pojawiające się w temacie wątpliwości. Przyjąłem pesymistyczny scenariusz bardziej w formie zapytania, czy (lub na ile) odpowiada rzeczywistemu.
Bajdełej, Twoje odczucia komponują się z wcześniejszymi przejawami przewrażliwienia odnośnie hipotetycznej reakcji "młodej" na wieść, że może być asem.
espresso pisze: 26 wrz 2018, 14:08 Nie trafiłeś nawet z tym, jakiej płci są osoby w to zamieszane (co było moim celem, ponieważ chciałam zachować 100% anonimowość
No to coś nie wyszło, chyba że teraz celowo podajesz odwrotnie. Obstawianie płci było tutaj mniej istotną częścią wypowiedzi, zwyczajnie kierowałem się ilościową przewagą asek nad asami. Zamiast skupiać się na takich drobnostkach mogłabyś odpowiedzieć na clou sprawy, mianowicie dlaczego utrzymujesz stosunki seksualne z osobą, która nie czerpie z tego przyjemności i czy posiada ona szereg wcześniej wymienionych negatywnych cech psychicznych, które mogłyby świadczyć o nadużyciach w tej relacji, albo o podwyższonym potencjale szkód psychicznych, jakie może ona nieść.
espresso pisze: 26 wrz 2018, 14:08 a nie jest to nijak potrzebne do odpowiedzenia na zadane przeze mnie pytanie
Jest potrzebne jak długo mężczyźni i kobiety się między sobą różnią, jak długo związki starszy-młodsza, młodszy-starsza się różnią. Choć "różnie definicje podają" i panseksualni mogą w ogóle na to nie zwracać uwagi, nie uznawać tutaj różnic, co jednak nie jest wyznacznikiem obiektywnej, czy może intersubiektywnej prawdy.
espresso pisze: 26 wrz 2018, 14:08 nie, nie jestem 50+ letnim satyrem wykorzystującym do swoich celów "daddy issues" nastolatki
Napisałaś, że masz koło 30, więc wstawka zbędna. Choć przyznam się, że momentami brzmiałaś mi jak właśnie ktoś taki z wyrzutami sumienia.
A nie jesteś rozwiązłą trzydziechą wykorzystującą mommy issues chłopaczków?
Nautilus1992 pisze: 26 wrz 2018, 18:01 Co do Scadriala, to dla świętego spokoju dobrze będzie ignorować jego domniemania.
Jeszcze lepiej będzie zostawić to indywidualnej ocenie użytkowników. Dopiero Cię pochwaliłem, że zaczynasz mówić za siebie, a tu znowu jakieś kolektywne oceny uskuteczniasz.
Nautilus1992 pisze: 26 wrz 2018, 18:01 Widzę tutaj dyskryminację ze względu na płeć i brak szacunku dla drugiego człowieka.
Widzisz dziwne rzeczy, skoro płeć adresata nie została określona i w takiej nieokreślonej formie się doń zwracałem. Jeśli to jest dla Ciebie dyskryminacja, to aż ciekawość bierze, co nią nie jest.
Nautilus1992 pisze: 26 wrz 2018, 18:01 Chciałbym się dowiedzieć jakie zdanie mają na ten temat moderatorzy.
Też miałbyś "małą sugestię" do moderatorki? ^^
Nautilus1992 pisze: 26 wrz 2018, 18:01 Cała wypowiedź uszła by w "Kontrowersjach", ale nie tutaj.
To dopiero ciekawa interpretacja. Zawsze myślałem, że nazwa działu dotyczy tematyki jego wątków, a tu się jednak okazuje, że chodzi o charakter wypowiedzi! Czy na tej zasadzie chciałbyś przesunąć wszystkie posty wskazujące na nieszczęśliwość autora do działu "Smutki Małe i Duże", niezależnie czego one by dotyczyły? Powiedzmy, że jest sytuacja, w której autor stosuje sporo uśmiechniętych emotek - czy Twoim zdaniem taka wypowiedź pasuje tylko do działu "Radości Małe i Duże"? Może zapytaj moderatorów co sądzą o tym innowacyjnym pomyśle.
ozjasz pisze: 27 wrz 2018, 19:16 Nie wiem na ile te intencje są szczere, ale temat wygląda bardziej jak jakaś zagadka, niż wołanie o pomoc.
O, Ozjasz. Dobrze, że się przypomniałeś, zapomniałem, że miałem odpowiedzieć Tobie i temu drugiemu w "naszym" temacie, bo to co tam się porobiło, to się w pale nie mieści.
Zagadką temat jest, ale czego miałby być wołaniem o pomoc? Brzmi to wyjątkowo desperacko, lepsze byłoby określenie "zasięgnąć rady".
ozjasz pisze: 27 wrz 2018, 19:16 Lepiej byłoby opisać wszystko ze szczegółami, albo jeśli to jakiś poważny problem dla ciebie, to stworzyć jakiś luźny wątek (wystarczyłby sam nagłówek) i przebierać w różnorodnie luźnych wypowiedziach
I różnorodnie luźno związanych z tematem. A teraz przyznać się, kto zrozumiał powyższy ustęp i jest pewien, że wie o co w nim chodziło.
ozjasz pisze: 27 wrz 2018, 19:16 (te scardiala są z reguły mało luźne jak widać)
A co to właściwie znaczy?
Obrazek
Kliknij w obrazek, żeby powiększyć.
Awatar użytkownika
ozjasz
mASełko
Posty: 132
Rejestracja: 12 maja 2016, 19:12

Re: Jak pomóc młodej osobie zastanowić się nad tym, czy jest asem?

Post autor: ozjasz »

Znaczy, że ton twoich wypowiedzi wydaje sie taki jakby ponadprzecietnie-intencjonalnie-szorstki, no ale może tylko mnie się tak wydaje. Albo nawet raczej, bo nikt inny jak dotąd nie zwrócił na to uwagi, no ale co tam szkodzi uzewnętrznić się trochę.
-Ok, so what kind of challenge did life bring to you?
-Yes.
ODPOWIEDZ