OBUWIE

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Bez glanów też zapraszam :)
Nerkę sam bym chętnie sprzedał :?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Nie próbowaliście na eBay'u? :diabel:

Glany - fajna rzecz. Chyba się pokuszę o nową parę. Moje stare glany cechuje coś bardzo nietypowego, mianowicie skrzypią :?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Mariko
pASibrzuch
Posty: 204
Rejestracja: 20 lut 2009, 23:40

Post autor: Mariko »

a mi sie nie chce wiazac glanów i chodzę w kozakach xD
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Ernest pisze:Nie próbowaliście na eBay'u? :diabel:

Glany - fajna rzecz. Chyba się pokuszę o nową parę. Moje stare glany cechuje coś bardzo nietypowego, mianowicie skrzypią :?
Na eBay'u faktycznie jeszcze nie próbowałam, bo z niego nie korzystam.

Skrzypią? Moje czasami skrzypią, zależy na jakiej podłodze, ostatnio na wydziale Matematyki, ale też nie zawsze :roll:
Kumpela mi mówiła, że kiedyś w jej starych glanach (marki glan, czyli bezmarkowe), rozwarstwiła się podeszwa, i przy chodzeniu glany "pierdziały" przez powietrze między warstwami gumy :lol:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Takie glany toż to gadżet :kocha:
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Tyle, że... ja wolę poruszać się bezszelestnie. Czuję się wówczas bezpieczniej. Zwłaszcza w nocy, w ciemnych uliczkach, podejrzanych alejkach, etc. Skrzypiące glany niestety momentalnie zdradzają moją obecność.

Szewc też był zdania, że takie skrzypienie to atut. Wspomniał o dawnych dziejach (kiedy pewnie świat był jeszcze czarno biały a Ziemia krążyła wokół Słońca) kiedy to ludzie specjalnie kombinowali aby ich buciki wydawały dziwaczne dźwięki. I nie mam na myśli kiczowatych adidasów z melodyjką :lol:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2009, 21:34 przez Ernest, łącznie zmieniany 1 raz.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Mariko
pASibrzuch
Posty: 204
Rejestracja: 20 lut 2009, 23:40

Post autor: Mariko »

chodz na bosaka^^naturalnie :D
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Ło matulu, jak on chodzi w takich rozwiązanych? Toż to spada, niszczy się w środku, niewygodne i obcierające... Ja glany mam zasznurowane jak gorset :mrgreen:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2428
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Ciekawy artykuł, wart przeczytania, na blogu Joanny Senyszyn pt. Letnia akcja " Rzucamy wysokie obcasy".

http://senyszyn.blog.onet.pl/LETNIA-AKC ... 11389313,n

Pozytywna akcja, chociaż nie sądzę by spotkała się z wielkim odzewem, gdyż pewien sposób myślenia jest zbyt zakorzeniony w naszym społeczeństwie. Chociaż może niektóre kobiety zachęci do refleksji.
Co do mnie, od zawsze wysokim obcasom mówiłam NIE. Kultura to nie tortura. Buty na niskim bądź płaskim obcasie też przecież mogą być ładne i eleganckie.
Quirkyalone
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Osobiście uważam, że wysokie obcasy wymyślił ktoś, kto nienawidził kobiet. Noga się męczy, zniekształca i żeby to chociaż ładnie wyglądało, ale nie... Obcasy, a zwłaszcza te koszmarne szpilki, odejmują 300 pkt od zaj...stości, ale z tego co wiem, jestem w tej opinii odosobniony.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Lizzy
ASter
Posty: 616
Rejestracja: 17 cze 2009, 16:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lizzy »

Wysokim obcasom - nie:-), ale takie niewielkie (2, 2,5cm np.) mimo wszystko wysmuklają łydki.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Ja tam u płci przeciwnej preferuję adidasy, trampki, glany i im podobne :P U swojej zresztą też :twisted:

Facet w japonkach to jakaś padaka ;)
Czczony nie tylko w Chinach
Henrietta
ASiołek
Posty: 56
Rejestracja: 1 sie 2010, 01:40

Post autor: Henrietta »

Padaka to facet w japonkach w górach.
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Ant pisze:Facet w japonkach to jakaś padaka ;)
A Japończyk w japonkach? :mrgreen:
beebep
ASter
Posty: 634
Rejestracja: 13 wrz 2009, 17:37
Lokalizacja: z kapusty:)

Post autor: beebep »

padaka? :shock: nie znałam tego słowa :P

Ja tam osobiście nie mam nic do facetów w japonkach... np. wolę mojego brata w nich, niż jego śmierdzące stopy (to nie jest przeciętny niemiły zapach) po trampkach i każdym innym obuwiu :)

co do obcasów - to te 0 - 2,5 cm wystarczą, inne dla mnie to jak szczudła na których nie potrafię chodzić... do samych obcasów u innych dziewczyn nic nie mam, ale jest jedno "ale" - dziewczyna musi umieć w nich chodzić, w przeciwnym razie to wygląda na prawdę karykaturalnie, głupio tak robić z siebie widowisko dla przechodniów tylko z powodu butów.
Ostatnio zmieniony 7 sie 2010, 11:08 przez beebep, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
ODPOWIEDZ