OBUWIE
Nie próbowaliście na eBay'u?
Glany - fajna rzecz. Chyba się pokuszę o nową parę. Moje stare glany cechuje coś bardzo nietypowego, mianowicie skrzypią
Glany - fajna rzecz. Chyba się pokuszę o nową parę. Moje stare glany cechuje coś bardzo nietypowego, mianowicie skrzypią
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Na eBay'u faktycznie jeszcze nie próbowałam, bo z niego nie korzystam.Ernest pisze:Nie próbowaliście na eBay'u?
Glany - fajna rzecz. Chyba się pokuszę o nową parę. Moje stare glany cechuje coś bardzo nietypowego, mianowicie skrzypią
Skrzypią? Moje czasami skrzypią, zależy na jakiej podłodze, ostatnio na wydziale Matematyki, ale też nie zawsze
Kumpela mi mówiła, że kiedyś w jej starych glanach (marki glan, czyli bezmarkowe), rozwarstwiła się podeszwa, i przy chodzeniu glany "pierdziały" przez powietrze między warstwami gumy
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Tyle, że... ja wolę poruszać się bezszelestnie. Czuję się wówczas bezpieczniej. Zwłaszcza w nocy, w ciemnych uliczkach, podejrzanych alejkach, etc. Skrzypiące glany niestety momentalnie zdradzają moją obecność.
Szewc też był zdania, że takie skrzypienie to atut. Wspomniał o dawnych dziejach (kiedy pewnie świat był jeszcze czarno biały a Ziemia krążyła wokół Słońca) kiedy to ludzie specjalnie kombinowali aby ich buciki wydawały dziwaczne dźwięki. I nie mam na myśli kiczowatych adidasów z melodyjką
Szewc też był zdania, że takie skrzypienie to atut. Wspomniał o dawnych dziejach (kiedy pewnie świat był jeszcze czarno biały a Ziemia krążyła wokół Słońca) kiedy to ludzie specjalnie kombinowali aby ich buciki wydawały dziwaczne dźwięki. I nie mam na myśli kiczowatych adidasów z melodyjką
Ostatnio zmieniony 25 lis 2009, 21:34 przez Ernest, łącznie zmieniany 1 raz.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Ciekawy artykuł, wart przeczytania, na blogu Joanny Senyszyn pt. Letnia akcja " Rzucamy wysokie obcasy".
http://senyszyn.blog.onet.pl/LETNIA-AKC ... 11389313,n
Pozytywna akcja, chociaż nie sądzę by spotkała się z wielkim odzewem, gdyż pewien sposób myślenia jest zbyt zakorzeniony w naszym społeczeństwie. Chociaż może niektóre kobiety zachęci do refleksji.
Co do mnie, od zawsze wysokim obcasom mówiłam NIE. Kultura to nie tortura. Buty na niskim bądź płaskim obcasie też przecież mogą być ładne i eleganckie.
http://senyszyn.blog.onet.pl/LETNIA-AKC ... 11389313,n
Pozytywna akcja, chociaż nie sądzę by spotkała się z wielkim odzewem, gdyż pewien sposób myślenia jest zbyt zakorzeniony w naszym społeczeństwie. Chociaż może niektóre kobiety zachęci do refleksji.
Co do mnie, od zawsze wysokim obcasom mówiłam NIE. Kultura to nie tortura. Buty na niskim bądź płaskim obcasie też przecież mogą być ładne i eleganckie.
Quirkyalone
Osobiście uważam, że wysokie obcasy wymyślił ktoś, kto nienawidził kobiet. Noga się męczy, zniekształca i żeby to chociaż ładnie wyglądało, ale nie... Obcasy, a zwłaszcza te koszmarne szpilki, odejmują 300 pkt od zaj...stości, ale z tego co wiem, jestem w tej opinii odosobniony.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
padaka? nie znałam tego słowa
Ja tam osobiście nie mam nic do facetów w japonkach... np. wolę mojego brata w nich, niż jego śmierdzące stopy (to nie jest przeciętny niemiły zapach) po trampkach i każdym innym obuwiu
co do obcasów - to te 0 - 2,5 cm wystarczą, inne dla mnie to jak szczudła na których nie potrafię chodzić... do samych obcasów u innych dziewczyn nic nie mam, ale jest jedno "ale" - dziewczyna musi umieć w nich chodzić, w przeciwnym razie to wygląda na prawdę karykaturalnie, głupio tak robić z siebie widowisko dla przechodniów tylko z powodu butów.
Ja tam osobiście nie mam nic do facetów w japonkach... np. wolę mojego brata w nich, niż jego śmierdzące stopy (to nie jest przeciętny niemiły zapach) po trampkach i każdym innym obuwiu
co do obcasów - to te 0 - 2,5 cm wystarczą, inne dla mnie to jak szczudła na których nie potrafię chodzić... do samych obcasów u innych dziewczyn nic nie mam, ale jest jedno "ale" - dziewczyna musi umieć w nich chodzić, w przeciwnym razie to wygląda na prawdę karykaturalnie, głupio tak robić z siebie widowisko dla przechodniów tylko z powodu butów.
Ostatnio zmieniony 7 sie 2010, 11:08 przez beebep, łącznie zmieniany 1 raz.