CIUCHY

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

Ja z kolei preferuję "biżuterię" w postaci pieszczochy i łańcuchów u nogi :D
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: CIUCHY

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

migel pisze:Ja z kolei preferuję "biżuterię" w postaci pieszczochy i łańcuchów u nogi :D
Jak na fetyszystę przystało! :lol:

Z tym łańcuchem u nogi byłbyś łakomym kąskiem dlla każdej "over-attached girl". Bez żadnych ceregieli można przykuć do kaloryfera, coby mieć pewność, że żadnego niekontrolowanego kroku nie poczynisz. :diabel:
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

wyrwana_z_kontekstu pisze:
Jak na fetyszystę przystało! :lol:

Z tym łańcuchem u nogi byłbyś łakomym kąskiem dlla każdej "over-attached girl". Bez żadnych ceregieli można przykuć do kaloryfera, coby mieć pewność, że żadnego niekontrolowanego kroku nie poczynisz. :diabel:
Niekoniecznie na fetyszystę :D :roll:

Ale taki łańcuch można łatwo przypiąć i łatwo... odpiąć :D Chyba, że kajdanki :mrgreen:
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: CIUCHY

Post autor: Layla »

Kajdanki to akurat noszę :P Na szyi. Na srebrnym łańcuszku. Takie słodkie miniaturki :mrgreen: Ogólnie bez biżuterii z domu nie wychodzę. Już prędzej wyjdę bez makijażu :P
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Libra

Re: CIUCHY

Post autor: Libra »

Ja biżuterii mam sporo, ale mnie...uwiera. Gniecie w kościsty mostek, uderza ;) Lubię się przywiesić pięknymi koralami, ale na chwilę - i czekam aby je zdjąć.
Na codzień jak już dekolt dekoruję to srebrny łańcuszek + zawieszka.

Pierścionków mam kilka, ale też siedzą w kasetce - bo też mi przeszkadzają ;)
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

Mnie za to jarają... kamienie szlachetne :mrgreen: Zbieram rubiny, szafiry, granaty...takie szlifowane. I nie wiem czy by się nie zająć robieniem biżuterii, coby trochę grosza zdobyć, no ale chłopem jestem... :oops:
again

Re: CIUCHY

Post autor: again »

Nie przepadam za biżuterią, zwłaszcza za jubilerskimi wyrobami. Zdarza się jednak, że podobają mi się niektóre tanie błyskotki, a już najbardziej te z kotami i bywa nawet, że kupuję, choć później nie noszę. Mam chyba podobnie jak Wyrwana. Najczęściej jest tak, że coś sobie kupię, ale ktoś pożycza i użytkuje.

Bardzo lubię i czasami noszę: koraliki, rzemyki, coś drewnianego, jak np. amulet :D Jak byłam młodsza, to robiłam różne plecionki na rękę. Dostałam kiedyś od znajomej bransoletkę z malutkich muszelek i nawet teraz zdarza się, że ją zakładam. Takie ręcznie robione rzeczy bardzo mi się podobają.

Zegarek lubię nosić, ale tylko w pracy. Bardzo ważnym jest dla mnie sprawdzanie czasu co 5 minut i zastanawianie się "dlaczego czas tak wolno leci?" :lol:
Libra

Re: CIUCHY

Post autor: Libra »

migel pisze: coby trochę grosza zdobyć, no ale chłopem jestem... :oops:
ale o co chodzi? Że niby chłopy nie zarabiają? :P
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

Libra pisze:
migel pisze: coby trochę grosza zdobyć, no ale chłopem jestem... :oops:
ale o co chodzi? Że niby chłopy nie zarabiają? :P
Nie, ale rzadko kiedy sami ręcznie biżuterie wyrabiają, chyba, że są jubilerami z fachu.
Libra

Re: CIUCHY

Post autor: Libra »

Dalej nie widzę aby płeć Ci w tym przeszkadzała 8) Masz smykałkę? Pomysł? To działaj a nie się "cykaj" ;)
Sporo babek chętnie nabędzie coś ładnego, oryginalnego- abiżuteria hand made ma ten atut że przeważnie jest niepowtarzalna.
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

No parę pomysłów mam, najchętniej w stylu steampunk. Kiedyś się bawiłem plasteliną, ale teraz już pewnie zapomniałem :P No i wspołlokator może się dziwnie patrzeć :mrgreen: Tylko czy znajdą się nabywcy/nabywczynie...
Libra

Re: CIUCHY

Post autor: Libra »

Współlokator niech się zajmie swoimi sprawami. Co do nabywców- jak nie spróbujesz, nie będziesz wiedział.
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

Libra pisze:Współlokator niech się zajmie swoimi sprawami. Co do nabywców- jak nie spróbujesz, nie będziesz wiedział.
W sumie racja... teraz takie pytanie (no, raczej do kobiet): czy w biżuterii jest dla Ciebie ważne, że np. wisiorek ma prawdziwy granat/szafir/rubin a nie jakąś imitację typu svarowski?
Libra

Re: CIUCHY

Post autor: Libra »

Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia- a i pewnie moje ograniczone możliwości finansowe też tu się odznaczają ;)
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: CIUCHY

Post autor: migel »

No dosyć ciekawe :mrgreen: czyli wygląda na to, że najważniejszy jest wygląd, a materiał to sprawa drugorzędna? :D
ODPOWIEDZ