Co najbardziej cenicie w innych?

[Libra]

Jakich cech szukacie w ludziach, jakie cenicie w nich najbardziej i jakie cechy sprawiają,że uważacie danych ludzi za naprawdę wyjątkowych?

[Ernest]

Inteligencję. Mądrość. Piękno.

[Lachesis]

ażeby człowiek miał w sobie choć odrobinę takiej szczerej empatii i wrażliwości na drugą osobę, a to niestety cecha niezmiernie rzadko spotykana

[dzola007]

Znalazloby sie troche tych cech ale ciezko okreslic jednoznacznie. Chyba rozwniez empatia,za nia kryje sie duzo pozytywnych cech. Za to wiem ze nienawidze stronniczosci i fałszywosci.

[Bardzo Dziwna Osoba]

Inteligencja, poczucie humoru, dystans do siebie.

[Artemis]

Inteligencja, poczucie humoru, dystans do siebie

Te cechy zdecydowanie ułatwiają (i uprzyjemniają) kontakt.
Dodałabym jeszcze od siebie odwagę i ogólnie pojętą uczciwość.
Gdzieś tam mi w głowie hula dobroć i mądrość, ale to już wyższy stopień .

[Agnieszka]

Hmm, poczucie humoru chyba Może być absurdalne, jakoś tam wykręcone, czarny humor też mile widziany. A poza tym? Wszystko wychodzi w praniu, czyli albo dogadam się z drugą osobą, albo nie

[dorosłe dziecko]

Ja cenię sobie w innych nie narzucanie się. Mam tu na myśli przede wszystkim nie wymuszanie na mnie pewnych zachowań, nie próbowanie wymóc na mnie odpowiedzi na nurtujące ich pytania, (jak to coraz częściej robi moja matka ), nie przesładzanie - jak widzę, że ktoś próbuje być dla mnie tak miły, że aż zbyt miły i aż mnie od tego mdli, zrozumienie, że nie lubię zbytniego spoufalania się, że czasami naprawdę nie mam ochoty o czymś rozmawiać albo być w towarzystwie (najczęściej nie mam na to ochoty).

[Jo]

Poczucie humoru, otwartosc, komunikatywnosc sa dla mnie wazne zwlaszcza na poczatku znajomosci (pewnie dlatego, ze sama jestem spokojna, malomowna itd, wiec to pomaga).
Pozniej te cechy nie maja juz takiego znaczenia, bo widze wazniejsze: dobroc, bezinteresownosc, uczciwosc. I czasem bywa tak, ze dopiero po jakim czasie zauwazam, ze ktos jest naprawde wartosciowym czlowiekiem.
Kiedys z kolezanka z pracy rozmawialysmy na temat dlugoletnich wspolpracownikow. Okazalo sie, ze obie zmienilysmy zdanie na ich temat (a raczej zycie zweryfikowalo). Z czasem polubilysmy i docenilysmy wlasnie tego spokojniejszego goscia, za ktorym nie przepadalysmy na poczatku. A okazal sie naprawde swietnym i bardzo pomocnym czlowiekiem

[Van]

nic

[Lalaith]

Inteligencję przede wszystkim. Wrażliwość po drugie. I pasję po trzecie.

[Bardzo Dziwna Osoba]

A, jeszcze cenię u ludzi wyrozumiałość i taktowność.

[tom]

Wyrozumiałośc, pracowistość, uśmiech, ambicję, dobre serce

[ivi]

Życzliwość i dobre serce .

[Ernest]

...i podobieństwo

Odświeżam temat, gdyż wypowiadając się w nim szczerze można wiele powiedzieć o sobie samym.