Jak zareagować?
-
- ASiołek
- Posty: 64
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 07:43
Jak zareagować?
Wczoraj, mój syn, jadąc pociągiem, doznał szoku. Otóż pociąg ów potrącił jakiegoś człowieka. Nie umie się do teraz otrząsnąć, gdyż widział kilka worków z fragmentami porozrywanego ciała...na płocie oddzielającym tory były "flaki"...Pasażerowie musieli przesiadać się do innego pociągu, oglądali niemą tragedię. Odruchowo zrobił fotkę...
Dziś na moim portalu umieszczono krótką info na ten ten temat. Ludzie /z pewnością poruszeni tym faktem, bo przecież nie rozbawieni/ pytali kto, co i jak. Mój syn wrzucił całkiem mądrego posta, jak na młodego człowieka i został zrugany. Oczywiście przez gościa portalu a nie zalogowanego członka. I tu rodzi się moje pytanie. Czy powinniśmy reagować czy przechodzić obojętnie obok ludzkiej tragedii??? Przecież niemal codziennie w tv oglądamy, czytamy podobne wiadomości i jakoś nikt nie ma oporów patrzeć, a pewnie niejeden też przed "pudłem" rzuca niewybredne hasła. No tak, w domu przed tv jesteśmy bezkarni....
I drugie pytanie, które teraz mi się nasunęło. Czy forumowicze jakichkolwiek forów powinni mieć możliwość dodawania komentarzy tylko po zarejestrowaniu się i zalogowaniu? Nie wiem czy admini reagują na naruszenie regulaminów...
Dziś na moim portalu umieszczono krótką info na ten ten temat. Ludzie /z pewnością poruszeni tym faktem, bo przecież nie rozbawieni/ pytali kto, co i jak. Mój syn wrzucił całkiem mądrego posta, jak na młodego człowieka i został zrugany. Oczywiście przez gościa portalu a nie zalogowanego członka. I tu rodzi się moje pytanie. Czy powinniśmy reagować czy przechodzić obojętnie obok ludzkiej tragedii??? Przecież niemal codziennie w tv oglądamy, czytamy podobne wiadomości i jakoś nikt nie ma oporów patrzeć, a pewnie niejeden też przed "pudłem" rzuca niewybredne hasła. No tak, w domu przed tv jesteśmy bezkarni....
I drugie pytanie, które teraz mi się nasunęło. Czy forumowicze jakichkolwiek forów powinni mieć możliwość dodawania komentarzy tylko po zarejestrowaniu się i zalogowaniu? Nie wiem czy admini reagują na naruszenie regulaminów...
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, czy syn został zrugany za posta, zdjęcie za co? A co do ogladania, to są osoby "lubiące" popatrzeć, czy dowiedzieć się jak najwięcej o tragedii. Ja do nich nie należę.Ludzie /z pewnością poruszeni tym faktem, bo przecież nie rozbawieni/ pytali kto, co i jak. Mój syn wrzucił całkiem mądrego posta, jak na młodego człowieka i został zrugany. Oczywiście przez gościa portalu a nie zalogowanego członka. I tu rodzi się moje pytanie. Czy powinniśmy reagować czy przechodzić obojętnie obok ludzkiej tragedii??? Przecież niemal codziennie w tv oglądamy, czytamy podobne wiadomości i jakoś nikt nie ma oporów patrzeć, a pewnie niejeden też przed "pudłem" rzuca niewybredne hasła. No tak, w domu przed tv jesteśmy bezkarni....
-
- ASiołek
- Posty: 64
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 07:43
To trudne zagadnienie. Nie potrafię dokonać oceny sytuacji bez przedstawienia konkretnych przykładów. Myślę, że na Twoje pytanie, czy reagować na tragedie innych, czy pozostawać obojętnym jest jedna odpowiedź. Oczywiście, że reagować. I sądzę, że większość na swój sposób reaguje... Problemem może być forma tej reakcji... Ja optuję za prawem do intymności dla ofiar i szacunkiem dla śmierci, nawet jeśli ktoś nazwie to obojętnością. Niezbyt dobrze odebrałabym osoby fotografujące, choć dziś chyba jest to już normą...
Czarownico, dość często uogólniasz, używając czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej, że „coś robimy”. To taki drobiazg, zapewne chodzi Ci o to że większość robi... Ale czuję się wrzucona do jednego wora chociaż nie oglądam, nie czytam i w ogóle nie pasjonuję się podobnymi sprawami... nawet rzadko je komentuję... To tak na marginesie.
Doświadczeń z innymi forami za wielkich nie mam, ale uważam, że lepiej jest gdy wypowiadać się mogą wyłącznie zalogowani i regulamin jest egzekwowany przez adminów, choć ja poszłabym dalej, by tylko zalogowani mogli również czytać, ale na ten temat wypowiadałam się w innym wątku...
Czarownico, dość często uogólniasz, używając czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej, że „coś robimy”. To taki drobiazg, zapewne chodzi Ci o to że większość robi... Ale czuję się wrzucona do jednego wora chociaż nie oglądam, nie czytam i w ogóle nie pasjonuję się podobnymi sprawami... nawet rzadko je komentuję... To tak na marginesie.
Doświadczeń z innymi forami za wielkich nie mam, ale uważam, że lepiej jest gdy wypowiadać się mogą wyłącznie zalogowani i regulamin jest egzekwowany przez adminów, choć ja poszłabym dalej, by tylko zalogowani mogli również czytać, ale na ten temat wypowiadałam się w innym wątku...
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
W takich sytuacjach jak opisana mi jest zawsze najbardziej żal maszynisty. Niestety wszystkie dosłownie wypadki, kiedy ktoś ginie pod kołami pociągu to wina tych, którzy nie uważają. Ludzie zapominają o tym, że pociąg nie zatrzyma się w miejscu. Zapominają też o tym, ze pociąg o masie 100 ton jadący 10 km/h jest już w stanie zabić człowieka.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Jeszcze nie udalo mi sie znaleźć Twojej wypowiedzi - wątku w poruszanej tu sprawie. Przez chwilę nawet bardzo podobnie myslałem, ale teraz uważam, że np. nasze forum optymalnie rozwiązało ten problem. Niezalogowany nie przeczytasz niektórych działów. A inne czemu nie. Ja sam chwilę oglądałem nasze forum zanim zdecydowałem się zalogować. Gdyby nie było możliwości poczytania wypowiedzi forumowiczów pewnie bym się nie zdecydował.lepiej jest gdy wypowiadać się mogą wyłącznie zalogowani i regulamin jest egzekwowany przez adminów, choć ja poszłabym dalej, by tylko zalogowani mogli również czytać, ale na ten temat wypowiadałam się w innym wątku...
Może głupio gadam, ale dokumentowanie tragedii polega między innymi na jej fotografowaniu. Mamy wstrząsające zdjęcia z wojen, ze znęcania się nad zwierzętami, dziećmi, zdjęcia z obozów pracy, wielu przerażajacych wydarzeń. Takie zdjęcia mają swoją wymowę i adresata. Mają wstrząsnąć opinią świata, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom. Co myślisz o zdjęciu wykonanym w Wietnamie - mała, naga, poparzona napalmem dziewczynka w obiektywie... Chyba wiesz, ze to zdjęcie zmobilizowało społeczeństwo do protestów przeciw wojnie w Wietnamie.
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Jakie ma przesłanie zdjęcie czyichś wnętrzności na nasypie kolejowym?
Natomiast zdjęcie pewnego pana sikającego na tory, mogłoby faktycznie służyć edukacji Polaków w UK. Sprawa była swego czasu bardzo głośna, bo podobno na Wyspach tory są pod napięciem. Niewielkim, ale zawsze można się zdziwić.
Natomiast zdjęcie pewnego pana sikającego na tory, mogłoby faktycznie służyć edukacji Polaków w UK. Sprawa była swego czasu bardzo głośna, bo podobno na Wyspach tory są pod napięciem. Niewielkim, ale zawsze można się zdziwić.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
No cóż straszna sprawa - tylko raz widziałam zwłoki (ludzkie) - topielca, nabrzmiałe ciało pływające w wodzie dookoła wyspy na której często przebywa mój brat, byłam z psem jedyne co to tylko zawinęłam się i poszłam widząc, że ratownicy są w drodze, nawet na myśl mi nie przyszło by robić zdjęcia...
W sumie uważam, że ludzie myślą o chłopaku - bez względu na to jaki jest - że jak każdy dzieciak (tu mam na myśli dojrzałość emocjonalną) zacznie "szpanować fotkami" - niestety taka jest młodzież* częstokroć całkowicie obojętna na ludzkie cierpienie - nie zarzucam tego twojemu synowi, ale tak jakby ludzie lubią etykietować i przydzielać wszystkich i wszystko do danych grup bez bliższego poznania, z drugiej strony po co je robić?...
*niestety to niejednokrotnie to również moja grupa wiekowa
Co do samego fotografowania ciała, jednak jestem przeciw, mój prof. wielokrotnie powtarzał nam, że "na prosektorium nie robimy zdjęć, by okazać szacunek dla zmarłych" - oczywiści to były zwłoki psów, jednakże sama chęć uszanowania ich jakby pociąga za sobą wnioski, że poszanowanie ciała zmarłego człowieka w obliczu tragedii jest jeszcze ważniejsze.
Jeśli chodzi o fora dyskusyjne - po pierwsze, nie należy przejmować się wszystkimi opiniami, bez względu czy napisał to anonim czy najaktywniejszy użytkownik, zarówno jeden jak i drugi może mieć całkowitą rację a może się również okropnie mylić. Jednakże sama możliwość dodawania opinii tylko przez zalogowanych użytkowników mogłaby zmniejszyć chęć do prowokacji (chociaż niektórych zniechęciłby proces rejestracji)
W sumie uważam, że ludzie myślą o chłopaku - bez względu na to jaki jest - że jak każdy dzieciak (tu mam na myśli dojrzałość emocjonalną) zacznie "szpanować fotkami" - niestety taka jest młodzież* częstokroć całkowicie obojętna na ludzkie cierpienie - nie zarzucam tego twojemu synowi, ale tak jakby ludzie lubią etykietować i przydzielać wszystkich i wszystko do danych grup bez bliższego poznania, z drugiej strony po co je robić?...
*niestety to niejednokrotnie to również moja grupa wiekowa
Mój ojciec jeździ pociągami - powiedział, że jak kogoś zabije to skończy z tą robotą raz na zawsze, wielokrotnie potrącał sarny i inną zwierzynę, odgłos uderzanego "ciała" o kabinę pozostaje na długo... I dodatkowo ostro przeklina na samobójców - "skoro chcą się zabić, to po co mieszać do tego kogoś innego"....W takich sytuacjach jak opisana mi jest zawsze najbardziej żal maszynisty.
Co do samego fotografowania ciała, jednak jestem przeciw, mój prof. wielokrotnie powtarzał nam, że "na prosektorium nie robimy zdjęć, by okazać szacunek dla zmarłych" - oczywiści to były zwłoki psów, jednakże sama chęć uszanowania ich jakby pociąga za sobą wnioski, że poszanowanie ciała zmarłego człowieka w obliczu tragedii jest jeszcze ważniejsze.
Jeśli chodzi o fora dyskusyjne - po pierwsze, nie należy przejmować się wszystkimi opiniami, bez względu czy napisał to anonim czy najaktywniejszy użytkownik, zarówno jeden jak i drugi może mieć całkowitą rację a może się również okropnie mylić. Jednakże sama możliwość dodawania opinii tylko przez zalogowanych użytkowników mogłaby zmniejszyć chęć do prowokacji (chociaż niektórych zniechęciłby proces rejestracji)
Wyjąłeś mi to prosto z ust... wielokrotnie omijam fora na których jakikolwiek dostęp mają tylko zalogowani - strasznie mnie to zniechęca... oczywiście jestem za częściowym ukrywaniem niektórych wątków...Ja sam chwilę oglądałem nasze forum zanim zdecydowałem się zalogować. Gdyby nie było możliwości poczytania wypowiedzi forumowiczów pewnie bym się nie zdecydował.
Dobre pytanie, ale nie do mnie. Z mojej perspektywy nie umiem znaleźć innych wyjaśnień jak:dziwożona pisze:Jakie ma przesłanie zdjęcie czyichś wnętrzności na nasypie kolejowym?
Natomiast zdjęcie pewnego pana sikającego na tory, mogłoby faktycznie służyć edukacji Polaków w UK. Sprawa była swego czasu bardzo głośna, bo podobno na Wyspach tory są pod napięciem. Niewielkim, ale zawsze można się zdziwić.
1) zmierzenie się z czyms co przerosło psychike bardzo młodego człowieka i przekierowanie części tej "ohydy" na kogos, kto pomoże mu się uporac z widokiem nie tylko na zdjęciu, ale tym, który czai się pod zamknietymi powiekami,
2) lub jest to próba zmierzenia sie z wielkim wyzwaniem: "czy zapanuję nad sobą i emocjami, czy dam radę na zimno sfotografować, coś przed czym chciałbym uciec, zapomnieć..."
Nie sadzę, aby młody człowiek był podjarany, ze ma ludzkie bebechy na wygaszaczu ekranu komórki. Przynajmniej nie wynika to z postu Czarownicy.
Wielkie mi halo… Mało ludzi ginie na drogach/wojnach/kataklizmach/atakach terrorystycznych? Nie pierwszy i nie ostatni człowiek tak zginął, a powiem, że w wypadkach samochodowych z człowieka zostaje o wiele większa papka, polecam wejść na strony, gdzie są zamieszczone zdjęcia policyjne z wypadków samochodowych i akcji ratowniczych. Powiedzcie im też, że nie należy fotografować zwłok, bo należy się szacunek, ble ble ble… Mogę się zgodzić, że zmarłemu człowiekowi należy się szacunek, ale jeżeli umrze śmiercią naturalną albo w innej losowej tragedii, która nie jest spowodowana ludzką głupotą, aczkolwiek mało, która nie jest tym spowodowana. Ale mi tu chodzi bardziej o głupotę ofiary, bo taki ktoś sam na siebie ściąga tragedie i to jest głupota. Uważam, że akurat zdjęcia z takich wypadków mogą być publikowane, ale na odpowiednich stronach, może ludziom to coś wbije do głowy rozum, a jeżeli nie, to… Trudno, staną się taką samą papką jak na zdjęciach – ich wybór, mnie to nie obchodzi.
Czarownico, miło byłoby przeczytać posta Twojego syna, bo dopiero wtedy można by określić, czy został słusznie zbesztany przez kogoś tam, czy też nie. Na Twoje pytanie, czy powinniśmy przechodzić obojętnie obok ludzkich tragedii odpowiem – TO ZALEŻY. Obok np. takiej tragedii, jak ta, którą opisałaś powinniśmy przechodzić z całkowitą obojętnością. Oczywiście ktoś się przyczepi, że ja mógłbym być na jego miejscu. Tak, tak. Ale tylko wtedy, jeżeli byłbym tak głupią istotą, jak ten człowiek, którego flaki teraz sobie leżą na torach/płocie/oknie/gdziekolwiek.
Co do tego zdjęcia, które zrobił Twój syn. Inni pewnie uznają, że nie powinien robić, ble, ble, bo chce szpanować, albo nie wiadomo, co. Ja widzę, że uznajesz go za mądrego człowieka i nie ma powodów, aby temu przeczyć, a jeśli taki jest to, to zdjęcie może okazać się naprawdę dobitnym ostrzeżeniem dla ludzi, co może się z nimi stać przez ich własną głupotę, (bo nie wierzę, że ten ktoś wpadł pod pociąg „przypadkiem”). Ale lepiej dla niego, aby wyzbył się tego zdjęcia.
Spójrz głupcze, co może z Ciebie zostać, jeżeli przestaniesz myśleć.
O takie.
Czarownico, miło byłoby przeczytać posta Twojego syna, bo dopiero wtedy można by określić, czy został słusznie zbesztany przez kogoś tam, czy też nie. Na Twoje pytanie, czy powinniśmy przechodzić obojętnie obok ludzkich tragedii odpowiem – TO ZALEŻY. Obok np. takiej tragedii, jak ta, którą opisałaś powinniśmy przechodzić z całkowitą obojętnością. Oczywiście ktoś się przyczepi, że ja mógłbym być na jego miejscu. Tak, tak. Ale tylko wtedy, jeżeli byłbym tak głupią istotą, jak ten człowiek, którego flaki teraz sobie leżą na torach/płocie/oknie/gdziekolwiek.
Co do tego zdjęcia, które zrobił Twój syn. Inni pewnie uznają, że nie powinien robić, ble, ble, bo chce szpanować, albo nie wiadomo, co. Ja widzę, że uznajesz go za mądrego człowieka i nie ma powodów, aby temu przeczyć, a jeśli taki jest to, to zdjęcie może okazać się naprawdę dobitnym ostrzeżeniem dla ludzi, co może się z nimi stać przez ich własną głupotę, (bo nie wierzę, że ten ktoś wpadł pod pociąg „przypadkiem”). Ale lepiej dla niego, aby wyzbył się tego zdjęcia.
Jakie przesłanie?dziwożona pisze:Jakie ma przesłanie zdjęcie czyichś wnętrzności na nasypie kolejowym?
Spójrz głupcze, co może z Ciebie zostać, jeżeli przestaniesz myśleć.
O takie.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Post Philosopha, chociaż nieco zjadliwy, jest niestety prawdziwy. Ofiary wypadków z udziałem pociągu (nie licząc katastrof kolejowych oczywiście) stały się ofiarami w wyniku własnej głupoty i braku wyobraźni. A czy głupotę należy szanować? Moim zdaniem niekoniecznie. Dlatego jak słyszę o takich wypadkach, ogarnia mnie smutek ale dlatego, że wyobrażam sobie, co czuje maszynista.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
- dziwożona
- tłumok bezczASowy
- Posty: 1940
- Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
- Lokalizacja: z bagien i uroczysk
- Kontakt:
Mnie przeraża mentalność dzisiejszych ludzi. Cokolwiek się dzieje, wyciągają aparaty fotograficzne, komórki i dawaj robić zdjęcia, bo to przecież trzeba uwiecznić coś tak strasznego. Ale po co? Mamy mnóstwo filmów i zdjęć, również w necie, przedstawiających różne sytuacje, których, moim zdaniem, fotografowanie źle świadczy o autorze. Zero wyczucia sytuacji, nie wszystko jest na sprzedaż, kiedy w końcu ludzie to zrozumieją? Zaryzykuję, że większość ogląda takie materiały z ciekawości, bo normalnego człowieka nie kręcą czyjeś wnętrzności na płocie. To tak jak z trupem w kostnicy. Jakie tłumy się pchają, żeby zobaczyć umarlaka. Rzadko kto, przyznaje się, że robi to z czystej ciekawości.
Mało kto uczy się na takich zdjęciach, taka jest prawda.
A szczyt głupoty to filmy z porodu.
PS.
"Spójrz głupcze, co może z Ciebie zostać, jeżeli przestaniesz myśleć."
Widzę, że pouczenie stylizowane na wskazówkach średniowiecznych mistyków. He he he. Sam wymyśliłeś? Widać.
Mało kto uczy się na takich zdjęciach, taka jest prawda.
A szczyt głupoty to filmy z porodu.
PS.
"Spójrz głupcze, co może z Ciebie zostać, jeżeli przestaniesz myśleć."
Widzę, że pouczenie stylizowane na wskazówkach średniowiecznych mistyków. He he he. Sam wymyśliłeś? Widać.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.