Co Was Fascynuje W Sobie ?
co mnie fascynuje we mnie? przede wszystkim nieograniczona w żaden sposób energia, której mi nie brakuje od dziecka, moc pomysłów, gospodarowanie każdej chwili swojego życia, mnogość planów i upór, który pomaga mi do nich dążyć, ogromna ambicja i chęć osiągnięcia tego o czym marzę. a w głębi serca także duża wrażliwość i sentymentalizm. za to się lubię. OT nieskromnie ale przynajmniej szczerze napisane
MS
-
- starszASek
- Posty: 32
- Rejestracja: 9 cze 2010, 16:31
- Lokalizacja: Śląsk
A ja może trochę narcystycznie, ale uwielbiam swoje oczy mogłabym się w nie patrzeć w lusterku godzinami, ale za to nie lubię swoich włosów więc się wyrównuje
A co do cech charakteru, może swoją indywidualność i to, że nigdy się nie poddaję i jak coś robię to porządnie i do końca, za to nie lubię, że czasem za łatwo mnie zranić na pozór banalną rzeczą, a dla mnie wali się zaraz cały świat, a i nigdy nie daję po sobie poznać, że coś mnie dręczy, nie jest to dobre, bo zawsze przez to się dłużej człowiek męczy z problemem.
A co do cech charakteru, może swoją indywidualność i to, że nigdy się nie poddaję i jak coś robię to porządnie i do końca, za to nie lubię, że czasem za łatwo mnie zranić na pozór banalną rzeczą, a dla mnie wali się zaraz cały świat, a i nigdy nie daję po sobie poznać, że coś mnie dręczy, nie jest to dobre, bo zawsze przez to się dłużej człowiek męczy z problemem.
W sumie trudno tu mówić o fascynacji, ale czasem zastanawiam się przyglądając się sobie, czemu mam w nosie wszelkie problemy finanasowe, zdrowotne itd. mimo, że momentami nie są specjalnie błache. Czasem wydaje mi się, że żyję obok nich, w ogóle o nich nie myśląc. Tak chyba lepiej - przynajmniej nie użalam się nad sobą w kółko.
"Dopóki sen na oślep płynął
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Co Was Fascynuje W Sobie ?
Zgadzam sie z Artemis.Artemis pisze:Tak, fascynacja to za duże słowo, ale ogólnie pojęta radość życia, optymizm i umiejętność cieszenia się z drobiazgów to cechy, które zaczynam doceniać dopiero teraz, jak mi czasem zanikają...
Niekiedy sama siebie zdumiewam .
Cieszę sie dodatkowo z tego, że widzę, słyszę, czuję, mam wszystko na swoim miejscu (tzn ręce i nogi, głowę). Czasami o tym zapominamy.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Co Was Fascynuje W Sobie ?
lubię to
ja tak czasem mam przy huśtawkach nastrojów, albo cieszę się nie wiem czemu z byle czego,
albo wszystko jest obojętne i przygnębiające bez powodu
ja tak czasem mam przy huśtawkach nastrojów, albo cieszę się nie wiem czemu z byle czego,
albo wszystko jest obojętne i przygnębiające bez powodu
- tymczasowy
- pASibrzuch
- Posty: 250
- Rejestracja: 14 cze 2011, 02:05
- Lokalizacja: Londyn
Re: Co Was Fascynuje W Sobie ?
W zasadzie to po dlugich latach "zlego" zaczalem doceniac to, ze nie potrzebuje zadnego bodzca, motywacji czy czegokolwiek innego aby cos zrobic. W sumie to lubie.
Re: Co Was Fascynuje W Sobie ?
Mnie w sobie zdumiewa to , że miewam pomysły znikąd i nierzadko spontan. I jeszcze zamiłowanie do bycia odmieńcem.
Nie próbuje nawet być normalna,
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
bo normalność to pierwszy syndrom
śmiertelnie groźnej choroby...
Gdy tylko czuję, że nadchodzi normalność
natychmiast szukam antidotum
Re: Co Was Fascynuje W Sobie ?
Że mimo wszystkich przeciwności, ciągle znajduję w sobie nadzieję i siłę, żeby walczyć.
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
- Mad_Minstrel
- mizantropAS
- Posty: 297
- Rejestracja: 29 maja 2008, 16:00
Re: Co Was Fascynuje W Sobie ?
mój stopień ignorancji, egoizmu i obojętności w stosunku do wszystkich, nawet najbliższych ludzi i reszty świata, i w drugą stronę, to fascynujące, że jeszcze niektórzy chcą ze mną w ogóle utrzymywać kontakt i co nimi powoduje.
"to, co można twierdzić bez dowodów, można także bez dowodów odrzucić" - Christopher Hitchens