Piłka nożna
No i dzisiaj okazało się prawdąurtika pisze:"Piłka nożna to taka dyscyplina, gdzie na boisku gra 22 zawodników, ale zawsze wygrywają Niemcy" – powiedział kiedyś piłkarz angielski Gary Lineker.
Zobaczymy, czy to prawda.
Ja też, ale chyba za słabo kibicowałyśmyurtika pisze:Ja kibicuję Argentynie.
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Pewnie tak, ja nawet wuwuzeli nie mam.holliza pisze: chyba za słabo kibicowałyśmy
Ale Paragwaju to mi trochę szkoda. Pokazali dobrą grę, a Hiszpania - mistrzowie Europy - nieźle musiała się namęczyć, żeby zdobyć tego jednego gola. Do nudnych ten mecz nie należał. Dwa rzuty karne przestrzelone w ciągu dwóch minut. A nieuznany gol Valdeza to chyba kolejny błąd sędziowski. Kto wie, jak zakończył by się mecz, gdyby go uznano.
Btw, bramkarz paragwajski to IMO najprzystojniejszy piłkarz na tym mundialu ( to chyba bardziej pasowałoby do tematu "Kto wam się podoba" )
Quirkyalone
Paragwaj faktycznie dobrze grał w ostatnim meczu. I chociaż byłam za Hiszpanią, to uważam, że Paragwaj nawet zasłużył na wygraną. Jednak nieuznany gol, przekreslił ich szansę. A mogło być inaczej. Niesety sporo będów sędziowskich w tych Mistrzostwach
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
No to z kim Holandia spotka się w finale? Z Hiszpanią czy z Niemcami?
Smutno mi było, że Urugwaj przegrał, ale z drugiej strony było to w takim stylu, że w moich oczach są zwycięzcami.
No i nie przestaje mnie zadziwiać celownik Diego Forlana - nawet jeśli akcja nie kończy się golem, to nieważne z jakiej odległości strzela, prawie zawsze daje radę puścić piłkę w światło bramki. Aż przyjemnie oglądać mecze z jego udziałem.
Smutno mi było, że Urugwaj przegrał, ale z drugiej strony było to w takim stylu, że w moich oczach są zwycięzcami.
No i nie przestaje mnie zadziwiać celownik Diego Forlana - nawet jeśli akcja nie kończy się golem, to nieważne z jakiej odległości strzela, prawie zawsze daje radę puścić piłkę w światło bramki. Aż przyjemnie oglądać mecze z jego udziałem.
No Villar coś tam w sobie ma, ale ja chyba częściej zawieszałam oko na Marcusie Tulio Tanace z Japonii ;P Forlan z Urugwaju też niczego sobie, hm... No może jeszcze Benoit Assou-Ekotto z Kamerunu i Giovani Dos Santos z Meksyku. To tak tytułem niezwykle merytorycznej uwagi do futboluurtika pisze:Btw, bramkarz paragwajski to IMO najprzystojniejszy piłkarz na tym mundialu ( to chyba bardziej pasowałoby do tematu "Kto wam się podoba" )
No i cudownie - Hiszpania w finale Niestety nie wykorzystali wszystkich okazji do szczelenia bramki, a mieli ich kilka. Szkoda tylko, że Urugwaj wczoraj nie wygrał, bo mecz był naprawdę świetny - grali rewelacyjnnie i niewiele brakowało. Teraz pozostaje kibicować Urugwajowi w meczu o trzecie miejsce i Hiszpanii - o zwycięstwo
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Tylko na miłość boską niech Del Bosque nie wystawia Pedro i Torresa, bo to są takie sieroty marynowane, że głowa mała. Wczoraj zamiast strzelać w genialnych sytuacjach, kokosili się z piłką, jakby chcieli, żeby sama weszła do bramki To już nie jest Torres-cudowne dziecko...
Za to piękna gra Puyola, Iniesty, Sergio Ramosa, Xabiego Alonso
A Urugwaj... No jeśli w podstawowym składzie wyjdą Forlan, Suarez i Lugano, to grając na pełnych obrotach, mają szansę pokonać Niemców. Sęk w tym, że Niemcy też są teraz zdesperowani i tak łatwo trzeciego miejsca nie odpuszczą.
(Czy ośmiornica losuje też wyniki meczów, w których Niemcy NIE grają? Bo wczoraj znowu trafnie wytypowała zwycięzcę, wybierając pokarm z pojemnika z flagą Hiszpanii ;>)
Za to piękna gra Puyola, Iniesty, Sergio Ramosa, Xabiego Alonso
A Urugwaj... No jeśli w podstawowym składzie wyjdą Forlan, Suarez i Lugano, to grając na pełnych obrotach, mają szansę pokonać Niemców. Sęk w tym, że Niemcy też są teraz zdesperowani i tak łatwo trzeciego miejsca nie odpuszczą.
(Czy ośmiornica losuje też wyniki meczów, w których Niemcy NIE grają? Bo wczoraj znowu trafnie wytypowała zwycięzcę, wybierając pokarm z pojemnika z flagą Hiszpanii ;>)
PIłka nożna
Ja nie interesuję się sportem, ale teraz pod koniec mistrzostw też zaczęło mnie to ciekawić. Wiem, że w finale zagra Hiszpania z Holandią, a o trzecie miejsce Niemcy z Urugwajem. O ośmiornicy też słyszałam, ciekawa sprawa, jakoś jej się dotąd udawało przewidzieć. Wiem też, że Hiszpania zdobyła tytuł Mistrza Europy, więc może znów wygrają.
DZIEWICA8
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Wiadamo, każda drużyna będzie chciała wygrać, bez względu na to czy to mecz o 3 czy też 1 miejsce. Myślę, że oba będą ciekawe i warte obejrzenia (oczywiście dla kogoś, kogo to interesuje ). Ja również mam nadzieję, że Pedro nie wyjdzie w pierwszym składzie, bo w ostatnim meczu zmarnował świetne okazje... No cóż, może miał gorszy dzień Teraz jeszcze dwa dni odpoczynku i miejmy nadzieję, że taki gorszy dzień nie przytrafi się żadnemu z zawodników
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Jeeej, Hiszpania wygrała Webb oczywiście dał ciała, bo za faul De Jonga na Xabim Alonso powinna być nie żółta, a czerwona kartka. Ogólnie druga połowa i dogrywka lepsze, szczególnie po wejściu Jesusa Navasa (o czym w ogóle myślał Del Bosque dając w pierwszym składzie Pedro i wprowadzając w zmianie tradycyjnie słabego Torresa?). Oczywiście czekamy na zdjęcia Del Bosque bez wąsów, bo obiecał je zgolić, jeśli Hiszpania zostanie mistrzem świata
Holendrzy za to... Wielki lol. Pomijając ciekawe akcje Robbena, zachowywali się jak rozkapryszone dzieci (symulujący Sneijder, nie pamiętam już kto obrażony na sędziego i rzucający piłką o murawę, bardzo agresywna, nieczysta gra, całkowicie zaprzeczająca zasadzie fair play).
Fantastyczne parady Casillasa (bramkarskie mistrzostwo świata), który oprócz Iniesty chyba najbardziej przyczynił się do wczorajszego zwycięstwa Hiszpanii (świetne reakcje w dwóch bardzo groźnych akcjach, kiedy hiszpańscy obrońcy zajęci byli chyba tańczeniem flamenco xD).
A z niefinałowej beczki - wisienka na mundialowym torcie w postaci Złotej Piłki dla Diego Forlana - nikt tak jak on nie zasłużył na tytuł najlepszego piłkarza mistrzostw. Szkoda tylko, że nie został też królem strzelców...
Holendrzy za to... Wielki lol. Pomijając ciekawe akcje Robbena, zachowywali się jak rozkapryszone dzieci (symulujący Sneijder, nie pamiętam już kto obrażony na sędziego i rzucający piłką o murawę, bardzo agresywna, nieczysta gra, całkowicie zaprzeczająca zasadzie fair play).
Fantastyczne parady Casillasa (bramkarskie mistrzostwo świata), który oprócz Iniesty chyba najbardziej przyczynił się do wczorajszego zwycięstwa Hiszpanii (świetne reakcje w dwóch bardzo groźnych akcjach, kiedy hiszpańscy obrońcy zajęci byli chyba tańczeniem flamenco xD).
A z niefinałowej beczki - wisienka na mundialowym torcie w postaci Złotej Piłki dla Diego Forlana - nikt tak jak on nie zasłużył na tytuł najlepszego piłkarza mistrzostw. Szkoda tylko, że nie został też królem strzelców...