oczywiście że masz rację, nie wiem skąd mi się tam wzięło to "nie"dimgraf pisze:Mielony cynamon to mielona kora cynamonowca
Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Lubię herbaty, zwłaszcza zimą. W przeciwieństwie do kawy, herbat nie słodzę.
Ponieważ mam na stanie korę cynamonu, miast dywagować wczoraj wypróbowałam przepis.
Łyżeczka miodu na ok. 0,5-0,7 l. herbaty daje jej ciekawy posmak, tym bardziej, że miód mam gryczany. W każdym razie herbata nie jest za słodka. Polecam .
Też nie lubię hibiskusa, jest za kwaśny, a pakują go prawie do każdej herbaty owocowej. Uważnie studiuję skład herbaty przed zakupem, by nie dać się nabrać .
Ponieważ mam na stanie korę cynamonu, miast dywagować wczoraj wypróbowałam przepis.
Łyżeczka miodu na ok. 0,5-0,7 l. herbaty daje jej ciekawy posmak, tym bardziej, że miód mam gryczany. W każdym razie herbata nie jest za słodka. Polecam .
Też nie lubię hibiskusa, jest za kwaśny, a pakują go prawie do każdej herbaty owocowej. Uważnie studiuję skład herbaty przed zakupem, by nie dać się nabrać .
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
coś o tym wiem, ostatnio kupiłam sobie herbatę o smaku jabłko-gruszka i po zaparzeniu, ku mojemu zdziwieniu, herbata ma czerwony kolor, okazało się że jest oczywiście hibiskus,a gruszki 1% , tez będę uważnie czytać składArtemis pisze:Też nie lubię hibiskusa, jest za kwaśny, a pakują go prawie do każdej herbaty owocowej. Uważnie studiuję skład herbaty przed zakupem, by nie dać się nabrać .
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
A ja niedawno nauczyłam się robić czekoladę do picia domowym sposobem i jest pycha.Idealna na chłodne dni i smutki.
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
poproszę o przepisMaria pisze:A ja niedawno nauczyłam się robić czekoladę do picia domowym sposobem i jest pycha.Idealna na chłodne dni i smutki.
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Kupujemy tabliczkę czekolady ( najlepiej takiej najzwyklejszej bez orzeszków, nadzienia etc.) mleczną lub gorzką oraz śmietankę taką do kawy(ostatecznie może być mleko chociaż wtedy będzie trochę rzadsza czekolada).
Czekoladę kruszymy i wrzucamy do garnka żeby się roztopiła, lejemy śmietanki i wszystko mieszamy i mocno podgrzewamy. Jeśli użyliśmy gorzkiej czekolady to możemy sobie dosłodzić miodem ( jeśli ktoś lubi miód bo ja nie lubię .
Ja po przelaniu do kubka dosypałam sobie troszkę takich płatków migdałowych
Zrobione!
Z 1 tabliczki czekolady i jednego kartonika śmietanki ( ok. 500 ml) wychodzą dwa kubki czekolady;)
Smacznego
Czekoladę kruszymy i wrzucamy do garnka żeby się roztopiła, lejemy śmietanki i wszystko mieszamy i mocno podgrzewamy. Jeśli użyliśmy gorzkiej czekolady to możemy sobie dosłodzić miodem ( jeśli ktoś lubi miód bo ja nie lubię .
Ja po przelaniu do kubka dosypałam sobie troszkę takich płatków migdałowych
Zrobione!
Z 1 tabliczki czekolady i jednego kartonika śmietanki ( ok. 500 ml) wychodzą dwa kubki czekolady;)
Smacznego
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
dzięki, ja wybieram wersję z mlekiem, i dodam może cynamonu
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
To na pewno smaczny pomysł
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Nawet nie wspomnę jak apetycznie ten przepis wygląda!Maria pisze:Kupujemy tabliczkę czekolady ( najlepiej takiej najzwyklejszej bez orzeszków, nadzienia etc.) mleczną lub gorzką oraz śmietankę taką do kawy(ostatecznie może być mleko chociaż wtedy będzie trochę rzadsza czekolada).
Czekoladę kruszymy i wrzucamy do garnka żeby się roztopiła, lejemy śmietanki i wszystko mieszamy i mocno podgrzewamy. Jeśli użyliśmy gorzkiej czekolady to możemy sobie dosłodzić miodem ( jeśli ktoś lubi miód bo ja nie lubię .
Ja po przelaniu do kubka dosypałam sobie troszkę takich płatków migdałowych
Zrobione!
Z 1 tabliczki czekolady i jednego kartonika śmietanki ( ok. 500 ml) wychodzą dwa kubki czekolady;)
Smacznego
Wypróbuję przy najbliższej okazji i napiszę, czy ta czekolada jest aż tak dobra, na jaką wygląda
A pewnie jest jeszcze lepsza!
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Ja znałem trochę inny przepis jak ktoś ma ochotę wypróbować mój to jest następujący: śmietankę 36% 2 opakowania z jednego odlewamy szklankę można trochę więcej i ubijamy na sztywno i do lodówki. Resztę czyli większą część podgrzewamy w rondlu (ale nie zagotować!), jak ktoś ma można dodać miód i wanilię, ale ciężko wanilię dostać Następnie jak już mamy gorącą śmietankę wrzucić do niej gorzką czekoladę (najlepiej 90% lub 85% kakao) i mieszać aż się rozpuści. Do gładkiej masy dodaj 2 żółtka lub kogiel-mogiel(wtedy nie słodzimy miodem), (wersja dla tych co lubią procenty ) można dodać kieliszek (lub 3 łyżki, zależy jakie kto ma kieliszki:P) mocnego alkoholu np. brandy lub mój faworyt likier jajeczny (advocat). Na koniec można dodać łyżeczkę masła do zagęszczenia. Gotową czekoladę do kubków dodać bitą śmietanę i delektować się smakiem.
Smacznego!
Ps. Tak pisząc to nabrałem ochoty by do tego dodać kawałek szarlotki na ciepło i resztę bitej śmietany.
Smacznego!
Ps. Tak pisząc to nabrałem ochoty by do tego dodać kawałek szarlotki na ciepło i resztę bitej śmietany.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
brzmi wyśmienicie (chociaż ilość kalorii i tłuszczu jest dosyć przerażająca... )
leniwi mogą iść do najbliższej pijalni Wedla i mogą kupić gotową mieszankę do rozrabiania ze śmietaną w domu, wychodzi równie wyśmienita co w lokalu.
leniwi mogą iść do najbliższej pijalni Wedla i mogą kupić gotową mieszankę do rozrabiania ze śmietaną w domu, wychodzi równie wyśmienita co w lokalu.
www.pustamiska.pl
jedno kliknięcie to garść karmy dla zwierzaków ze schronisk
jedno kliknięcie to garść karmy dla zwierzaków ze schronisk
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
To by było fajne na deser.
Opcja z advocatem jest chyba najlepsza. 3 łyżki. Ja pewnie dodam jedną extra
Takie dobre rzeczy ludzie piszą czekoladowe w dodatku!
Opcja z advocatem jest chyba najlepsza. 3 łyżki. Ja pewnie dodam jedną extra
Takie dobre rzeczy ludzie piszą czekoladowe w dodatku!
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
A tam od czasu do czasu można sobie pozwolić. Pączki też są tłuste, a nie wiem ile osób pozwoliło dzisiaj sobie odmówić przyjemności.brzmi wyśmienicie (chociaż ilość kalorii i tłuszczu jest dosyć przerażająca... )
Ale oczywiście przepis da się ograniczyć jeśli chodzi o ilość tłuszczy, np. użyć śmietanki 36% tylko do ubicia piany, a resztę zastąpić mlekiem lub jakąś odtłuszczoną, słodką śmietanką.
To by było fajne na deser.
Opcja z advocatem jest chyba najlepsza. 3 łyżki. Ja pewnie dodam jedną extra
Proporcje są elastyczne i każdy dobiera pod siebie choć może też czwartą bym dodał
To idealny napój na rozgrzewkę w zimne wieczory po całym dniu na mrozie. A jeśli chodzi o ilość kalorii to w tym przypadku świetne uzupełnienie (taki napój energetyczny:P)
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
Odkryłam wczoraj czerwoną herbatę z RPA. Wyborna i jak przeczytałam w internecie - nie zawiera teiny, ponadto ma działanie dobroczynne m.in. na układ trawienny, odpornościowy, redukuje problemy z zaśnięciem i podnosi poziom żelaza w organizmie. Śniadanko.
Re: Twój Ulubiony Napój Bez-Alkoholowy
czy chodzi może o rooibos ?
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...