Tatuaże i piercing
Re: Body Art ;)
A propos tatuażu. Kto posiada tatuaż proszę o udział w badaniach do pracy magisterskiej kolegi.
https://docs.google.com/spreadsheet/vie ... SHQ0WkE6MQ
https://docs.google.com/spreadsheet/vie ... SHQ0WkE6MQ
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Body Art ;)
nie posiadam, no chyba, że liczy się tez taki przyklejany
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Body Art ;)
*
Ostatnio zmieniony 8 wrz 2012, 10:07 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Body Art ;)
Nie, z gum balonowych.Z chipsów?
Ile wynosi czas trwałości henny/tzn. tatuaż z henny? Mnie wydaje się, że coś z 2 tygodnie.Mnie się podobają zmywalne tatuaże z henny. Na trwały bym się nie zdecydowała, aczkolwiek niektóre drobne motywy wyglądają wdzięcznie.
Ja również nie zdecydowałabym się na trwały, bowiem z moją zmiennością nastrojów - na drugi dzień chciałabym aby zniknął.
Re: Body Art ;)
Łącznie mam trzy kolczyki w uszach.
Tatuowania nie planuję.
Weep, to co masz na plecach wygląda zjawiskowo!
Tatuowania nie planuję.
Weep, to co masz na plecach wygląda zjawiskowo!
'- faceci to kontenery na hormony.
- a kobiety na emocje, tak?'
- a kobiety na emocje, tak?'
Tatuaże i piercing
A ja mam pytanie odnośnie tatuaży i piercingu, jaki jest wasz stosunek do tego typu ozdabiania - modyfikacji ciała? Maci, lubicie czy nie bardzo?
Ciekawość zabiła kota ale satysfakcja przywróciła go do życia
Re: Tatuaże i piercing
.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2016, 21:21 przez Bujdka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tatuaże i piercing
Aż sobie w internetach wygooglałem jak cos takiego wygląda w praktyce. Brrry! Czego to ludzie nie wymyślą, żeby poczuć się fajnymi, no naprawdę...Bujdka pisze: na palcach
W moim odczuciu, piercing i "dziary" u osób, to pewnego rodzaju znaki rozpoznawcze. Oznaczają one dla mnie, że najprawdopodobniej nie będziemy mieli sobie za wiele do powiedzenia. Dlatego zazwyczaj "nie lgnę" do takich ludzi, delikatnie powiedziawszy
"Gdy moderator/-ka banuje użytkownika bez ostrzeżenia, a jedyny argument to argument siły - w tym samym czasie gdzieś na świecie umiera jedna tancerka brzucha albo panda w ciąży." - prawo internetu
Re: Tatuaże i piercing
Kiedyś myślałam żeby zrobić sobie tatuaż ale stwierdziłam że teraz praktycznie większość ludzi ja ma więc wcale nie jest to oryginalne, a biżuterii generalnie nie lubię
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Re: Tatuaże i piercing
.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2016, 21:21 przez Bujdka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tatuaże i piercing
Ludzie, którzy się tatuują, to nie osobna grupa społeczna. Uważam jednak, że osoby przykładające nadmierną wagę do swojego wyglądu, albo robiące to w specyficzny sposób, coś tam o sobie chcą powiedzieć otoczeniu.Bujdka pisze:to uważasz, że wytatuowani ludzie to jakaś inna grupa społeczna w ogóle?
Jeśli ktoś wkłada w swój wizerunek sporo czasu, trudu, pieniędzy a nawet cierpienia, to chyba oznacza, że chciałby być postrzegany przez pryzmat tego wizerunku? I ja właśnie to robię - postrzegam wytatuowanych i okolczykowanych od stóp do głów ludzi, podług ich wyglądu, jako osoby z którymi kompletnie nie mamy nawzajem o czym rozmawiać (z autopsji). Nie oceniam - mówie jak jest
"Gdy moderator/-ka banuje użytkownika bez ostrzeżenia, a jedyny argument to argument siły - w tym samym czasie gdzieś na świecie umiera jedna tancerka brzucha albo panda w ciąży." - prawo internetu