psycholog
- maneki neko
- ciAStoholik
- Posty: 306
- Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
- Lokalizacja: Gdańsk
psycholog
Znowu, nie odbierzcie tego ofensywnie.
Interesuje mnie, czy z jakichkolwiek przyczyn wybraliscie sie do psychologa?
Interesuje mnie, czy z jakichkolwiek przyczyn wybraliscie sie do psychologa?
Re: psycholog
Jakbym musiał to bym skorzystał , ale na razie psycholog nie jest mi potrzebny . .Miłego wieczoru
Re: psycholog
Ostatnia przygoda z psychologiem miała miejsce dawno temu. Będąc brzdącem kilka razy skierowano mnie do psychologa, ponieważ grono pedagogiczne w przedszkolu, a potem w podstawówce uznawało mnie za dziecko upośledzone... tylko dlatego, że nie chciało mi się z nimi gadać
Re: psycholog
Być może odbierali Twoją małomówność jako oznaki autyzmu?
BTW, ja chętnie bym się wybrał do psychologa.
BTW, ja chętnie bym się wybrał do psychologa.
Prawda nie inaczej się narzuca, jak tylko siłą samej prawdy, która wnika w umysły jednocześnie łagodnie i silnie...
Re: psycholog
To co Cię powstrzymuje?Zibi pisze:BTW, ja chętnie bym się wybrał do psychologa.
Re: psycholog
Soory poprawka. Po gruntownym przeanalizowaniu swojego życiorysu , przypomniałem sobie , że w przedszkolu byłem kilka razy u psychologa. : . Ale z jakiego powodu to niewiem , tego nawet najstarsi górale nie wiedzą .
Re: psycholog
Kilka rzeczy, w tym brak wyraźnego wskazania (tak sądzę ), czasu oraz dostępu do psychologa.Salomea pisze:To co Cię powstrzymuje?Zibi pisze:BTW, ja chętnie bym się wybrał do psychologa.
Prawda nie inaczej się narzuca, jak tylko siłą samej prawdy, która wnika w umysły jednocześnie łagodnie i silnie...
Re: psycholog
Nie wiesz co tracisz. Poza tym można iść i bez powodu, psycholog na pewno coś ciekawego z Ciebie wydobędzie.
Re: psycholog
Jedna z wielu maksym, które utkwiły mi na stałe po studiach brzmi: brak wskazania jest pierwszym przeciwwskazaniem. Ja póki co takiego nie widzę, ale nie mogę być obiektywny w stosunku do siebie w zadawalającym stopniu
Prawda nie inaczej się narzuca, jak tylko siłą samej prawdy, która wnika w umysły jednocześnie łagodnie i silnie...
- maneki neko
- ciAStoholik
- Posty: 306
- Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: psycholog
O, i jak z ta fobia spoleczna, pomoglo? Zaczynam podejrzewac u siebie O.o Jakie sa objawy? I jeszcze, jesli mozecie, powiedzcie mi... jaki to byl psycholog, znaczy jakie podejscie itd. I jak leczyl ta fobie spoleczna? ^^"
A co studiowales?
Czas zawsze sie znajdzie jak sa checi Wskazanie to chyba tez rzecz wzgledna... mysle ze do psychologa moze sie wybrac kazdy kto czuje taka potrzeba. Jak to brak dostepu? Nawet w moim malym rodzinnym miescie jest psycholog (a moze nawet kilku O.o).Zibi pisze: Kilka rzeczy, w tym brak wyraźnego wskazania (tak sądzę Wink ), czasu oraz dostępu do psychologa.
A co studiowales?
Re: psycholog
Skoro zaczynasz podejrzewać ją u siebie to powinnaś wiedzieć jakie są objawy.maneki neko pisze:O, i jak z ta fobia spoleczna, pomoglo? Zaczynam podejrzewac u siebie O.o Jakie sa objawy? I jeszcze, jesli mozecie, powiedzcie mi... jaki to byl psycholog, znaczy jakie podejscie itd. I jak leczyl ta fobie spoleczna? ^^"
Jak to jak leczył? Elektrowstrząsami, hipnozą, zastrzykami, kroplówką.
Chcesz wiedzieć to poczytaj sobie trochę, na portalach psychologicznych jest mnóstwo wiadomości na ten temat.
Re: psycholog
Chodzilam do psychologa przez jakis czas w liceum. Sama zdecydowalam, ze tego potrzebuje, ale z perspektywy czasu widze, ze to byla proba zwrocenia uwagi moich rodzicow na to, iz moze jednak moje skrajne zachowania oraz unikanie szkoly nie wynikaja tylko z lenistwa i powinny wzbudzic ich zaniepokojenie
Mi te seanse nie bardzo pomogly, depresja mlodziencza osiagnela swoj szczyt, ale moze po prostu zle trafilam. Z tego co pamietam kobieta formulowala swoje pytania tak, ze czulam sie jak totalna kretynka i odechcialo mi sie z nia wspolpracowac.
Maneki Neko - psycholog tylko wskazuje ci kierunek zmian, ale jesli tych zmian sie nie chce, to nawet najlepszy terapeuta nie pomoze.
Mi te seanse nie bardzo pomogly, depresja mlodziencza osiagnela swoj szczyt, ale moze po prostu zle trafilam. Z tego co pamietam kobieta formulowala swoje pytania tak, ze czulam sie jak totalna kretynka i odechcialo mi sie z nia wspolpracowac.
Maneki Neko - psycholog tylko wskazuje ci kierunek zmian, ale jesli tych zmian sie nie chce, to nawet najlepszy terapeuta nie pomoze.
Re: psycholog
Ja też za pierwszym razem trafiłam na panią psycholog, która zadawała pytania w taki sposób, że po wyjściu z gabinetu miałam ochotę zapaść się pod ziemię. Na szczęście nie wszyscy są tacy, później trafiłam już na normalną panią.
- maneki neko
- ciAStoholik
- Posty: 306
- Rejestracja: 15 wrz 2006, 21:14
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: psycholog
Moze tak trzeba takie pytania zadawac... bym tak od razu nie skreslala psychologa, moze wie co robi.
Ja chodze wlasnie na terapie i bardzo sobie chwale, aczkolwiek nie do konca rozumiem w jaki sposob pomaga. Ale wierze ze pomaga.
Oj ja powaznei pytalam o fobie spoleczna!
Ja chodze wlasnie na terapie i bardzo sobie chwale, aczkolwiek nie do konca rozumiem w jaki sposob pomaga. Ale wierze ze pomaga.
Oj ja powaznei pytalam o fobie spoleczna!