wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Będzie wirtualne party
A co do dziwnych zdarzeń, chciałabym się pochwalić, że jestem wyrocznią , ale od rzeczy złych.Już jakiś czas temu zauważyłam tą tendencję.Za każdym razem , kiedy coś planuję , na coś liczę itp., mam " czuja" czy uda się czy nie.Przerażająca jest liczba trafień z półki" nie udalo się" 100% przewidywalności.wszyscy mi mówią , że sama na siebie ściągam niepowodzenia , negatywnym myśleniem, ale to wcale nie działa na tej zasadzie.Szkoda , że numerów w totka nie umiem tak trafnie wytypować
A co do dziwnych zdarzeń, chciałabym się pochwalić, że jestem wyrocznią , ale od rzeczy złych.Już jakiś czas temu zauważyłam tą tendencję.Za każdym razem , kiedy coś planuję , na coś liczę itp., mam " czuja" czy uda się czy nie.Przerażająca jest liczba trafień z półki" nie udalo się" 100% przewidywalności.wszyscy mi mówią , że sama na siebie ściągam niepowodzenia , negatywnym myśleniem, ale to wcale nie działa na tej zasadzie.Szkoda , że numerów w totka nie umiem tak trafnie wytypować
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Wiedziałam, że będzie imprezka!
A wiecie, że w USA (ach ta Ameryka!) istnieją dwie instytucje rejestrujące i badające zdarzenia przyszłe, których nie można przewidzieć i wywnioskować z wiedzy aktualnej czy normalnej drogi rozumowania, a są to: Centralny Rejestr Przeczuć w Nowym Jorku i Biuro Rejestracji Przeczuć w Berkeley.
Miałam przeczucie - muszę to zgłosić do którejś z tych instytucji!
A wiecie, że w USA (ach ta Ameryka!) istnieją dwie instytucje rejestrujące i badające zdarzenia przyszłe, których nie można przewidzieć i wywnioskować z wiedzy aktualnej czy normalnej drogi rozumowania, a są to: Centralny Rejestr Przeczuć w Nowym Jorku i Biuro Rejestracji Przeczuć w Berkeley.
Miałam przeczucie - muszę to zgłosić do którejś z tych instytucji!
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Czy ja też mogę się przyłączyć do tej forumowej balangi sylwestrowej? Oczywiście obowiązkowo w piżamie
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
No baaaa!!! To dopiero będzie oryginalne party tylko trza będzie uważać z napojami , żeby w miarę prawidłowo klawiaturą się poslugiwać
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Ojaaa, szykuje się niezła balanga
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
No ja nie będę miała problemu, bo raczej pepsi ani sokiem człowiek się nie upije, a bardziej wyskokowych nie używamclouds clear pisze:tylko trza będzie uważać z napojami , żeby w miarę prawidłowo klawiaturą się poslugiwać
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
I to będzie właśnie wydarzenie, którego nie zapomnimy, jak chciał autor wątku . Dopiero go opiszemy (to znaczy wydarzenie nie autora).
Muszę zacząć mysleć o jakiejś wybitnej piżamce sylwestrowej .
Muszę zacząć mysleć o jakiejś wybitnej piżamce sylwestrowej .
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Chyba czas pomyśleć o laptopie.Zimowy wieczór- sylwester.Ciepłe łóżeczko, laptop(przenośny i grzeje ), muza, flaszka i długa słomka,a do tego FORUM
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Skoro wy tu będziecie, to jednak rezygnuję ze spania i też się tu zjawię, to będzie niezwykły Sylwester ja, monitor i jakieś wino.
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Kurczę , aż się nie mogę doczekać Ciekawe co tym razem nie wypali, pewnie padnie mi net , albo komp się pochoruje.W najlepszym wypadku prądu nie będzie
Wino dobra rzecz, chilijskie np mmmmmmmmm , ale może być też zwykła sophia
Wino dobra rzecz, chilijskie np mmmmmmmmm , ale może być też zwykła sophia
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Nawet tak nie pisz, bo jeszcze mój komputer to zapamięta i rzeczywiście coś się wtedy zepsuje.
- clouds clear
- golAS
- Posty: 1288
- Rejestracja: 4 wrz 2006, 13:36
- Lokalizacja: ZIELONA GóRA
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Nieeee, spokojnie, zapewniam , że to mój cud elektroniki się zemści za ekstremalne warunki pracy i weźmie wolne w sylwka:D Już prowadzę od tygodni negocjacje z moim monitorem , strasząc go , ze jak nie przestanie oddam go na gwarancję A co do braku prądu , to kto ich tam wie.Kiedyś w każdą sobotę, na kilka godzin przenosiłam się do średniowiecza za sprawą Magicznych Zabiegów Elektrowni. Muszą tam zatrudniać dużo dzieci , bo ktoś uparcie bawił się pstryczkiem"włączyli, wyłączyli, włączyli jest-jest-jest, wyłączyli"
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
No właśnie, a co jeśli nasze kochane pecety się zbuntują albo pójdą na Sylwestra i się nie włączą? Mój cwaniaczek umie już rozłączać neostradę, gdy mu się nie spodoba pisany przeze mnie post na bloga albo forum
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Jeśli mój ośmieli się zbuntować, to nie wiem jak ja to zniosę. Lepiej niech nie próbuje, bo może to się dla niego skończyć tragicznie.ewutek pisze:No właśnie, a co jeśli nasze kochane pecety się zbuntują albo pójdą na Sylwestra i się nie włączą? Mój cwaniaczek umie już rozłączać neostradę, gdy mu się nie spodoba pisany przeze mnie post na bloga albo forum
Re: wydarzenia, ktorych nie da sie zapomniec...
Niestety nawet w obliczu ostatecznej klęski zdruzgotany pecet złowieszczo piknie "Układy scalone górą!"