To przypomina mi o https://www.youtube.com/watch?v=8WvzSThFw6kDiana pisze:Witam wszystkich, co myślicie na temat procesu Brevika? 21 lat w więzieniu to kpina za taki czyn. Brevik robi sobie żarty z sądu.
Kara śmierci
Re: Kara śmierci
Amanita virosa
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
person: magic isnt real
me: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆
-
- pASzko
- Posty: 2548
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Kara śmierci
:viljar: ok. Ale tracac godnosc, zyjesz i sa duze szanse, ze podniesiesz sie. A jak w wyniku wypadku stracisz dziecko lub bedzie wegetowac? Albo dziecko traci obydwoje rodzicow?
:issander: wiezniowe z lagodnymi wyrokami moga pracowac.
:issander: wiezniowe z lagodnymi wyrokami moga pracowac.
-
- pASzko
- Posty: 2548
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Kara śmierci
:issander: z majatku sprawcy? Nie do konca tak powinno byc. A czemu maja eksmitowac niewinna zone i dzieci?
Czemu rekompensowac straty jak okradziony sam przyczynil sie?
Czemu rekompensowac straty jak okradziony sam przyczynil sie?
Re: Kara śmierci
W teorii mogą pracować, w praktyce, bardzo niewielu bierze się do pracy, bo nie ma chętnych do zatrudniania więźniów. Pracodawca musi ponosić podwóje koszty, bo musi zapłacić więźniowi pensję, wg prawa nie może byc niższa niż minimalna krajowa ( a ilu ludzi na wolności robi za mniej, bo nie znalazło nic innego np. w telemarketingu gdzie wysokość zarobków często zależna od tego, ile sprzeda), a do tego jeszcze jakieś koszty w związku z transportem więźniów czy ich nadzorem w miejscu pracy. Ok, czasem pracują na terenie zakładu karnego, ale nie wszędzie i nie wszyscy, bo tam stanowisk pracy też nie ma tyle, ilu osadzonych.
W resocjalizację nie wierzę, w odstraszanie przestępców też nie, bo ten, kto popełnia ciężkie przestępstwo zakłada, że mu się uda i go nie złapią, więc kara nie działa na niego odstraszająco. Poza tym często przestępcami są osoby typu socjopaci, psychopaci, a więc takie z deficytem lęku, skłonne do ryzykownych zachowań w ogóle.
W resocjalizację nie wierzę, w odstraszanie przestępców też nie, bo ten, kto popełnia ciężkie przestępstwo zakłada, że mu się uda i go nie złapią, więc kara nie działa na niego odstraszająco. Poza tym często przestępcami są osoby typu socjopaci, psychopaci, a więc takie z deficytem lęku, skłonne do ryzykownych zachowań w ogóle.
-
- pASzko
- Posty: 2548
- Rejestracja: 28 lut 2008, 19:18
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Kara śmierci
:panna: Wielu zostalo skazanych. Ci co nie zostali doprowadzeni przed oblicze Temidy to maja szczescie lub dobrego prawnika. A polski wymiar sprawiedliwosci jest dziurawy i zostawia wiele do zyczenia.
Re: Kara śmierci
Cóż, trochę czasu minęło i po odświeżeniu lektury wątku, mogę stwierdzić, że generalnie zostałam przy swoich poglądach. Nadal nie jestem za karą śmierci, uważam, że zbyt wiele było pomyłek sądowych. Z drugiej strony jestem za pracą dla więźniów i surowymi warunkami odsiadki. Nadal też uważam, że osoby z stwierdzoną chorobą psychiczną nie powinny być skazane ( jak Ted Bundy), lecz zamknięte.
Co do gwałcicieli i pedofili, to w sumie zgadzam się z Viljarem. Nie kara śmierci, ale można by zrobić im to samo, co oni innym.
Co do gwałcicieli i pedofili, to w sumie zgadzam się z Viljarem. Nie kara śmierci, ale można by zrobić im to samo, co oni innym.