A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
- Magda
- bASyliszek
- Posty: 1112
- Rejestracja: 1 sty 2007, 18:26
- Lokalizacja: Gotei13/Seireitei/Soul Society
- Kontakt:
To tak jak ja, chociaż uważam, że jestem zbyt wrażliwa, za bardzo przejmująca się krytyką, nawet niewielką. Poza tym, ktytyka mnie nigdy nie mobilizowała, wręcz przeciwnie- odbierała wszelką chęć do działania, a nawet do życia i włączało się u mnie, jak ja to nazywam, autodestukcyjne myślenie. Dlatego też próbuję walczyć ze swoją nadwrażliwością, ale nie umiem .kaanan pisze:a ja dla odmiany totalny wrażliwiec.. [często ukrywający się pod maską cynizmu i ironii]. czuła na zło, krzywdę, brzydotę, ale i piękno [bez którego nie potrafię żyć] zarówno mężczyzn jak i kobiet [bez ero-podtekstów], piękno muzyki, barw, piękno prostoty..
Oczywiście miałem na myśli tylko wrażliwość na sztukę zaś jeśli chodzi o taką wrażliwość na ludzkie problemy to zgadzam się, na pewno nie ma związki z seksualizmem. No chyba, że jestem wyjątkiem bo nie jestem wrażusiem. Mało co mnie rusza chyba że dotyczy to mojego bliższego otoczenia jak np. śmierć chłopaka z sąsiedztwa. Dopuki to są obcy ludzie to z całym szacunkiem ale nie za specjalnie mnie obchodzi. Oczywiście nie przejdę obojętnie będąc świadkiem wypadku. Jestem taki, że podbiegnę ratować.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
tytuł posta może wskazywać na to, że autor nie jest aseksualny A PO PROSTU boi się odrzucenia.
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
Wrazliwosc nie ma nic do orientacji. Znam mnostwo asów o wrazliwosci godnej buldożera, znam wielu nie asów o bardzo wysokiej wrazliwosci.
Like tears in the rain
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
Nie wydaje mi się żeby istniał związek pomiędzy tymi rzeczami.
- no name inc.
- mASełko
- Posty: 113
- Rejestracja: 11 sty 2019, 16:54
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2019, 22:38 przez no name inc., łącznie zmieniany 1 raz.
R.I.P
- BardzoLittle
- mASełko
- Posty: 135
- Rejestracja: 3 paź 2017, 23:01
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
Ja sądzę, że jestem po prostu bardzo zbyt uczuciowy. Seks wydaje mi się nudny, prosty, chociaż nie twierdzę że tak jest. Po prostu mnie do tego nie ciągnie. Przytulanie, dotyk jak najbardziej, ale też w odpowiedni sposób. Natomiast wchodzenie jedno w drugie... mało apetyczne.
Mówią "Szukajcie aż znajdziecie", także szukam takiej, która lubi się przytulać.
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
.
Ostatnio zmieniony 17 lis 2020, 01:24 przez Joka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: A moze jestesmy bardziej wrazliwi?
Ja myślę, że każdy z nas ma jakieś zaburzenia psychiczne, które łatwiej wykryć niż aseksualizm. Np. depresję, schizofrenię, jakieś manie, nerwice, zaburzenia odżywiania i inne tego typu.