Atrakcyjnośc a bycie As-em

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
Antil
bobASek
Posty: 4
Rejestracja: 7 mar 2008, 14:30
Lokalizacja: Warszawa

Atrakcyjnośc a bycie As-em

Post autor: Antil »

Nie wiem czy to podchodzi pod kontrowersje ale na pewno chciałbym poznac wasze zdanie. Wiadomo że mimo naszego "stylu zycia" szukamy lub chociaz niektorzy szukaja kogoś bliskiego, partnera, milosci. Najwazniejsze w tej osobie dla nas głownie jest charakter, opiekuńczośc, pomoc, i bliskość i głownie szacunek dla naszego wyboru . I teraz moje pytanie czy to że szukamy kogos bliskiego kto nas zaakceptuje jest sprzeczne z tym ze zwracamy uwage na atrakcyjnośc tej osoby? Czy to że oprócz wnętrza podoba nam sie opakowanie a nawet jest wręcz istotne jest czyms normalnym czy może nie logicznym?
All Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
Czarny
bASyliszek
Posty: 1015
Rejestracja: 13 paź 2007, 13:36
Lokalizacja: Otwock koło stolicy

Post autor: Czarny »

Wiesz, dziś rano jak jechałem do akademii to sobie myślałem, że chcę założyć podobny temat, bo mnie to intryguje. Uwielbiam piękno i piękne kobiety, zwłaszcza o pięknych oczach, ale nie tylko. Ciało, poza twarzą, nie jest dla mnie w sumie takie ważne, jeśli nie jest przesadzone w którąś stronę (anoreksja, wielki biust, otyłość, ode mnie wyższa itp.).
Czarno to widzę...
Awatar użytkownika
Ognik
ASter
Posty: 600
Rejestracja: 28 lut 2008, 17:14

Post autor: Ognik »

Ja nie szukam. Mam psa.
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Antil pisze:Czy to że oprócz wnętrza podoba nam sie opakowanie a nawet jest wręcz istotne jest czyms normalnym czy może nie logicznym?
A czy ludzka natura jest logiczna, czy nie? ;) Ja tego nie wiem.. :P Ludzie w większości instynktownie zwracają uwagę na wygląd zewnętrzny - osoby z ładnymi rysami, dużymi oczami ("dziecięce twarze") - budzą większe zaufanie, wydają się sympatyczniejsze. I na odwrót, ludzie z mocno asymetrycznymi twarzami, ostrymi rysami, haczykowatymi nosami itd. wydają się "źli", mniej wiarygodni.
Wychodzi na to, że kwestii oceniania potencjalnych partnerów (seksualnych, czy nie..) ludzkie oko jest z reguły jeszcze bardziej niesprawiedliwe :roll:
Awatar użytkownika
Bianus =)
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 12 mar 2008, 14:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Bianus =) »

Moim skromnym zdaniem mimo naszej orientacji też mamy prawo do zwracania uwagi na wygląd, tak jesteśmy ukształtowani i nie widze w tym nic złego.... Każda osoba szuka kogos kto będzie napewno jej sie podobał takie jest moje zdanie.
Ani różnice poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic. Oprócz jej braku.
Aleksander Fredro
dorosłe dziecko
alabAStrowy bożek
Posty: 1333
Rejestracja: 25 maja 2007, 13:44

Post autor: dorosłe dziecko »

Nie szukam żadnego partnera, czy partnerki natomiast przy doborze przyjaciół wygląd nie ma dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. Liczy się dla mnie, jaka ta osoba jest, czy można jej zaufać, czy można z nią porozmawiać o wszystkim, czy jest otwarta i tolerancyjna a nie to, jak wygląda, ile ma na koncie i jakie znajomości. :wink:
„Dorosłe dzieci mają żal
Za kiepski przepis na ten świat!
Dorosłe dzieci mają żal
Że ktoś im tyle życia skradł...”
Agnieszka20Krakow
młodASek
Posty: 27
Rejestracja: 28 cze 2008, 09:25
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Agnieszka20Krakow »

wyglad ma znaczenie czy nam sie to podoba czy nie .kiedys bronilam zdania ze wyglad nie jest i nie powinien byc wazny. i tez tak czuje, tak bym chciala ale wiecie co natura to tak stworzyla ze pojecie piekna jest relatywne , subiektywne. czlowiek jest estetą lubi sie otaczac pieknymi przedmiotami i choc czlowiek przedmiotem nie jest jakos to tez mozna ze spoba polaczyc.
Kazdy tez chce sie czuc atrakcyjny w jakims stopniu. nie chce byc odrazajacy odpychajacy chce byc normalny i akceptowalny. Jedyne co mi zazwyczaj przeszkadza to jak ja dla kogos jestem atrakcyjna...seksualnie:)czasmi jest to mile czasami krepijace. A jak to dla was jest?lubicie sie czuc atrakcyjnie ?
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Agnieszka20Krakow pisze:lubicie sie czuc atrakcyjnie ?
Jeśli pod pojęciem 'atrakcyjny' rozumiesz 'przyciągający wyglądem uwagę/wzrok innych' w sposób pozytywny oczywiście (czyli nie mówię tu o jakichś ekstremalnych fryzurach czy trzecim oku na czole), to nie lubię.
Awatar użytkownika
Zixxar
głuptAS
Posty: 496
Rejestracja: 28 kwie 2008, 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zixxar »

Jeszcze nie dawno byłem gruby, lecz ostatnio udało mi się bardzo schudnąć i zdecydowanie lepiej się teraz czuję - to jest w tym momencie najważniejsze. Odnośnie atrakcyjności... nigdy się nie zastanawiałem jak mnie otoczenie postrzega jeśli chodzi o te sprawy...
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Lubię się sobie podobać i tylko to mnie obchodzi. Komuś mogę wydać się atrakcyjna, komuś nieatrakcyjna - ale to efekt uboczny :wink:
Ostatnio zmieniony 13 lip 2008, 11:10 przez Gizmo, łącznie zmieniany 1 raz.
wilczek
pASibrzuch
Posty: 286
Rejestracja: 17 lip 2007, 18:46

Post autor: wilczek »

Zixxar pisze:Jeszcze nie dawno byłem gruby, lecz ostatnio udało mi się bardzo schudnąć i zdecydowanie lepiej się teraz czuję - to jest w tym momencie najważniejsze.
Ja też jestem na etapie chudnięcia :) Tylko że wakacje są a ja mam dwa drzewa z czereśniami więc nie wiem czy mi efektu jaki osiągnąłem nie zniwelują ;) Ale zaraz rower wyciągnę i ruszam w teren!!
Samiec Alfa 8)
Awatar użytkownika
Zixxar
głuptAS
Posty: 496
Rejestracja: 28 kwie 2008, 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zixxar »

Wilczek - wspinanie się po drzewie czereśni to bardzo dobry trening! Nie sądzę aby jedzenie owoców zniweczyło Twoje plany!
Jakoś tak jest, że w lato, czas wakacji dopinguje ludzi do "popracowania" nad sobą :)

Pozdrawiam,

Zixx
Awatar użytkownika
Konkwistador
starszASek
Posty: 42
Rejestracja: 5 lip 2008, 18:47
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Konkwistador »

Agnieszka20Krakow pisze:lubicie sie czuc atrakcyjnie ?
Agnieszka pisze: Jeśli pod pojęciem 'atrakcyjny' rozumiesz 'przyciągający wyglądem uwagę/wzrok innych' w sposób pozytywny oczywiście (czyli nie mówię tu o jakichś ekstremalnych fryzurach czy trzecim oku na czole), to nie lubię.
Nie lubię, widzę to tak samo jak Agnieszka.
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Ja nie szukam (choć jeśli ktoś się zjawi, to się zastanowię, zanim odrzucę). Co nie oznacza, że nie lubię sobie na ładnych ludzi popatrzeć. Jak na ładne zdjęcie albo moje koty, kiedy śpią.
A mój własny wygląd... Hmm... Ciężka to sprawa i pełna paradoksów :?
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
RudaIsia
ASiołek
Posty: 97
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:45
Lokalizacja: Kraków

:)

Post autor: RudaIsia »

tez kiedys zapierałam sie ze wyglad sie nie liczy...ale prawda jest taka ze wyglad ma znaczenie....niekoniecznie drobnostki jak za duzy nos czy krótkie nóżki...

osobiscie uwazam ze wystarczy ze ktos jest zadbany...

nie szukam. ale tak jak Koni zastanowie się zanim odrzuce...


Czy lubie czuc sie atrakcyjna...czy ja wiem.
lubie byc zadbana :} lubie sie podobać...tak jak Agnieszka20Krakow czasami jest to mile a czasami krepujące.
'Just a safe place to hide
mama please let me back inside'
ODPOWIEDZ