[S!] masturbacja

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
Blv.
ananAS
Posty: 358
Rejestracja: 2 lut 2008, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Blv. »

Ponoć nadmierna masturbacja może powodować dysfunkcje seksualne, jak niemożność osiągnięcia orgazmu przy normalnym stosunku - w każdym razie coś, gdzieś, kiedyś czytałem. Strasznie konkretne źródło informacji, nie? W każdym razie brzmiało przekonująco. Oczywiście chodziło o naprawdę nadmierną masturbację, a i artykuł nie był na Frondzie i był raczej pro-madturbacyjny, skierowany na obalanie mitów. Chyba było to w "Przekroju" czy "Focusie", ale pewien nie jestem i nic sobie nie dam uciąć.

(Dodałem [S!] to tytułu tematu.)
Awatar użytkownika
frigiditas
gimnASjalista
Posty: 16
Rejestracja: 3 lut 2008, 18:37
Lokalizacja: warszawa

Post autor: frigiditas »

Obrzydzenie po masturbacji z mojej strony absolutnie nie pochodzi od wychowania, że masturbacja, to temat tabu, czy tam jest zła ewentualnie, doskonale rozumiem, że ludzie muszą sobie czasem dogodzić w ten sposób. Czułam się, źle, ponieważ zdradziłam swojego partnera, ponieważ chciałam mu się oddać całkowicie czysta, a tu przez jeden napięty piątek wszystko poszło się je***. Powiem wam tak, po tym poście, który napisałam w piątek, przestałam to robić i nie zdarzyło mi się mieć na to ochoty ani jeden jedyny malutki raz. Powiem więcej, porozmawiałam szczerze ze swoim partnerem i on mi pomaga wyzbyć się wszystkich lęków związanych z seksem. Nadal nie jestem zdolna do osiągnięcia orgazmu, wiem, że będzie to kosztować nas wiele pracy, fizycznej i psychicznej, bo więź musi między nami musi być mega wielka. Ale widać postępy i mam nadzieję, że będę mogła pokazać mu jak bardzo go kocham w ten właśnie sposób.

Pozdrawiam

M/
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

To by chyba sugerowało stan chorobowy, np. uszkodzony ośrodek odczuwania przyjemności.

PS Ah, zapomniałbym; ani nie jestem aseksualną kobietą, ani nie mam łechtaczki, ergo, mój głos się chyba nie liczy.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Blv.
ananAS
Posty: 358
Rejestracja: 2 lut 2008, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Blv. »

Ja też nie jestem aseksualną kobietą i żadnej łechtaczki nigdy nie stymulowałem i stymulować nie zamierzam, ale nie widzę powodów, dlaczego aski miałyby nic nie czuć. Lygrys, chyba źle definiujesz aseksualność. Nie oznacza ona całkowitej niewrażliwości na bodźce ze stref erogennych.
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Ernest pisze: PS Ah, zapomniałbym; ani nie jestem aseksualną kobietą, ani nie mam łechtaczki, ergo, mój głos się chyba nie liczy.
Ale mój się liczy. I zapewniam, że ja czuję - tylko nie wiem, o co tyle krzyku :lol:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

lygrys pisze:Nieuleczalny stan chorobowy bo współczesna chirurgia niepotrafi zrekostruować połaczenia nerwowe w łechtaczce. Dlatego osoby transseksualne rzadko kiedy podają sie zabiegowi usunięcia łechtaczki czy penisa bo wtedy by nieodczuwały żadnej przyjemnosci podczas seksu.
Co to ma wspólnego z osobami aseksualnymi? :roll:
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Koffee pisze:Ale mój się liczy. I zapewniam, że ja czuję - tylko nie wiem, o co tyle krzyku :lol:
"Joł bejbe, nazywam się Viljar. Zapamiętaj tą ksywę, bo niedługo będziesz ją krzyczeć" :mrgreen:

A poważnie, to IMO masturbacja służy raczej zaspokojeniu popędu niż przyjemności.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

lygrys pisze:Na serio nic nie czujecie podczas stymulacji łechtaczki ?
A kto pisał, że NIC nie czuje?
To bardzo unerwione miejsce, więc brak czucia nie byłby normalny, no nie? :>

Inna sprawa, że wielu kobietom do odczuwania przyjemności podobno potrzeba czegoś więcej niż mechanicznej stymulacji paru połączeń nerwowych. Jako 'znawca tematu' powinieneś o tym wiedzieć :diabel:
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Orgazm pochwowy to chyba Freud wymyślił?
Inna sprawa, że wielu kobietom do odczuwania przyjemności podobno potrzeba czegoś więcej niż mechanicznej stymulacji paru połączeń nerwowych. Jako 'znawca tematu' powinieneś o tym wiedzieć
Czyli wszystko się dzieje w mózgu?
W sumie... jakby tak pomyśleć o oksytocynie i przysadce mózgowej...
"Joł bejbe, nazywam się Viljar. Zapamiętaj tą ksywę, bo niedługo będziesz ją krzyczeć" Mr. Green
Będę krzyczeć jak cię zobaczę po drugiej stronie ulicy ;) Chociaż... może nie będę, biorąc pod uwagę, że np. zamiast się odezwać do koleżanki siedzącej obok, potrafię wysłać SMS-a :laught:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Viljar »

Czy to oznacza, że mam Ci numer telefonu podesłać? ;)

Mężczyznom też trzeba, z tego co mi wiadomo, czegoś więcej niż tylko mechanicznego seksu. W każdym razie jeśli chodzi o coś więcej niż rozładowanie tzw. napięcia.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Lygrys, skąd wiesz, w co wierzą, i co czują, seksualne kobiety? Ja dostaję mentalnego orgazmu, kiedy ktoś niereformowalny zaczyna pisać z sensem.
A mój punkt G, jak u każdej niewiasty, znajduje się na końcu wyrazu: shopping.
Lygrys, wiem, że jesteś takim gawędziarzem - laikiem. Masz po prostu taką potrzebę pogadania sobie. Rozumiem, ale kogoś Twoje wypowiedzi mogą irytować. Chciałabym Cię ustrzec przed przykrą dla Ciebie sytuacją, która spotkała mojego kumpla, który mniej więcej wypowiadał się w tonie podobnym do Twojego, niczym wielki znawca tylko, że on jeszcze dodawał, że mógłby mieć każdą. I wtedy moja przyjaciółka powiedziała do niego:
"- Mówisz, że znasz się na kobietach i mógłbyś mieć każdą, bo nie miałeś żadnej". Trafiła w dziesiątkę. Normalnemu facetowi robi się w takich sytuacjach głupio.

Wracając do tematu, żeby nie było offtopu. Jako że nie jestem aseksualna, to nie wypowiem się w kwestii tego, czy aseksualni się masturbują. Mało tego, jako ciekawostkę mogę dodać, że są seksualni, którzy się nie masturbują.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

Czy to oznacza, że mam Ci numer telefonu podesłać? Wink
Raczej nie używam żadnych "subtelnych i zawoalowanych aluzji", więc jakbym chciała, to bym poprosiła :mrgreen:
Chyba, że bardzo chcesz, żebym stała się szczęśliwa posiadaczką twojego numeru i wysyłała ci głupkowate SMS-sy i dzwoniła o 4 rano :diabel: W takim wypadku chętnie 8)

Hmmm, znów off-top.... Co by tu o masturbacji jeszcze wymyślić :roll:

Btw, ja tam nie mam żadnego punktu g na końcu wyrazu shopping...
Wracając do tematu, żeby nie było offtopu. Jako że nie jestem aseksualna, to nie wypowiem się w kwestii tego, czy aseksualni się masturbują. Mało tego, jako ciekawostkę mogę dodać, że są seksualni, którzy się nie masturbują.
I tak dochodzimy do wniosku, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego i temat jest po prostu bez sensu :wink:
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

lygrys pisze:Nie wiem czy wiesz ale wiekszosc polskich kobiet głownie uprawia seks bierny i mysli ze ich orgazm zalezy od umiejetnosci partnera a to jest nieprawda.
Ojej, to im o tym powiedz, co Cię powstrzymuje? :roll:
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Lygrysie, napisałeś: "jestem beznadziejny i żadna mnie nie chce bo jestem nienormalny"

Wiem, że jesteś nienormalny, ale nie obwiniaj się za to. Po prostu się zdarza.
Oglądałam ostatnio w telewizji program o parze, która odnalazła siebie i miłość w szpitalu psychiatrycznym. Musisz po prostu wierzyć.
Odpowiadam na pytanie. Specjalnie dla Ciebie. Nie jestem ASem.
Pozdrawiam serdecznie
DZ
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

lygrys pisze:I Can't Stop Masturbating [2007 Full Documentary]
http://www.worldstarhiphop.com/videos/v ... 1EV1KI8369
Kiedy jakiś czas temu zamieściłeś link do filmu o łechtaczce czy co to tam było, WYRAŹNIE prosiłam na forum, żebyś przestał "uszczęśliwiać" użytkowników SEA linkami do filmów i programów dokumentalnych tego typu. Ponawiam tę prośbę.

Może spróbuj realizować swoją misję na portalach typu seks.pl albo sex.pl (teraz mam deja vu, bo chyba już to kiedyś pisałam), natomiast na SEA daj sobie z tym spokój. Po prostu. Wiele osób wchodząc na nasze forum, oczekuje, że będzie to miejsce różniące się od Onetu czy Interii. Niektórzy naprawdę nie mają ochoty czytać o Twoich wątpliwych odkryciach z dziedziny seksuologii. Poza tym i tak w większości serwujesz informacje, które dotyczą osób seksualnych, więc tym bardziej nie ma na to miejsca na SEA. Seksualni mogą sobie poczytać o tym, jak czerpać radość z seksu, na wielu innych portalach. Poza tym we wszystkim należy stosować umiar. Nie trzeba sto dwadzieścia osiem razy pisać o "seksualnej anoreksji" - wystarczy raz, byle bezbłędnie (a Ty przeważnie piszesz "anorekCja").

Krótko mówiąc, proszę, abyś unikał tej tematyki, tym bardziej że dostaję sygnały, że wielu użytkowników razi monotematyczność Twoich postów, Twój sposób wypowiadania się o seksie oraz nachalność w wyrażaniu poglądów, a także podejmowanie tematu z pozycji eksperta w zakresie seksuologii, którym raczej nie jesteś.
ODPOWIEDZ