Czy AS chce być pożądany?

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Viljar »

Nightmarine pisze: 28 lis 2017, 19:51 Piszesz ogólnie o ludziach po 30-tce i o tym, że im już grać nie wypada. Grają osoby w każdym wieku, zarówno single jak i ludzie w związkach - wszystko jest kwestią dogadania i dopasowania. To że tego dogadania nie ma u Libry to inna sprawa. Jeżeli wolisz jeździć na konwenty mangowe i pokazy kolejek zamiast grać, to Twoja wola. Jednak nie każdy lubi tak spędzać czas.
Od dwóch lat, czyli odkąd zacząłem karierę freelancera, niemal codziennie spędzam wieczory na zabijaniu templariuszy w AC albo wyrzynaniu hord potworów w Diablo II. W tę drugą grę gram z przyjaciółką. Obojgu nam bliżej do 40-tki niż 30-tki. Pozdrawiamy osoby uważające, że dorosłość polega na założeniu rozciągniętego dresu na doopę i słuchania Rodowicz :)
Keri pisze:Bo jesli to stawia na pierwszym miejscu to nie dziwie się, że Libra czuje się niedoceniana, nie komplementowana itd :D
Ośmielę się zauważyć, że Libra jeszcze nigdy, przenigdy nie napisała o tym gościu jednego dobrego słowa (a pisze o nim od 3 lat chyba), więc to chyba nie jest nowa sytuacja i gry nie mają tu nic do rzeczy.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Nightmarine
pASibrzuch
Posty: 290
Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Nightmarine »

Nic tak nie koi zszarganych nerwów po ciężkim dniu, jak wyrżnięcie hordy nieumarłych :D Choć przyznam, że ja do tego zakładam rozciągnięte dresy.
???
Libra

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Libra »

Ja gier nie lubię, może dlatego się nie dogadujemy ;)
Ośmielę się zauważyć, że Libra jeszcze nigdy, przenigdy nie napisała o tym gościu jednego dobrego słowa (a pisze o nim od 3 lat chyba),
było dużo dobrego, przez pierwsze 3 lata. Potem zaczęły się kolejne 3 lata i zaczęłam psioczyć- już nie będę, chyba, że naprawdę opadną mi macki.

Mam jakąś chorą tendencję do trwania w toksycznych, nie rokujących relacjach - począwszy od koleżanki z ławki, która była mega psiapsiółą i nękała mnie na zmianę, sytuacje w pracy, związki wszystkie dwa :evil:
Awatar użytkownika
Nuśka
mASełko
Posty: 120
Rejestracja: 8 sty 2018, 18:09

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Nuśka »

1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
Chce uchodzić za estetyczną dla oczu. Jak innym jest milo na mnie patrzeć to mi też jest miło i mam lepsze samopoczucie. Nie chce się podobać tylko nie czuć gorsza od innych. Jeśli wychodzę do teatru nie zakładam dresu. Kocham szczere komplementy, lubię mieć swój styl i lubie, że ludzie to widzą. Podobanie się płci przeciwnej wzbudza we mnie niepokuj, a jesli jest to osoba zajęta to tym bardziej, bo zaczynam o niej gorzej myśleć. Nie ubieram sie wyzywająco(choć odpowiedniejsze by było, nie pokazuje zbyt dużo) i jak założę cos obcisłego, albo pokaże ramiona to zawsze wszyscy na mnie patrzą i komentują, a obracm się w męskim towarzystwie. Czuje się przy nich pewnie i nie traktuje jak szowinistyczne świne więc jedynie komentuje, że takiej reakcji oczekiwałam :D
2. Czy AS lubi podrywać?
Uwielbiam zawstydzać płeć przeciwną sobą, swoim byciem samym w sobie i swoim nieskrępowaniem, a pozatym to często jest tak, że w oczach innych kogoś podrywam, gdy ja myślę, że tylko gadałam. Z tego co czytam większość asów tak ma.
3. Czy AS chce być podrywany?
Nie. Uwodzony tak, gestem, wzrokiem, przypadkowym dotykiem, swoją uwagą(jak ktoś pamięta o mnie coś co ja zdążyłam zapomnieć bardzo plusuje :D) ale w jakieś inne podchody to nie lubie się bawić, choć jakoś bardzo to aseksualna nie jestem, ale tylko takie podejście do mnie trafia.
4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
Żadnej, jak kogoś poznaje to nic nie oczekuje, chyba, że w pracy to relacji czysto zawodowej od przełożonych. Mam przyjaciela i mam przyjaciółkę, ale te relację są zupełnie inne, a jednak to przyjaźń, więc ciężko coś konkretyzować.
Libra pisze: 6 paź 2017, 21:13 Ja z tych co mówią, co na sercu leży - więc wypaliłam, że nie odpowiada mi gdy robi mi wymówki typu "Dla kogo się tak ubrałaś?" czy "Po co sobie taki makijaż zrobiłaś" - on się zdziwił wielce, ponieważ to są KOMPLEMENTY, a nie wymówki.
Może chce się z Tobą podroczyć, a Ty się fochasz, bo to nie brzmi jakby Ci mówił, że wyglądasz źle. Skoro śpi do 12, odmawia wspólnego spędzania czasu, nie wychodzi tylko gra w gry to może ma depresje. Skoro Ty mówisz co Ci na sercu leży to zapytaj jak jest z nim o ile wciąż jesteście razem.
Nemo
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 30 cze 2017, 21:38
Lokalizacja: Szczecin

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Nemo »

Czy AS chce być podrywany?

Cóż...mnie osobiście kręci jak dziewczyna jest delikatnie dominująca :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bonnemort
mASełko
Posty: 109
Rejestracja: 30 sty 2018, 21:10
Lokalizacja: Katowice

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Bonnemort »

Moim zdaniem, to bardzo przyjemne kiedy ktoś nas dostrzega i zabiega o nasze względy...
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Jonathan Carroll
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Keri »

Czyli więcej kobiet nadal lubi być zabiegana przez faceta :roll:

Ja po prostu nie rozumiem tego mechanizmu. Nigdy nie rozumiałem tej potrzeby :roll: Dla mnie potrzeba bycie atrakcyjnym dla kogoś ma podłoże właśnie seksualne. Robi się to by przykuć i zwabić drugą osobę, która nam się podoba. Ot... rzucamy wędkę z przynętą do wody i czekamy aż ryba się skusi i ją łowimy :lol:
Awatar użytkownika
Animalia
pASibrzuch
Posty: 274
Rejestracja: 15 lip 2018, 18:01
Kontakt:

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Animalia »

1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?

Nie.

2. Czy AS lubi podrywać?

Zależy od kogo. Ja nie.

3. Czy AS chce być podrywany?

To tez zależy, ale ja nie.

4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?

No i kolejne zależy od asa. Ale ja nic nie oczekuje.
Obrazek
Obrazek
sexowna
ASiołek
Posty: 79
Rejestracja: 12 lip 2018, 18:41

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: sexowna »

Kyuu pisze: 3 mar 2011, 11:35
1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
2. Czy AS lubi podrywać?
3. Czy AS chce być podrywany?
4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
1. Jeżeli to nie wymaga jakichś dużych poświęceń i straty czasu -to tak.W odwrotnych wypadku-nie
2. Czasami "otwartość" jest nad interpretowana-ani to podryw ani nie podryw. Taki słodko-gorzki ciąg zdarzeń.
3. Brutalnie powiem-dla siebie nie . Ale EGO rośnie :thumbsup:
4. Przyjacielskiej
Awatar użytkownika
Anita9
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 2 sie 2018, 23:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Anita9 »

Kyuu pisze: 3 mar 2011, 11:35
1. Czy chcecie podobać się swojej płci, lub płci przeciwnej?
2. Czy AS lubi podrywać?
3. Czy AS chce być podrywany?
4. Jakiej relacji oczekuje AS od płci przeciwnej?
1. To miłe obojętnie od płci, więc raczej tak.
2. Tak, ale tylko flirt, zabawa, nie posuwam się dalej.
3. Nie, jest to zwykle dla mnie niezręczne lub natrętne.
4. Koleżeńskiej.
Awatar użytkownika
89aneta
pASibrzuch
Posty: 224
Rejestracja: 23 lis 2013, 12:29
Lokalizacja: Kielce

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: 89aneta »

1.Jak najbardziej chciałabym się podobać innym osobom - aby uważali mnie za osobę "w miarę atrakcyjna " i nie razil ich mój wygląd :-D :-D :-D fajnie jest się podobać zarowno kobietom jak i mężczyznom ze względów estetycznych, sama nie jestem lesbijka ale doceniam urodę kobiet i czasem jak coś mi się w jakiejś kobiecie spodoba to się inspiruje np jej kolorem włosów, fryzura, ubraniem, itp chociaż nie muszę tego całkowicie wprowadzać w swój wygląd - czasem są to delikatne zmiany.
2. Czy lubię? Ja szczerze to nie umiem podrywać :-D
3. Oczywiście chce być podrywana, ale tylko przez osoby aseksualne płci przeciwnej w taki miły , subtelny sposób a nie przez zboczonych napalencow, którzy by chcieli seksu i rozbierają prawie każda kobietę wzrokiem.
4. Partnerskiej= przyjacielskiej.
Skarpetka
starszASek
Posty: 40
Rejestracja: 20 paź 2018, 10:29

Re: Czy AS chce być pożądany?

Post autor: Skarpetka »

Ja też nie jestem pewna łatki jaka sobie przypielam. Ale lepsze to niz bycie jakims niezidetyfikowanym freakiem :) :D :wink: .
1. Tak. Lubie sie podobac , obojetnie czy to kobiety czy mezczyzni. Aczkolwiek jesli to kobiety , to bardziej oczekuje ze pomysla sobie " ale ma ladne nogi , chcialabym takie" anizeli " "przelecialabym ja." Tego drugiego oczekuje od mężczyzn ich jednoznacznych spojrzen i uśmiechów. Gorzej gdy taki pan serio zacznie ze mna rozmawiac, wtedy wiem ze pora spier***ac bo jeszcze nie chcacy zlamie mu serduszko :(.
2. Hmm, generalnie to nie wiem, ja chyba mam taki styl wypowiedzi , ze co drugie slowo to albo przekleństwo , albo jakis niesmaczny seksualny zarcik, czasem lekki flircik. I znowu gdy widze ze ktos moze ucierpiec to staram sie ograniczyc " filtrujace" zachowania :lol: .
3. Nie nie nie, podrywanie jest prosta droga do zapytania o pojscie do kina , z kina do domu a w domu to wiadomo co seksualni robia na randkach :). Zdecydowanie wiec nie. Szkoda ze tak rzadko ogarniam ze to flirt ;_;.
4. Chcialabym zeby moj partner byl dla mnie przede wszystkim przyjacielem , on ze mna pojdzie na zakupy , ja z nim pojade na wyscigi samochodowe. On bedzie mi mowic ze jeszcze 4000 km i trzeba wymienic olej w silniku, a ja bede mu opowiadac o lakierze do paznokci i jego odcieniach, a przy tym obydwoje sie zrozumiemy i z checia wysluchamy :D. Zebym zawsze mogla mu sluzyc pomoca , rada ( i wzajemnie). I co piatek wieczor filmowy gdzie to przytuleni karmilibysmy sie popcornem ogladajac przyglupawe komedie. Ahhh rozmarzylam sie :D
ODPOWIEDZ