Słówko"seksowny"
-
- mASełko
- Posty: 133
- Rejestracja: 25 maja 2011, 20:23
- Lokalizacja: Mysłowice/Katowice
Dla mnie męski głos nie może być wymuszany, sztucznie modulowany. Jeśli nie chce czegoś powiedzieć, to ok. Ale jeśli by chciał powiedzieć coś mi i tylko mi, to wolałabym aby to było wypowiedziane tak, żeby powietrze wibrowało.
Daniel coś takiego robił, tyle że do drugiego faceta, swego faceta w filmie.
Daniel coś takiego robił, tyle że do drugiego faceta, swego faceta w filmie.
Ależ teraz pojechałeś/aś. Czy Ty myślisz, że na tym forum piszą zoofile? Tylko zoofile mogą podniecać się na widok krowiego zadka, więc Twoje jakieś tego typu sformułowania są nieco niepoważne.
Ludzie mają prawo patrzeć na drugiego człowieka i oceniać jego wygląd. Ok? A częścią ludzkiego ciała są jakby nie patrzeć pośladki. Faceci przecież w różnych sondażach, właśnie kobiecą pupę podają jako jedną z najseksowniejszych części ciała.
Nie wnikam dlaczego nikt Ci się nie podoba, bo to nie moja sprawa.
Ludzie mają prawo patrzeć na drugiego człowieka i oceniać jego wygląd. Ok? A częścią ludzkiego ciała są jakby nie patrzeć pośladki. Faceci przecież w różnych sondażach, właśnie kobiecą pupę podają jako jedną z najseksowniejszych części ciała.
Nie wnikam dlaczego nikt Ci się nie podoba, bo to nie moja sprawa.
Genitalia są nieestetyczne
Ja też uważam, że genitalia są - eufemistycznie mówiąc - brzydkie. Kojarzą się z płatami surowego mięsa, a nawet z przerośniętą larwą Poza tym co podniecającego jest w placu zabaw na wysypisku śmieci?
Natomiast ludzkie ciało, jako bryła/kształt, bywa piękne. Bo piekna jest harmonia proporcji, piękna jest rzeźba mięśni, faktura skóry, finezyjne detale. Człowiek może zachwycać niczym dzieło sztuki. A raczej dzieło natury, którym faktycznie jest. Tym niemniej jego genitalia budzą zażenowanie i niesmak. Daleko nam do piękna kwiatów i ich bajecznych pręcików/płatków.
Natomiast ludzkie ciało, jako bryła/kształt, bywa piękne. Bo piekna jest harmonia proporcji, piękna jest rzeźba mięśni, faktura skóry, finezyjne detale. Człowiek może zachwycać niczym dzieło sztuki. A raczej dzieło natury, którym faktycznie jest. Tym niemniej jego genitalia budzą zażenowanie i niesmak. Daleko nam do piękna kwiatów i ich bajecznych pręcików/płatków.
To wszystko zależy od sposobu przedstawienia ludzkiego ciała. Może być wulgarnie przedstawione, a może jak wspomniane dzieło sztuki. Przecież wiele posągów przedstawiających np. bohaterów z mitologii greckiej, czy fresków ma odsłonięte tzw. strategiczne miejsca. Jakoś nie zauważyłam, aby ludzie (szczególnie kobiety ) odwracali z niesmakiem wzrok. Co się komu podoba.
Mnie zachwycają ciała. Ciała zadbane, muskularne, zwinne, wysportowane. Lubię fitness i cenię efekty pracy nad swą fizycznościa
I wariuję ze szczęscia, oglądając gale MMA czy boksu. Uwielbiam widok walczących mężczyzn. Ale nigdy nie towarzyszy temu myśl typu: "jest boski, chcę by mi wsadził".
Zachwycam sie aseksualnie, o!
I wariuję ze szczęscia, oglądając gale MMA czy boksu. Uwielbiam widok walczących mężczyzn. Ale nigdy nie towarzyszy temu myśl typu: "jest boski, chcę by mi wsadził".
Zachwycam sie aseksualnie, o!
Gosiu, a "charyzmatyczny" mógłby być?
Thanais, ale trenując fitness siłą rzeczy rzeźbi się również pośladki. Są nawet specjalne ćwiczenia, więc coś jednak musi być na rzeczy. Nie wiem dlaczego - ok, ładne ale dlatego tyle się szumu robi wokół tyłka?
Ja czasami przyglądam się piłkarzom. Zaznaczam, że tylko niektórym i nie zawsze. O wiele ważniejsze dla mnie jest ustawienie taktyczne i sama gra. Boksu i MMA nie lubię. Nie ten typ facetów.
Thanais, ale trenując fitness siłą rzeczy rzeźbi się również pośladki. Są nawet specjalne ćwiczenia, więc coś jednak musi być na rzeczy. Nie wiem dlaczego - ok, ładne ale dlatego tyle się szumu robi wokół tyłka?
Ja czasami przyglądam się piłkarzom. Zaznaczam, że tylko niektórym i nie zawsze. O wiele ważniejsze dla mnie jest ustawienie taktyczne i sama gra. Boksu i MMA nie lubię. Nie ten typ facetów.