Równościowe przedszkola

[evika]

Dzisiaj u mnie w pracy został poruszony temat programu równościowych przedszkól który wywołał powiedzmy małą burzę.Ciekawi mnie jakie jest wasze zdanie, czy to dobry pomysł aby 4-5 latki "zamieniając" się płciami uczyły sie tolerancji czy jednak kogoś poniosła fantazja.

[Layla]

Wydaje mi się, że kogoś poniosła fantazja. Ktoś chciał wyręczyć rodziców i to na pewno nie wyjdzie. Bo to, czy ktoś potrafi postawić się na miejscu drugiego, okazać trochę empatii i zrozumienia, powinno się wynieść z domu, powinno wynikać z dobrego wychowania, a nie z bzdurnej zamiany ról w przedszkolu. Jeszcze trochę i dojdzie do tego, że dziecko wybierze sobie płeć po 18-stym roku życia, wcześniej rodzice nie będą się wtrącać.

[Patryk]

Jak dla mnie robienie dziecku zamieszania w głowie.W wieku kiedy dziecko poznaje swoją płciowość i gubi się jeszcze w świecie mówić mu że trochę jest chłopcem trochę dziewczynką i kazanie na siłę się przebierać to upokarzanie maluchów.Krok dalej będą kazać przypinać dziewczynkom sztucznego penisa a chłopcom sztuczną pochwę.Nauka tolerancji poprzez zaburzanie płciowości..bajka Zawsze uważałem że system edukacji służy do ogłupiania.Teraz ma służyć i do upokarzania.
Zauważyłem,że im głupszy trend ma zostać społecznie przepchnięty tym więcej wychwalają go tzw celebryci-narzędzie ku temu stworzone.Promowanie tego programu przez panią Dodę jest dla mnie wystarczające.
Edytka:łączenie Dody z tematem wynikło z niedoczytania więc ostatnie zdanie muszę wycofać.

[wyrwana_z_kontekstu]

.

[klapouchy]

Ten temat już kiedyś był na forum. Zgadzam się z przedmówcami. Kompletny debilizm. Za pieniądze podatników bawią się dziecięca psychiką i seksualnością.

[Layla]

Ten temat już kiedyś był na forum. Zgadzam się z przedmówcami. Kompletny debilizm. Za pieniądze podatników bawią się dziecięca psychiką i seksualnością.

Był temat o nagich przedszkolach i edukacji seksualnej dzieci, o ile się nie myle. To jest kompletna nowość

[dimgraf]

Też uważam to za debilizm. O ile nagie przedszkola maja jakieś uzasadnienie o tyle zamienianie płci to już przegięcie. Podoba mi się to co napisała Wyrwana, że większy nacisk powinien być na relacje między ludzkie i kształtowanie poczucia własnej wartości jednocześnie z szacunkiem i empatią do innych.

[klapouchy]

Był kiedyś temat o feministkach w przedszkolach i tam były własnie takie rzeczy. O nagich przedszkolach nie słyszałem. Czy to polega na tym, że dzieci tam lataja na golasa?

[Patryk]

Gdyby ktoś za dzieciaka zmuszał mnie do malowania się na czarno i udawania że jestem murzynem w ramach nauki tolerancji pewnie znienawidziłbym murzynów.

Czy to polega na tym, że dzieci tam lataja na golasa?

Jo

[klapouchy]

Tak własnie sprawdziłem te nagie przedszkola. Niezła bzdura, wymyslona chyba przez lobby pedofilskie.

[dimgraf]

Bez przesady z tym lobby pedofilskim. Owszem, nie wszystko w tym pomyśle nagich przedszkoli mi się podoba ale sama idea oswajania dzieci z ludzkim ciałem od najmłodszych lat nie jest złym pomysłem. Ciekawostka: spora część przestępstw seksualnych wiąże się właśnie ze wstydem i kompleksami więc teoretycznie uczenie od najmłodszych lat naturyzmu nie koniecznie musi być szkodliwe. Ja mam raczej wątpliwości jeśli z takim oswajaniem z cielesnością usiłuje się łączyć edukacje seksualną.

[klapouchy]

No jeśli ktoś się wstydzi, a mu każą sie rozbierać to może być jeszcze gorzej. Po kilku latach latania na golasa nagle dziecko się dowiaduje, że nagośc jest tabu, że w sumie łamało społeczne normy i powstaje dysonans. Dlaczego w szkole nie moge latac na golasa a w przedszkolu mogłem? Dlaczego nie moge na miasto pójśc na golasa? Albo inaczej. Dlaczego mnie zmuszailisce w przedszkolu do latania na golasa, skoro teraz mówicie, że tak nie można?

[wyrwana_z_kontekstu]

.

[Layla]

I teraz z tych niby wstydliwych i zakompleksionych dzieciaków wyrastają nastolatki, co wstydu nie mają, lepiej już nie kombinować.

A przez brutalne gry komputerowe i kreskówki obfitujące w bijatyki zamiast mężczyzn mam facetów w rurkach, kujonkach, luźnych sweterkach, delikatnych jak mimozy. Coś poszło nie tak

No jeśli ktoś się wstydzi, a mu każą sie rozbierać to może być jeszcze gorzej. Po kilku latach latania na golasa nagle dziecko się dowiaduje, że nagośc jest tabu, że w sumie łamało społeczne normy i powstaje dysonans. Dlaczego w szkole nie moge latac na golasa a w przedszkolu mogłem? Dlaczego nie moge na miasto pójśc na golasa? Albo inaczej. Dlaczego mnie zmuszailisce w przedszkolu do latania na golasa, skoro teraz mówicie, że tak nie można?

Zgadzam się, to wprowadziłoby niemałe zamieszanie. Nago to sobie ludzie mogą chodzić po domu, publicznie lepiej żeby wszyscy byli ubrani, wtedy nie będzie niepotrzebnych nieporozumień i dylematów.

[dimgraf]

Argument Klapouchego jest nawet trafiony ale wszystko też zależy od metod oswajania z nagością i oczywiście powinno też dać się wybór rodzicom czy chcą do takiego czy tradycyjnego. Oczywiście też samo dziecko powinno mieć tu prawo głosu, bo jeśli dziecko miało by czuć dyskomfort w takim przedszkolu to nie powinno tam być. Tak samo w kwestii religii, eutanazji czy upodobać seksualnych. Jakby nie potrzeć jest to kolejny problem społeczno-poglądowy więc jak i w innych przypadkach dotyczących światopoglądu uważam, że powinno prawo być liberalne i pozwalać ludziom decydować. Każdy powinien mieć prawo wyboru jeśli tym wyborem nie ingeruje w życie innych ludzi.