Czy asy odczuwają przyjemność z seksu?

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Libra

Re: Czy asy odczuwają przyjemność z seksu?

Post autor: Libra »

Eee, jeżeli to dotyczy kochanego człeka to bycie "dawcą " nie jest złe, mam satysfakcje z tego, ze sprawiam mu przyjemność, tylko obiekcje mam 2: 1) mam poczucie, że głupio wyglądam b) nie ma mowy o finale w ustach :P
Awatar użytkownika
Andyomene
mASełko
Posty: 114
Rejestracja: 11 cze 2015, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Re: Czy asy odczuwają przyjemność z seksu?

Post autor: Andyomene »

To chyba zależy od osoby. Mogę mówić tylko za siebie, co zaraz uczynię c: Tak, zdarza mi się, ciało działa sprawnie, za to podobnie jak reszta, miewam nazbyt często wrażenie "rozłączenia" tych dwu ośrodków - aparatury rozrodczej i mózgu. To chyba nie jest normalne podczas takiego miętoszenia rozmyślać o zakupach albo zawiłościach jakiegoś języka ._. Za to mogę powiedzieć, że praca nad sobą, a dokładniej mega skupienie, dają na tyle dobry efekt, że dotyk i jego pochodne potrafią być bardzo miłe c:
Pan_Prezes
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 12 maja 2016, 18:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Czy asy odczuwają przyjemność z seksu?

Post autor: Pan_Prezes »

Uprawiałem seks kilka razy i dla mnie to była męka. Żadna przyjemność a po fakcie głęboki niesmak i wstręt do samego siebie. Pieszczoty też nie sprawiały mi satysfakcji. Seks dla krótkiej chwili orgazmu - nie warto. I nigdy nie wychodziłem sam z inicjatywą -zawsze byłem namawiany przez kobietę. Od kilkunastu lat nie spotykam się z nikim i jestem zadowolony.
Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce.
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: Czy asy odczuwają przyjemność z seksu?

Post autor: Keri »

Już samo czytanie mało mi sprawia przyjemności :roll: A co dopiero wykonanie tego :P
ODPOWIEDZ