Fobie

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Fobie

Post autor: panna_x »

Mam ich tyle, że to wręcz lista mogłaby być:
- fobia przed psami ( aczkolwiek nie wszystkimi- tylko takimi, które szczekają na mnie, skaczą wokól mnie lub są bardzo duże, inne tzn. małe i nie reagujące na mnie, mnie nie przerażają)
- fobia przed owadami, które żądlą- pszczoły, osy
- lęk wysokości
- szeroko rozumiany lęk przed bólem fizycznym- dlatego np boję się zastrzyków, pobrania krwi, nie chcę też mieć dzieci, bo nie wyobrażam sobie porodu
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: Fobie

Post autor: migel »

A ja mam dość dziwną fobię przed... szorstkimi, nierównomiernymi powierzchniami :D
Felixis
ASysta
Posty: 251
Rejestracja: 11 sty 2012, 15:51

Re: Fobie

Post autor: Felixis »

migel pisze:A ja mam dość dziwną fobię przed... szorstkimi, nierównomiernymi powierzchniami :D
ja jak myśle o kartonie albo przedzieraniu kartki to mną wzdryga i w ogóle :D o czymś suchym i szorstkim etc
Wszyscy wiedzą lepiej...
Alexis_87_5
starszASek
Posty: 35
Rejestracja: 9 sty 2013, 21:11
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Fobie

Post autor: Alexis_87_5 »

Ja co do pająków różnie, małych się nie boję, ale osy, szerszenie itp. jak widzę to uciekam...brrr
Felixis
ASysta
Posty: 251
Rejestracja: 11 sty 2012, 15:51

Re: Fobie

Post autor: Felixis »

ja nie tyle boje sie pająków, co się ich brzydzę, a konkretnie tych o chudych nóżkach co ledwo co mają ciała (obleśne fe) albo takie co mają takie nienaturalnie dziwne i powyginane nogi (jak te ogromniaste z australii O.o). A takei mięsiste normalne tarantule i inne to dla mnie lajtowe :D
Wszyscy wiedzą lepiej...
Awatar użytkownika
Artistisch
starszASek
Posty: 33
Rejestracja: 20 sty 2013, 00:39
Lokalizacja: Piekło lub głowa Sherlocka Holmesa.
Kontakt:

Re: Fobie

Post autor: Artistisch »

Strach przed igłami, strzykawkami i tym podobnymi urządzeniami, kojarzącymi się z ćpunami. Ale dzielnie ten strach pokonuję, chodząc raz na kwartał do punktu oddawania krwi. Transfuzja łaskocze, jak sobie o tym przypomnę.

Strach przed latającymi owadami. Przed ćmami, chrząszczami, trzmielami.... i biedronkami. Mówię serio. Biedronki mnie przerażają.
Trust yourself. Love yourself. Be yourself.
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Fobie

Post autor: chochol »

Test Liebowitz'a fobia społeczna
http://fobiaspoleczna.info/test/fobia_s ... a_test.php

Czuje lekki lek przed egzaminami, ale tylko przed :lol: .
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Awatar użytkownika
zazu24
AS gaduła
Posty: 423
Rejestracja: 16 sty 2013, 11:00
Lokalizacja: Śląsk

Re: Fobie

Post autor: zazu24 »

Nienawidzę rozmawiać przez telefon. Myślę, że to fobia, bo czasem jak mam odebrać telefon od nieznanego numeru to serce mi tak wali, że mam wrażenie, że zaraz wyskoczy mi z piersi. A jak mam do kogoś zadzwonić to jeszcze gorzej :? wiem, dziwne to :P
mam problem. często bywam wesoła, ale nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam szczęśliwa.'
szczecinianin
łASuch
Posty: 189
Rejestracja: 29 mar 2013, 19:02
Lokalizacja: Szczecin

Re: Fobie

Post autor: szczecinianin »

ciekawe czy wsrod aseksualnych jest wiecej osob majacych "socjofobie"
Libra

Re: Fobie

Post autor: Libra »

Zazu, z telefonem mam to samo - trochę to wyćwiczyłam, bo w pracy nieraz sporo się odzwonię do ludzi ale dyskomfort mam nadal :P Ze skype to samo - zdecydowanie wolę napisac mail niż dziamotać telefonicznie.
Pau
łASuch
Posty: 175
Rejestracja: 27 mar 2013, 17:46

Re: Fobie

Post autor: Pau »

ja nie mam socjofobii
ale na pewno mam problem z tolerowaniem ludzi
nie wiem czego to wina
Awatar użytkownika
Damroka
starszASek
Posty: 31
Rejestracja: 28 cze 2013, 19:33
Lokalizacja: Nawiedzony Las

Re: Fobie

Post autor: Damroka »

Fobie mam przed wszystkim co zawiera jakikolwiek jad (pająki, pszczoły i inne tego typu owady, węże),
lęk wysokości - chociaż z tym to jest tak, że wspinaczka po drabinie, ale wejście na stołek jest dla mnie wyzwaniem, natomiast o dziwo nie boję się wspinać po drzewach lub po stromych zboczach :roll:
głównego bohatera pewnej bajki pt.: "Listonosz Pat" :D
zazu24 pisze:Nienawidzę rozmawiać przez telefon. Myślę, że to fobia, bo czasem jak mam odebrać telefon od nieznanego numeru to serce mi tak wali, że mam wrażenie, że zaraz wyskoczy mi z piersi. A jak mam do kogoś zadzwonić to jeszcze gorzej :? wiem, dziwne to :P
Też tak miałam dłuższy czas - jak ktoś chciał ze mną pogadać to tylko przez sms. :D Nastał jednak okres kiedy telefonów musiałam odbierać dużo i jakoś mi to przeszło, dzisiaj już sama prędzej zadzwonię do kogoś, bo nie chce mi się pisać sms-ów. :)
Albo znajdę drogę, albo ją stworzę.
Awatar użytkownika
loony
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 10 lip 2013, 17:30

Re: Fobie

Post autor: loony »

Hm, moje lęki nie są chyba na tyle silne, by nazwać je fobiami. Niemniej, trochę takich "fobii" mam:

- po pierwsze tokofobia, czyli strach przed wszystkim co związane z ciążą i porodem. Z tego powodu jeżeli kiedykolwiek najdzie mnie ochota na zostanie rodzicem, to tylko adopcja wchodzi w grę. Odczuwam też takie pomieszanie strachu z obrzydzeniem na widok ciężarnej kobiety, paradującej z tym wielkim brzuchem. Wiem, okrutnie to brzmi :-| Gdyby jakaś chciała kiedyś żebym dotknęła jej brzucha to wykrzyknęłabym najbardziej przeraźliwe, desperackie "NIE!", jakie było kiedykolwiek wykrzyknięte, w całej historii ludzkości. A gdyby dziecko akurat kopnęło w tym momencie, to chyba w ogóle bym zemdlała :?

- Apiofobia - lęk przed pszczołami, ale ja podpinam pod tą definicję jeszcze osy, trzmiele, szerszenie i generalnie wszystko co jest w czarno-żółte paski, posiada żądło i lata. Jak mi jakaś wleci do pokoju to uciekam i zlecam komuś zabicie delikwenta.

- Sytuacje społeczne- byłabym w stanie wykonać skok ze spadochronem, pływać z rekinami w oceanie ale zadzwonienie do kogoś lub odebranie telefonu od nieznanego numeru mnie przerasta :? Załatwienie jakiejkolwiek sprawy urzędowej, czy nawet głupie umówienie wizyty u dentysty/fryzjera to dla mnie emocjonalna tortura.

-Tak jakby też...trochę...boję się ciemności :lol: Mam momenty gdy wszystko jest ok i się nie boję, a innym razem znowu mi się wydaję, że niby coś widziałam.
freedom lies in being bold
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Fobie

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 19:01 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dimgraf
szarASek
Posty: 2628
Rejestracja: 7 sie 2011, 13:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Fobie

Post autor: dimgraf »

Z tymi telefonami świetnie rozumiem. Kiedyś generalnie miałem problem z dzwonieniem gdziekolwiek teraz jakoś to przezwyciężyłem i głównie dzwonie. Ale jak muszę do kogoś zadzwonić zupełnie prywatnie np. do nowo poznanej dziewczyny to mam lekki stres jak zareaguję gdy usłyszę jej głos w słuchawce po raz pierwszy, potem jest ok.
"Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz
marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los"
Obrazek
ODPOWIEDZ