Niedepilowanie się kobiet

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

AlaZala pisze: 11 paź 2017, 11:12 Ja się nigdy nie depiluję, ale przyznaję, że zdarza mi się golić włosy na nogach maszynką do golenia, co uważam za przejaw konformizmu z mojej strony.

W pełni popieram kampanie podobne do przywołanych w pierwszym poście. Uważam, że w przypadku owłosienia ciała mamy miejsce ze społeczną dyskryminacją ze względu na płeć. Choć na szczęście nie została ona jeszcze skodyfikowana, kobietom i dziewczętom dość powszechnie wmawia się, że powinny usuwać owłosienie. Uważam, że decyzja o usuwaniu owłosienia z nóg, owłosienia łonowego i owłosienia w każdym innym miejscu ciała powinna być pozostawiona wyłącznie osobie, której kwestia ta dotyczy i nie powinna być przedmiotem presji społecznej.

Mamy bardzo dobry przykład w postaci męskiej brody, która może być golona lub niegolona. Decyzja ta pozostawiana jest potencjalnemu posiadaczowi brody i ani posiadanie brody, ani jej golenie nie wywołuje oburzenia społecznego (przynajmniej w naszej kulturze). Uważam, że dokładnie tak samo powinno być traktowane owłosienie każdej części ciała w przypadku każdej osoby, niezależnie od jej płci i wieku.
Czy zdarzylo ci się słyszeć jakieś komentarze z powodu widocznego owłosienia?
Broda to własnie przejaw niesamowitej męskiej wolności. Może być krótka, długa, mniej bujna, bardziej bujna, ale nie wzbudza takich emocji jak owłosienie na kobietach.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Viljar »

Proponuję zmienić tytuł wątku na "Depilacja u kobiet i mężczyzn" albo jakoś tak...

Widać, że żadna z Was, no cóż, nie jest mężczyzną. Faceci z tytułu owłosienia często przeżywają różnego typu mniej lub bardziej chamskie docinki, zależnie od tego, w jakim środowisku się znajdą. Jak zadawałem się z rodzimowiercami, to moja gładka twarz budziła niechęć i szczerą wesołość. Hipsterzy płci obojga na imprezach Silent Disco patrzą z obrzydzeniem na każdego mężczyznę, który ma ślad zarostu choćby na rękach (co ciekawe - broda jest akceptowana). Z kolei pojawienie się z bujną brodą na imprezach DM jeszcze niedawno groziło podejrzeniem o bycie metalem i zbiorowym pobiciem (tolerowano kilkudniowy zarost, ewentualnie kozią bródkę, ale nie za długą). Chciałbym przesadzać. Sam jeszcze ze studiów pamiętam, jak koleżanki narzekały, że faceci z zarostem są obleśni, bo wyglądają, jakby mieli waginę na twarzy.

A co do kobiet - podkreślę tylko jeszcze raz to, o czym wspomniałem wcześniej: Depilacja to nowość tylko w tym sensie, że kiedyś kobiety robić tego nie musiały po prostu ze względu na brak długich włosów. Pod tym względem estetyka nie uległa zmianom (pomijając to, że dzisiaj nierzadko oczekuje się też depilacji włosów łonowych - moim zdaniem głupota, choćby ze względów higienicznych). Można wręcz stwierdzić, że to kobiety noszące się tak, jak w linkowanym artykule, próbują na siłę wprowadzać nowe trendy, niesłusznie twierdząc, że to jest naturalne. Z tym, że niech potem się nie dziwią, że nie mogą znaleźć faceta i że nie raz spotkają się z opinią, że nie są kobiece. Powtórzę raz jeszcze - natury się nie oszuka.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

Viljar pisze: 11 paź 2017, 12:20 Proponuję zmienić tytuł wątku na "Depilacja u kobiet i mężczyzn" albo jakoś tak...

Widać, że żadna z Was, no cóż, nie jest mężczyzną. Faceci z tytułu owłosienia często przeżywają różnego typu mniej lub bardziej chamskie docinki, zależnie od tego, w jakim środowisku się znajdą. Jak zadawałem się z rodzimowiercami, to moja gładka twarz budziła niechęć i szczerą wesołość. Hipsterzy płci obojga na imprezach Silent Disco patrzą z obrzydzeniem na każdego mężczyznę, który ma ślad zarostu choćby na rękach (co ciekawe - broda jest akceptowana). Z kolei pojawienie się z bujną brodą na imprezach DM jeszcze niedawno groziło podejrzeniem o bycie metalem i zbiorowym pobiciem (tolerowano kilkudniowy zarost, ewentualnie kozią bródkę, ale nie za długą). Chciałbym przesadzać. Sam jeszcze ze studiów pamiętam, jak koleżanki narzekały, że faceci z zarostem są obleśni, bo wyglądają, jakby mieli waginę na twarzy.

A co do kobiet - podkreślę tylko jeszcze raz to, o czym wspomniałem wcześniej: Depilacja to nowość tylko w tym sensie, że kiedyś kobiety robić tego nie musiały po prostu ze względu na brak długich włosów. Pod tym względem estetyka nie uległa zmianom (pomijając to, że dzisiaj nierzadko oczekuje się też depilacji włosów łonowych - moim zdaniem głupota, choćby ze względów higienicznych). Można wręcz stwierdzić, że to kobiety noszące się tak, jak w linkowanym artykule, próbują na siłę wprowadzać nowe trendy, niesłusznie twierdząc, że to jest naturalne. Z tym, że niech potem się nie dziwią, że nie mogą znaleźć faceta i że nie raz spotkają się z opinią, że nie są kobiece. Powtórzę raz jeszcze - natury się nie oszuka.
Jako autorka wątku tytułu wątku nie mogę zmienić, bo to może chyba tylko admin.
W takim razie co spowodowało, że w cudowny sposób kobietom zaczęły rosnąć w XXw. wlosy na nogach? Ja ud i rąk nigdy nie goliłam, a mimo to mam tam włosy dość długie, które meszkiem nie są, a jestem blondynką.
Bardzo mi przykro, że doświadczyłeś nieprzyjemności. Ale dzięki temu chyba lepiej powinieneś rozumieć, gdy kobieta prezentuje się niewydepilowana.
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: AlaZala »

takasobie pisze: 11 paź 2017, 11:57 Czy zdarzylo ci się słyszeć jakieś komentarze z powodu widocznego owłosienia?
Nie jest tak bardzo widoczne, bo zazwyczaj noszę długie spodnie i koszulki z rękawem co najmniej do połowy ramienia, więc niewiele widać. Kilka razy znajomi mnie pytali, ale z ciekawości, nie ze złośliwości. Może to rzeczywiście zależy od środowiska, w którym się znajdujemy.

Włosy na nogach są przydatne, gdy jest zimno. Tworzą poduszkę powietrzną między skórą a spodniami, która jest dużo lepszą izolacją termiczną niż rajstopy ciasno przylegające do skóry.
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

AlaZala pisze: 11 paź 2017, 12:55

Nie jest tak bardzo widoczne, bo zazwyczaj noszę długie spodnie i koszulki z rękawem co najmniej do połowy ramienia, więc niewiele widać. Kilka razy znajomi mnie pytali, ale z ciekawości, nie ze złośliwości. Może to rzeczywiście zależy od środowiska, w którym się znajdujemy.

Włosy na nogach są przydatne, gdy jest zimno. Tworzą poduszkę powietrzną między skórą a spodniami, która jest dużo lepszą izolacją termiczną niż rajstopy ciasno przylegające do skóry.
Bardzo się cieszę, że nie spotkalo cię coś niemiłego :).
Zgadzam się, że włosy na nogach to najlepsza termoizolacja :). Ja gdy wydepiluję nogi od razu czuję niesamowity chłód :D.
4w5
ASiołek
Posty: 61
Rejestracja: 22 lis 2015, 20:52

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: 4w5 »

Modelka - blondyneczka słabe ma to owłosienie. No i tylko na łydkach.
Ja pewnie mogłabym (była) - czas zaprzeszły - wyhodować coś bujniejszego niż brunetka
Zmanipulowana przez modę ostatniego ćwierćwiecza zdecydowałam się na laser (zobaczymy w jakim stopniu da radę) - po latach walki, jak nie ze szczeciną, to z ranami na nogach (ani jedno ani drugie nie nadają się do ekspozycji w kusej garderobie).

W wątku padło stwierdzenie, że kiedyś kobietom nie rosły włosy na nogach. Jakieś dane na ten temat? Z przekazów rodzinnych wiem, że obecnym osiemdziesięciolatkom rosły, ba nawet kobietom urodzonym 120 lat temu. Podejrzewam, że depilacja nie była kiedyś koniecznością ze względu na stroje, jakie nosiły kobiety.

Może jestem ze specyficznej rodziny... Np. w dzieciństwie szalenie mnie dziwiło, że rówieśnicy mają kompletnie nieowłosione nogi.... :D

To czy ktoś preferuje futerko czy wprost przeciwnie to indywidualna sprawa. Ja np. chciałabym się czuć jak kobieta, a ciągle mam poczucie, że wyglądam jak facet. Stąd walczę z tym atrybutem męskości.
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Rheda »

Viljar pisze: 11 paź 2017, 12:20Można wręcz stwierdzić, że to kobiety noszące się tak, jak w linkowanym artykule, próbują na siłę wprowadzać nowe trendy, niesłusznie twierdząc, że to jest naturalne. Z tym, że niech potem się nie dziwią, że nie mogą znaleźć faceta i że nie raz spotkają się z opinią, że nie są kobiece. Powtórzę raz jeszcze - natury się nie oszuka.
Nie no, chwila. Jak można twierdzić, ze depilowanie nóg jest naturalne? Przecież to jest skrajny przejaw kultury oraz ingerowania w naturę. Zdaje się, że naturalne jest to, czym nas - well - obdarzyła natura. Włosy na nogach są prezentem od natury. Więc jakim sposobem ich usuwanie ma być naturalne?
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Indiana »

Viljar pisze: 11 paź 2017, 12:20 kobiety noszące się tak, jak w linkowanym artykule, próbują na siłę wprowadzać nowe trendy, niesłusznie twierdząc, że to jest naturalne. Z tym, że niech potem się nie dziwią, że nie mogą znaleźć faceta i że nie raz spotkają się z opinią, że nie są kobiece. Powtórzę raz jeszcze - natury się nie oszuka.
Może sensem ich życia nie jest znalezienie faceta.
Z drugiej strony nie każdy facet też gustuje w ultra kobiecych kobietach, jak i nie każda kobieta w ultra męskich mężczyznach.

A wracając do tematu, pokazywanie się na czerwonym dywanie w wieczorowej kreacji z nieogolonymi pachami to po prostu brak dobrego smaku i psucie innym ludziom, zmuszonym na to patrzeć, wieczoru. Kolejna niesmaczna, bez klasy i polotu akcja feministyczna. Zwykły brak dobrego gustu i tyle.
Awatar użytkownika
Decadente
ASiołek
Posty: 69
Rejestracja: 27 cze 2017, 18:27

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Decadente »

...
Ostatnio zmieniony 13 lip 2018, 19:33 przez Decadente, łącznie zmieniany 1 raz.
Może nasza cywilizacja, którą uważamy za najwyższą, jest tylko głęboką dekadencją?
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: panna_x »

W pełni zgadzam się z Decadente. A co do oszukiwania natury, to akurat kanony piękna nie są naturalne, lecz związane z kulturą danego rejonu. Dlatego mamy miejsca na świecie, gdzie np czerni się zęby i to uchodzi za atrakcyjne ( nas odrzuca na samą myśl). Tak samo jest pewna nacja, gdzie za piękne uchodzą kobiety z rozciągniętymi szyjami, dlatego kobiety noszą coś jak obręcze czy coś, żeby szyję wydłużyć.
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

Indiana pisze: 11 paź 2017, 19:34

A wracając do tematu, pokazywanie się na czerwonym dywanie w wieczorowej kreacji z nieogolonymi pachami to po prostu brak dobrego smaku i psucie innym ludziom, zmuszonym na to patrzeć, wieczoru. Kolejna niesmaczna, bez klasy i polotu akcja feministyczna. Zwykły brak dobrego gustu i tyle.
Pokazywanie naturalnego ciała jest niesmaczne i w złym guście? Od kiedy to są normy savoir vivre żeby na czerwony dywan golić pachy?
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Indiana »

takasobie pisze: 12 paź 2017, 08:36
Od kiedy to są normy savoir vivre żeby na czerwony dywan golić pachy?

Od zawsze. :wink:
Nightfall

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Nightfall »

Jeżeli facet nie chce się golić, to niech tego nie robi i nikt nie ma prawa go oceniać. Jeżeli kobieta nie chce się golić, to niech tego nie robi i nikt nie ma prawa jej oceniać. Jeżeli mężczyźnie podobają się ogolone kobiety, to ma do tego prawo i nikt nie powinien nazywać go szowinistą. Jeżeli kobiecie podobają się ogoleni mężczyźni, to ma do tego pełne prawo i nikt nie powinien nazywać jej szowinistką.
Decydować za kogoś nikt nie powinien mieć prawa ;) Ale oceniać? Tu się nie zgodzę. Ludzie oceniają wręcz automatycznie, taka już nasza natura. Zresztą, każdemu może się podobać co innego. Dla mnie ważne jest, żeby nie hejtować. Żyć i dać żyć innym, mimo różnych preferencji i gustów.
Libra

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Libra »

Viljar, cosik Ci się pokiełbasiło z tymi niegdyś kobiałki były mniej włochate ;) jakby to tak szybko szło, to każde kolejne pokolenie równałoby fryzurą do szympansa. Kiedyś pytałam babci jak to było z depilacją, odparła, że to było normalne, ze wszyscy mają kłaki i nikt się tym nie przejmował.

Co do meszku, znam dziewczę które zmaga się z zaburzeniami odżywiania, niegdyś przyszła cała kosmata aż się napatrzeć nie mogłam, na tę wychdzoną istotkę o mechatych ramionach i policzkach- organizm tkanki tłuszczowej nie miał, więc wytworzył tzw Lanugo, aby się ogrzać (teraz wygląda lepiej)

Kwestia genetyki - ja mam kończyny górne gładkie, uda gładkie ale łydki? Ja pierdziu :roll: Gdy nie chodziłam na basen to zimą solidne podkolanówki potrafiłam wyhodować, należę do frakcji której kłacory nie przeszkadzają dopóki nie muszę wystawić nóg na widok publiczny :lol:

Pachy za to golę regularnie - nawet niewielki "odrost" potrafi na zapach wpłynąć, mimo higieny i stosowanych antyperspirantów, a ja nie lublu capić feromonem. I z tego względu zawsze wolałam aby mój partner golił pachy- i cóż z tego, że mył się przed spaniem, jak ja się chcę przytulić, tak, że koło jego włochatej pachy łeb mi wypada, a tam już czuć samcem :/ Zawsze jak podhodował takiego zwierza, to naciskałam aby zgolił te angorę...



Włochate nogi innych babek nie powinny mnie obchodzić, ale cóż- zwracam uwagę :/ doskonale pamiętam ścielący się łanami, układający się w fale pod cielistymi rajstopami, imponujący kłak nożny mojej matematyczki z LO.
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

Może kiedyś Mattel wpadnie na tak genialny pomysł, żeby zrobić Barbie i Kenów z owłosieniem ciała. W końcu robią już lalki w różnych rozmiarach, więc wlosy powinny być kolejnym etapem. Chyba jest to technologicznie możliwe.
http://www.myidolls.se
https://www.theyellowsparrow.com/trophy-wife-barbie/
https://www.instagram.com/p/2OmrNlQzGO/
ODPOWIEDZ