Gwałt

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Artemis pisze:szarysmok pisze:
Każdy gwałt należy rozpatrywać indywidualnie. Uogólnianie tylko prowadzi do odkształcenia obrazu zbrodni.

Nie bardzo rozumiem... Po indywidualnym rozpatrzeniu przestanie byc zbrodnia?
A gdzie, chociaż jednym słowem dałem Ci powód do takiego nadużycia mojej wypowiedzi. W którym momencie dyskusji pada z mojej strony taka myśl - że po rozpatrzeniu przestanie być zbrodnią. Wydaje mi się, że w sądzie zanim padnie wyrok, są rozpatrywane wszystkie okoliczności zbrodni. A potem jest wyrok - czyli wzięcie wszystkich za i przeciw. czy mam rozumieć, że nie powinno się tak dziać, bo gwałt mógłby ucierpieć i stracić na swoim okrucieństwie? :shock:
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

Kobieta, która ubiera się bardzo skąpo, a zarazem wyzywająco - działa jak bodziec na gwałciciela. Jest piękna, pociągająca i DZIAŁA NA ZMYSŁY gwałciciela.

Nie powiem, że jest winna, bo to nieodpowiednie słowo. Winę ponosi ten, który krzywdzi; w naszym przypadku jest to gwałciciel. To on podejmuje decyzję czy zgwałcić, czy nie. Może i jest jednostką patologiczną, u której instynkt bywa bardzo silny, ale to żadne usprawiedliwienie. Może i skąpe odzienie działa jak płachta na byka, ale to gwałciciel dokonuje zbrodni, nie gwałcony/a.
Generalnie sugerujesz, ze gwalt prowokuja same kobiety. Moze jeszcze sie o gwalt prosza? :diabel: Bez sensu...
A zgwalcona staruszka albo dziecko? Tez prowokuja? Gwalt jest gwaltem bez wzgledu na wyglad, zachowanie, pochodzenie i nic tego czynu nie usprawiedliwia.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2009, 10:22 przez Jo, łącznie zmieniany 1 raz.
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Już sam nie wiem jak przedstawić swoje widzenie problemu.

Mam wrażenie, że zakładacie iż ludzie sa dobrzy i nie ma przestępców. Ale są i każdy, w tym mężczyzna musi się liczyc z tym, iz kiedyś stanie się celem bandyty. Kobieta np. gwałciciela. I teraz - mozna obnizyć teoretycznie stopień prawdopodobieństwa takiego zdarzenia, poprzez dbanie o własne bezpieczeństwo. Przepraszam, ze znowu podnoszę temat ubioru, ale wydaje mi się takim jaskrawym przykładem.
Jeszcze raz podkreślam, ze nasze zachowanie, moze albo zwiekszyc bezpieczeństwo albo przeciwnie. Nie mam wpływu na to, ze zło istnieje na świecie. I obojetnie jakie są tu nasze racje, gwałciciel ma swoje i nie bedzie ogladał sie na to, że wolno każdemu chodzić z kim chce i dokad chce. Nie zmieni to też faktu, ze moze gwałtu dokonać w domu. Gwałci - bo jest taki, a nie inny. Wie, że może to zrobić, bo ofiara jest w stosunku do jego mocy bezbronna.
Artemis pisze:Cytat:
Każda zbrodnia ma swoją przyczynę.

Moze i ma, ale niekoniecznie dopatrywalabym sie jej w ofierze...
Co bierze sąd pod uwagę przy decydowaniu o wysokości kary. Czy rozważa okoliczności zbrodni?
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Generalnie sugerujesz, ze gwalt prowokuja same kobiety.
Nie. Nie do końca.

Na dobrą sprawę, to co prowokuje gwałciciela również tkwi w jego psychice. Zależy od niego, chociaż on tego nie jest świadom

Moim zdaniem atrakcyjny wygląd, czy ciuch może i pobudza gwałciciela, ale decyzja co z tym zrobić i tak należy do niego.

PS Nikogo nie usprawiedliwiam. Staram się zrozumieć to o czym tu dyskutujemy.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Motylciemny
motylAS
Posty: 616
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
Lokalizacja: z księżyca

Post autor: Motylciemny »

Sylwetka POTENCJALNEGO gwałciciela według ROBIN WARSHAW:

1.Znęca się nad tobą pod względem psychicznym: obraża cię, lekceważy twe poglądy, a gdy wysuwasz jakąś propozycję, irytuje się lub wybucha gniewem.
2. Usiłuje kontrolować całe twoje życie: w co się ubierasz, z kim przyjaźnisz i tak dalej. Na randce sam chce o wszystkim decydować, na przykład gdzie pójdziecie coś zjeść lub jaki obejrzycie film.
3. Bez powodu okazuje zazdrość.
4. Na ogół pogardliwie wypowiada się o kobietach.
5. Upija się lub narkotyzuje i próbuje ciebie do tego nakłonić.
6. Usilnie cię namawia do spotkań na osobności lub do stosunków płciowych.
7. Na randce nie pozwala ci pokryć części wydatków, a gdy to proponujesz, wybucha gniewem.
8. Jest brutalny nawet w drobnych sprawach, na przykład szarpie cię lub popycha.
9. Onieśmiela cię, siadając zbyt blisko, zastępując ci drogę, dotykając, chociaż mu tego zabroniłaś, lub prowadząc z tobą zbyt poufałe rozmowy.
10. Nie potrafi sobie poradzić z frustracją, jeśli nie wpadnie w gniew.
11. Nie uważa cię za kogoś równego sobie.
12.Lubuje się w broni i z przyjemnością pastwi się nad zwierzętami, dziećmi lub ludźmi, wobec których może sobie na to pozwolić.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2009, 14:38 przez Motylciemny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Jest jeszcze jeden rodzaj gwałtu, a mianowicie gwałt dokonywany np. w więzieniu kobiet na kobiecie, mężczyzn na mężczyźnie...
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

daisy pisze:
Kobieta, która ubiera się bardzo skąpo, a zarazem wyzywająco - działa jak bodziec na gwałciciela. Jest piękna, pociągająca i DZIAŁA NA ZMYSŁY gwałciciela.

Nie powiem, że jest winna, bo to nieodpowiednie słowo. Winę ponosi ten, który krzywdzi; w naszym przypadku jest to gwałciciel. To on podejmuje decyzję czy zgwałcić, czy nie. Może i jest jednostką patologiczną, u której instynkt bywa bardzo silny, ale to żadne usprawiedliwienie. Może i skąpe odzienie działa jak płachta na byka, ale to gwałciciel dokonuje zbrodni, nie gwałcony/a.
Generalnie sugerujesz, ze gwalt prowokuja same kobiety. Moze jeszcze sie o gwalt prosza? :diabel: Bez sensu...
Bez sensu jest całkowity brak jakiejkolwiek analizy problemu u kobiet. Ale w sumie dziwić się nie będę bo to w większej mierze Was dotyczy i nie dopuszczacie do siebie żadnych argumentów.

Schematem: X zrobił coś co dla mnie jest złe* więc go zabije. :lol:
*Pojęcie względne. Zależy gdzie kto stoi. Dlatego potrzebne jest przeanalizowanie sprawy.
daisy pisze: A zgwalcona staruszka albo dziecko? Tez prowokuja? Gwalt jest gwaltem bez wzgledu na wyglad, zachowanie, pochodzenie i nic tego czynu nie usprawiedliwia.
Tu już pojawia się inna patologia, inne zaburzenie, dodatkowy szczegół, który poróżnia każdy przypadek z osobna.

Gerontofilia
Pedofilia

Zaburzeniu preferencji nikt nie jest winny, to jest zaburzenie, teoretycznie można je leczyć. W tym przypadku jest to bycie w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Coś jak nagłe przygniecenie człowieka przez latarnie, która przed chwilą stabilnie stała w ziemi (?).
szarysmok pisze:
Artemis pisze:szarysmok pisze:
Każdy gwałt należy rozpatrywać indywidualnie. Uogólnianie tylko prowadzi do odkształcenia obrazu zbrodni.

Nie bardzo rozumiem... Po indywidualnym rozpatrzeniu przestanie byc zbrodnia?
A gdzie, chociaż jednym słowem dałem Ci powód do takiego nadużycia mojej wypowiedzi. W którym momencie dyskusji pada z mojej strony taka myśl - że po rozpatrzeniu przestanie być zbrodnią. Wydaje mi się, że w sądzie zanim padnie wyrok, są rozpatrywane wszystkie okoliczności zbrodni. A potem jest wyrok - czyli wzięcie wszystkich za i przeciw. czy mam rozumieć, że nie powinno się tak dziać, bo gwałt mógłby ucierpieć i stracić na swoim okrucieństwie? :shock:
Sprawiedliwy sędzia nie jest po niczyjej stronie tylko swojej własnej, dlatego analizuje całą sprawe, dowody, rozmawia ze świadkami itd. itp.
Bez rozpatrywania sprawy, każdej z osobna, liczyłoby się tylko to kto szybiej przybiegnie naskarżyć w sądzie. Coś jak "Mamo, mamo, On mnie bije.", gdzie ten, który naskarżył sam bił tego, który rzekomo bił jego. Przez brak analizy i rozpatrzenia indywidualnego sprawy "Mama" uzna, że ten, który rzekomo pobił tego, który naskarżył uczynił źle i go ukarze. Tylko, że ukarze niewinnego, a winnemu ujdzie na sucho.

Tak samo ma być w sądzie? Przyjdzie morderca powie, że człowiek X, zabił człowieka Y, kiedy to On, człowiek Z jest sprawcą. A sąd ukarze człowieka X, bo człowiek Z mu tak powiedział.
Ernest pisze:
Generalnie sugerujesz, ze gwalt prowokuja same kobiety.
Nie. Nie do końca.

Na dobrą sprawę, to co prowokuje gwałciciela również tkwi w jego psychice. Zależy od niego, chociaż on tego nie jest świadom

Moim zdaniem atrakcyjny wygląd, czy ciuch może i pobudza gwałciciela, ale decyzja co z tym zrobić i tak należy do niego.

PS Nikogo nie usprawiedliwiam. Staram się zrozumieć to o czym tu dyskutujemy.
A jeżeli założymy, że decyzja również była nieświadoma, to co wtedy? Tak też może być, ale znów spowodowane jakimś zaburzeniem. Można też założyć, że mimo świadomej decyzji, dla człowieka takiego nie jest to nienormalne przez, któreś z jego zaburzeń o którym może nawet nie wiedzieć.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Drążę własny temat. Nie bierzcie mi tego za złe - to chyba rodzaj amoku :oops:
Jest jeszcze jeden rodzaj gwałtu, a mianowicie gwałt dokonywany np. w więzieniu kobiet na kobiecie, mężczyzn na mężczyźnie...
Dlaczego ten przykład wydaje mi się taki wazny w temacie gwałt. Zobaczcie - więzienna cela w niej kilka kobiet. Gwałcą w straszliwy sposób swoją ofiarę.
To fakty - nie fikcja, opieram na opowieści jednego z kierowników zmiany w więzieniu dla kobiet.

Co się stało. Była ofiara, był napastnik.

Dlaczego ona?
Sprowokowała zachowaniem. Sprowokowała swoją bezbronnością. Była najsłabsza w grupie. One były mocne i zatakowały, bo miały przewagę i ochotę.

Czy nazwę to winą ofiary, czy przyczyną tego okropieństwa - zasada działania gwałtu ta sama. Czym się różni od pozostałych gwałtów- okolicznościami właśnie
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

A jeżeli założymy, że decyzja również była nieświadoma, to co wtedy? Tak też może być, ale znów spowodowane jakimś zaburzeniem.
To też nie jest uzasadnienie. Na umysł nieświadomy też można wpływać.
Cytat:
Jest jeszcze jeden rodzaj gwałtu, a mianowicie gwałt dokonywany np. w więzieniu kobiet na kobiecie, mężczyzn na mężczyźnie...


Dlaczego ten przykład wydaje mi się taki wazny w temacie gwałt. Zobaczcie - więzienna cela w niej kilka kobiet. Gwałcą w straszliwy sposób swoją ofiarę.
To fakty - nie fikcja, opieram na opowieści jednego z kierowników zmiany w więzieniu dla kobiet.

Co się stało. Była ofiara, był napastnik.

Dlaczego ona?
Sprowokowała zachowaniem. Sprowokowała swoją bezbronnością. Była najsłabsza w grupie. One były mocne i zatakowały, bo miały przewagę i ochotę.

Czy nazwę to winą ofiary, czy przyczyną tego okropieństwa - zasada działania gwałtu ta sama. Czym się różni od pozostałych gwałtów- okolicznościami właśnie
1.Znęca się nad tobą pod względem psychicznym: obraża cię, lekceważy twe poglądy, a gdy wysuwasz jakąś propozycję, irytuje się lub wybucha gniewem.

2. Usiłuje kontrolować całe twoje życie:

7. Na randce nie pozwala ci pokryć części wydatków, a gdy to proponujesz, wybucha gniewem.

10. Nie potrafi sobie poradzić z frustracją, jeśli nie wpadnie w gniew.

11. Nie uważa cię za kogoś równego sobie.

12.Lubuje się w broni i z przyjemnością pastwi się nad zwierzętami, dziećmi lub ludźmi, wobec których może sobie na to pozwolić.
Wniosek, który wielu z Was uzna za oczywisty - gwałciciel ma przewagę fizyczną/liczebną (jeśli mowa o kilku gwałcicielach) nad gwałconym.

Kim jest gwałciciel? Na podstawie tego co napisaliście wynika, że to osoba sfrustrowana, która wykorzystuje różne sytuacje żeby pokazać swoją pozorną wyższość i władzę. Być może gwałt jest zwieńczeniem tej bestialskiej praktyki?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Ernest pisze:
A jeżeli założymy, że decyzja również była nieświadoma, to co wtedy? Tak też może być, ale znów spowodowane jakimś zaburzeniem.
To też nie jest uzasadnienie. Na umysł nieświadomy też można wpływać.
Można wpływać na umysł nieświadomy, ale na ten umysł wpływa już osoba trzecia.
Ernest pisze:
Cytat:
Jest jeszcze jeden rodzaj gwałtu, a mianowicie gwałt dokonywany np. w więzieniu kobiet na kobiecie, mężczyzn na mężczyźnie...


Dlaczego ten przykład wydaje mi się taki wazny w temacie gwałt. Zobaczcie - więzienna cela w niej kilka kobiet. Gwałcą w straszliwy sposób swoją ofiarę.
To fakty - nie fikcja, opieram na opowieści jednego z kierowników zmiany w więzieniu dla kobiet.

Co się stało. Była ofiara, był napastnik.

Dlaczego ona?
Sprowokowała zachowaniem. Sprowokowała swoją bezbronnością. Była najsłabsza w grupie. One były mocne i zatakowały, bo miały przewagę i ochotę.

Czy nazwę to winą ofiary, czy przyczyną tego okropieństwa - zasada działania gwałtu ta sama. Czym się różni od pozostałych gwałtów- okolicznościami właśnie
1.Znęca się nad tobą pod względem psychicznym: obraża cię, lekceważy twe poglądy, a gdy wysuwasz jakąś propozycję, irytuje się lub wybucha gniewem.

2. Usiłuje kontrolować całe twoje życie:

7. Na randce nie pozwala ci pokryć części wydatków, a gdy to proponujesz, wybucha gniewem.

10. Nie potrafi sobie poradzić z frustracją, jeśli nie wpadnie w gniew.

11. Nie uważa cię za kogoś równego sobie.

12.Lubuje się w broni i z przyjemnością pastwi się nad zwierzętami, dziećmi lub ludźmi, wobec których może sobie na to pozwolić.
Wniosek, który wielu z Was uzna za oczywisty - gwałciciel ma przewagę fizyczną/liczebną (jeśli mowa o kilku gwałcicielach) nad gwałconym.

Kim jest gwałciciel? Na podstawie tego co napisaliście wynika, że to osoba sfrustrowana, która wykorzystuje różne sytuacje żeby pokazać swoją pozorną wyższość i władzę. Być może gwałt jest zwieńczeniem tej bestialskiej praktyki?
To teraz jeszcze powiedz z jakiego powodu taka osoba jest sfrustrowana. Bo powodem pokazania pozornej wyższości i władzy jest frustracja. Zaś frustracja jest spowodowana? No właśnie. Czym?
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Można wpływać na umysł nieświadomy, ale na ten umysł wpływa już osoba trzecia.
Co przez to rozumiesz Filozofie?
To teraz jeszcze powiedz z jakiego powodu taka osoba jest sfrustrowana. Bo powodem pokazania pozornej wyższości i władzy jest frustracja. Zaś frustracja jest spowodowana? No właśnie. Czym?
Tym co przyczyniło się do ukształtowania patologicznej osobowości gwałciciela?
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Ernest pisze:
Można wpływać na umysł nieświadomy, ale na ten umysł wpływa już osoba trzecia.
Co przez to rozumiesz Filozofie?
Kto inny może wpłynąć na nieświadomy umysł, jak nie inna osoba? Chyba sam na swój nieświadomy umysł nie wpłynie
Ernest pisze:
To teraz jeszcze powiedz z jakiego powodu taka osoba jest sfrustrowana. Bo powodem pokazania pozornej wyższości i władzy jest frustracja. Zaś frustracja jest spowodowana? No właśnie. Czym?
Tym co przyczyniło się do ukształtowania patologicznej osobowości gwałciciela?
Ale czym jest to coś i kto się do tego przyczynia? Co i kto może być powodem tak, a nie inaczej ukształtowanej osobowości? Ominimy to co jest przyczyną, a przejdźmy do tego, kto jest przyczyną. Inny człowiek. Może rodzic, może ktoś z bliskiego otoczenia, może kto inny przez, którego działania osobowość ukształtowała się tak, a nie inaczej. I dochodzę do wniosku, że winna jest jakaś osoba trzecia, której należało przeciwdziałać i nie dopuścić do rozwoju osobowości patologicznej.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
Ernest
AStrum
Posty: 1482
Rejestracja: 3 kwie 2009, 00:15

Post autor: Ernest »

Owszem, osobę trzecią też możemy postrzegać jako winną, ale nie to nie usprawiedliwia jednostki patologicznej. KAŻDY człowiek może nad sobą pracować i zmienić się.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche

''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake

,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Czy ktoś usprawiedliwia jednostke patologiczną?
Każdy może nad sobą pracować... Gdyby tak każdy nad sobą pracował, a nie tylko to powtarzał, świat byłby naprawdę piękny.
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
szarysmok
smokASek
Posty: 898
Rejestracja: 27 sie 2009, 21:29

Post autor: szarysmok »

Kolejny rodzaj gwałtu, to gwałt wojenny. Pod tym adresem tylko czubek góry lodowej.

http://wiadomosci.onet.pl/2062139,135,item.html

Gwałt wojenny istniał zawsze, tak jak gwałt sam na sam, czy zbiorowy.

Jeżeli do tej pory wyrazałem się niejasno, to powiem jeszcze raz - gwałt jest czynem okrutnym. Zaistniałym w sytuacji, kiedy gwałciciel czuje się bezkarny i silniejszy od ofiary.
ODPOWIEDZ