W tej chwili chyba największy projekt mający na celu sportretowanie osób aseksualnych. Po angielsku. Zastanawiam się czy by też nie wziąć udziału w projekcie, ciekawe czy przyjechaliby do Polski.
http://asexualsproject.com/
Podoba mi się różnorodność wieku osób, które się wypowiadają. Martwi mnie, że najwięcej jest grey-aromantic, aromantic. W jakiś sposób czuję, że aseksualni się nie orientują, że pociąg seksualny to coś innego niż ten romantyczny. Jakkolwiek, kto chce niech filmiki obejrzy.
Asexuals Project
- Aenyeweddien
- pASibrzuch
- Posty: 264
- Rejestracja: 8 kwie 2013, 21:49
- Lokalizacja: Łódź
Asexuals Project
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw." - S. J. Lec
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Asexuals Project
Czy ktoś może mi wytłumaczyć, na czym polega bycie grey-aromantic? Greye są zdolni do odczuwania seksualnego pragnienia w bliskich relacjach (co oczywiście nie kłóci się z definicją aseksualizmu wcale a wcale ), więc zakładam, że zawierają te związki komponent romantyczności. Zatem greyom aromantycznym to niby samo koleżeństwo wystarczy, by odczuć wolę bożą, a jak jakieś kwiatki, buziaczki, komplementy, to już a fe?
Re: Asexuals Project
Ale dlaczego ci ludzie tacy smutni ? Jakbym nie wiedziała, że to asy, to myślałabym, że chodzi o wirusa hiv albo o raka.
- Aenyeweddien
- pASibrzuch
- Posty: 264
- Rejestracja: 8 kwie 2013, 21:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Asexuals Project
Wyrwana mylisz demi z grey. To osoby demi-seksualne odczuwają pociąg seksualny dopiero po powstaniu bliskiej więzi emocjonalnej, demi-romantyczne odczuwają pociąg romantyczny po powstaniu bliskiej więzi. Osoby grey/szare odczuwają pociąg seksualny/romantyczny/jakikolwiek inny bardzo rzadko, po prostu nie mogą powiedzieć, że nie czuły go absolutnie nigdy. Tam jedna z osób mówi, że jest greyromantic, bo raz w życiu się w kimś tam zakochała.
Indiana czy ja wiem czy smutni... Część faktycznie wydaje się być smutna, jedna dziewczyna się ewidentnie boi kamery, ten najstarszy mężczyzna wcale na smutnego nie wygląda, jedna kobieta jest dość radosna. Dla mnie są po prostu neutralni. W sumie czy ktokolwiek tak po prostu mówiąc o swojej orientacji seksualnej nagle zaczyna tryskać niekontrolowanym entuzjazmem?
Indiana czy ja wiem czy smutni... Część faktycznie wydaje się być smutna, jedna dziewczyna się ewidentnie boi kamery, ten najstarszy mężczyzna wcale na smutnego nie wygląda, jedna kobieta jest dość radosna. Dla mnie są po prostu neutralni. W sumie czy ktokolwiek tak po prostu mówiąc o swojej orientacji seksualnej nagle zaczyna tryskać niekontrolowanym entuzjazmem?
"Czyny niezaistniałe wywołują często katastrofalny brak następstw." - S. J. Lec
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: Asexuals Project
Wcale nie są smutni! Te babeczki ciągle chichoczą. Może ten Włoch jakiś taki wycofany, ale ludzie są różni. Ja się bardzo wzruszyłam i chyba się zgłoszę
Mam wrażenie, że w Polsce jesteśmy totalnie niewidzialni. Dopiero od niedawna pojawiają się jakieś wzmianki tu i ówdzie, ale dziennikarze najczęściej mylą aseksualność z celibatem.
Dżizas... nawet jak piszę słowo aseksualność, to mi je program podkreśla jako błędne/nieznane...
Mam wrażenie, że w Polsce jesteśmy totalnie niewidzialni. Dopiero od niedawna pojawiają się jakieś wzmianki tu i ówdzie, ale dziennikarze najczęściej mylą aseksualność z celibatem.
Dżizas... nawet jak piszę słowo aseksualność, to mi je program podkreśla jako błędne/nieznane...