Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodności

Ogłoszenia o wywiadach, artykułach, książkach, filmach... Znajdziesz coś? Podziel się.
bez!miar
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwie 2015, 14:38

Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodności

Post autor: bez!miar »

Cześć,

piszę na Forum w imieniu Stowarzyszenia "bez!miar", warszawskiej organizacji młodych osób LGBTQ. W ramach Warszawskiego Dnia Różnorodności (23. maja, sobota) organizujemy dyskusję na temat aeksualności połączoną z projekcją filmu "Rated X" (https://www.youtube.com/watch?v=WaifqSq93kM <-- tutaj do obejrzenia na youtubie w wersji angielskiej, planujemy zrobić polskie napisy).

Dyskusja dotyczyć będzie kwestii takich jak różne sposoby pojmowania aseksualności i jej obecność (lub, niestety, brak obecności) w świadomości publicznej oraz miejsce osób aseksualnych w ruchu LGBTQ.

Obecnie poszukujemy panelistów/panelistek. Mamy już potwierdzony udział psycholog Izabeli Dziugieł, prawdopodobnie pojawi się jakiś edukator seksualny, ale najbardziej zależy nam na udziale samych osób aseksualnych, które będą chciały podzielić się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Jeśli ktoś z Forumowiczów byłby zainteresowany udziałem, proszę o kontakt.

I, oczywiście zapraszam wszystkie zainteresowane osoby do wzięcia udziału w wydarzeniu, nie tylko w roli panelisty/panelistki :) Wrzucę link do wydarzenia na Facebooku, kiedy takowe się pojawi.

Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Poison Ivy »

Ja chcę!
W tym samym czasie chyba będzie też Żywa Biblioteka w W-wie, prawda? :)
bez!miar
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwie 2015, 14:38

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: bez!miar »

Szczerze mówiąc, nie wiem, ale bardzo możliwe, bo dużo różnych organizacji przygotowuje swoje wydarzenia :)
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Poison Ivy »

Noooo, ludzie, zgłoście się, w kupie raźniej :)
bez!miar
bobASek
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwie 2015, 14:38

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: bez!miar »

Jest już wydarzenie na facebooku, zapraszamy wszystkich zainteresowanych :)

23. maja (sobota), 17.00-18.30
Kawiarnia MiTo, ul. Waryńskiego 28, Warszawa

https://www.facebook.com/events/1392383094422693/
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Poison Ivy »

Wszyscy tu piszą o swoich kiepskich doświadczeniach z mediami, a ja chciałam powiedzieć, że wzięłam udział w bardzo fajnym panelu na temat aseksualności dzięki stowarzyszeniu bez!miar. :)

Było fantastycznie! Na każde moje słowo miałam poparcie socjolożki, Marii Woźniak i przede wszystkim seksuolożki i psycholożki, Izabeli Dziugieł. To pokazuje, jakie ważne jest wsparcie akademickie, kiedy mówi się o aseksualności. Bo ja sobie mogłam opowiadać swoją historię i wywoływać uśmieszki na twarzach. Ale jak wypowiada się naukowiec, który jeździ po świecie, uczestniczy w konferencjach i ma ogromną praktykę seksuologiczną i terapeutyczną, to ludzie zdają sobie sprawę, że nie opowiadamy o jakiejś pojedynczej dziwaczce, tylko o realnym zjawisku. Sama się zresztą sporo dowiedziałam.
Iza Dziugieł na przykład uświadomiła mi problem przemocy seksualnej, który nas w dużym stopniu dotyczy. Mnie się wydawało, że nigdy nie doświadczyłam przemocy, a jednak presja społeczna, czy już konkretnie presja ze strony partnera to też rodzaj przemocy, chociaż niefizycznej.

Publika przyjazna, nie było żadnych ONRowców, których się niektórzy bali ;) Nawet jak ktoś był zaczepny, to nie w agresywny sposób. Nie sądziłam, że będzie mi się swobodnie rozmawiało o masturbacji z obcymi ludźmi. A znajomym do dzisiaj nie powiedziałam, gdzie byłam :P

Na razie nie zgodziłam się na żadne "Wysokie Obcasy" albo "Dzień dobry TVN", ale takie eventy polecam i jakby się coś jeszcze organizowało, to ja się na to piszę :)

Przy okazji ludziska ze Stowarzyszenia bez!miar naprawdę się przyłożyli i zrobili fajne ulotki oraz napisy do filmu o aseksualności, który linkuję poniżej. Napisy są widoczne po odtworzeniu pliku w odpowiednim programie, np. w popularnym VLC Media Player.W wersji online, trzeba sobie przestawić na polski. :)

tu można film ściągnąć:
http://we.tl/xIpI60wEVd

tu można go obejrzeć:
http://www.amara.org/pl/videos/l1OLagm3 ... cumentary/
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:09 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Poison Ivy »

Issander pisze:
Poison Ivy pisze:Mnie się wydawało, że nigdy nie doświadczyłam przemocy, a jednak presja społeczna, czy już konkretnie presja ze strony partnera to też rodzaj przemocy, chociaż niefizycznej.
Patrz, mnie też się wydawało, że nigdy nie byłem ofiarą przemocy, ale dziewczyna na mnie naciska, żebym schudnął - teraz już będę wiedział, co jej odpowiedzieć :)
Patrz, chyba jednak nie zrozumiałeś.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Viljar »

Issander pisze:
Poison Ivy pisze:Mnie się wydawało, że nigdy nie doświadczyłam przemocy, a jednak presja społeczna, czy już konkretnie presja ze strony partnera to też rodzaj przemocy, chociaż niefizycznej.
Patrz, mnie też się wydawało, że nigdy nie byłem ofiarą przemocy, ale dziewczyna na mnie naciska, żebym schudnął - teraz już będę wiedział, co jej odpowiedzieć :)
Szkoda, że nie ma przycisku "Lubię to".
Widzę, że w niektórych środowiskach nie zanika tendencja do swobodnego rozszerzania definicji. Czytałem niedawno wypowiedź pewnej feministki, która twierdziła, że jeśli po randce facet składa propozycję natury łóżkowej, a dziewczyna się zgadza, to jest to gwałt, bo to nie ona inicjowała seks, tylko została podświadomie do niego zmuszona. Później mogę poszukać linka, żeby nie być gołosłownym.

PS. Ja mam odwrotnie - za tydzień jadę do matki w odwiedziny i będzie mnie namawiać do zjedzenia "jeszcze jednego kawałka", bo taki wymizerowany jestem. Według tego, co przeczytałem, to również jest przemoc.
PS2. Początkowo chciałem jechać, ale pojawiła się alternatywa w postaci wycieczki do Czech. Widzę, że dobrze wybrałem, bo tylko bym się zdenerwował.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Poison Ivy »

Chłopaki, serio, potrafię odróżnić nacisk i przemoc od "propozycji".

Issander, jeżeli Twoja dziewczyna mówi, że jesteś grubą świnią, że brzydzi się Tobą i nie może na Ciebie patrzeć, każe Ci zasuwać na siłownię, żebyś wreszcie stał się mężczyzną, a nie obleśnym budyniem, to możesz to uznać za przemoc słowną. Jeżeli mówi "kochanie, zrzuć trochę tłuszczyku, będziesz zdrowszy", to jest ewentualnie drobna złośliwość, czy jak tam sobie uważasz - może nawet troska.

Możliwe też, że macie skórę jak hipopotamy i można Wam mówić wszystko, kobiety są delikatniejsze i częściej niestety doświadczają przemocy różnego typu. Swoich historii opowiadać tu nie będę, bo widzę, że z Was takie wirtualne gieroje - szkoda, że żadnego nie było na tym spotkaniu, chętnie bym porozmawiała twarzą w twarz.

Druga sprawa, to jest presja grupy rówieśniczej w przypadku nastolatków. Nawet, jeżeli nie ma dosłownej przemocy, to w młodym wieku dużo łatwiej o dramat, jeżeli dzieciak próbuje się dostosować i pokazać, że jest "normalny".

Jeszcze inna rzecz, to przemoc fizyczna. Seksuolożka obecna na panelu miała klientkę, która przez wiele lat była gwałcona przez partnera - dosłownie - i nawet nie wiedziała, że jest aseksualna. Nie można z góry zakładać, że wszyscy ludzie są inteligentni, oczytani, śmigają po internecie. Są kobiety, które myślą, że "tak musi być". Stereotypy ról męskich i kobiecych w naszej kulturze są takie, że mężczyzna jest aktywny i chce seksu, a kobieta powinna się opierać, wymigiwać bólem głowy itp. Ma "grać niedostępną". Niektóre kobiety myślą, że seks to po prostu ich obowiązek. A niektórzy mężczyźni myślą, że "kobietę zawsze trochę się gwałci", że "mówi nie a myśli tak", "chciałaby i boi się".

To są poważne sprawy - nie śmichy chichy.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Viljar »

Gwałt w małżeństwie poważną sprawą jest, jak najbardziej. Ale mówienie o przemocy w takiej formie, jak to przedstawiłaś - to już wywołuje uśmiech na twarzy.
Stereotypy ról męskich i kobiecych w naszej kulturze są takie, że mężczyzna jest aktywny i chce seksu, a kobieta powinna się opierać, wymigiwać bólem głowy itp. Ma "grać niedostępną". Niektóre kobiety myślą, że seks to po prostu ich obowiązek. A niektórzy mężczyźni myślą, że "kobietę zawsze trochę się gwałci", że "mówi nie a myśli tak", "chciałaby i boi się".
Ja nic nie mówię, ale w ciągu ostatnich kilkunastu lat troszkę się jednak zmieniło... zresztą wszystko zależy od środowiska.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Poison Ivy
fantAStyczny
Posty: 578
Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Poison Ivy »

Viljar pisze:Gwałt w małżeństwie poważną sprawą jest, jak najbardziej. Ale mówienie o przemocy w takiej formie, jak to przedstawiłaś - to już wywołuje uśmiech na twarzy.
Chyba na Twojej. Ja w tym nie widzę nic śmiesznego. Psychiczna przemoc bywa gorsza niż fizyczna. Do tego nie widać jej na pierwszy rzut oka.
Viljar pisze:Ja nic nie mówię, ale w ciągu ostatnich kilkunastu lat troszkę się jednak zmieniło... zresztą wszystko zależy od środowiska.
Co się zmieniło? Co drugi dzień słyszę: "coś taka smutna? Chłopa ci potrzeba!" W tzw. "inteligenckim" środowisku. Różnica z menelami pod sklepem jest taka, że od nich usłyszę, że jestem "niedoje.ana".
Przypominam też, że o tym, że "kobietę zawsze trochę się gwałci" powiedział zarejestrowany kandydat na prezydenta.
Awatar użytkownika
Issander
ciAStoholik
Posty: 331
Rejestracja: 18 sty 2008, 23:17
Lokalizacja: zagranico

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Issander »

.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2018, 17:09 przez Issander, łącznie zmieniany 1 raz.
Indiana
fantAStyczny
Posty: 561
Rejestracja: 26 sty 2014, 00:50

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Indiana »

@ PoisonIvy
Przytoczyłaś historię seksuolożki, której klientka była gwałcona i nie wiedziała, że jest aseksualna. Tylko, że ja nadal nie widzę konkluzji, nie rozumiem, po co ktoś przytacza takie przykłady, co chce ktoś wykazać... Już się zastanawiam, czy ze mną wszystko jest w porządku, ale nie widzę drugiego dna w tej historii.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dyskusja o Asach podczas Warszawskiego Dnia Różnorodnośc

Post autor: Viljar »

Bo nie ma drugiego dna. To celowe lub nie mieszanie dwóch zupełnie różnych zjawisk, z których tylko jedno jest istotnym problemem, więc podczepia się pod nie drugie, żeby zwiększyć jego wagę.

A co do przemocy - krew mnie zalewa, jak czytam, co niektórzy uważają za "przemoc". spodziewam się, że wiele kobiet naprawdę chciałoby mieć do czynienia TYLKO z taką "przemocą', jak teksty w stylu, że "chłopa ci potrzeba". Ciekawe, że w środowiskach takich, jak organizatorzy spotkania, nigdy nikt nie zajmuje się naprawdę poważnymi problemami kobiet (nie tylko kobiet zresztą). W okresie mieszkania na blokowisku zbyt wiele razy byłem świadkiem i interweniowałem w różnych incydentach, żeby teraz traktować tę czy inną uwagę jako "przemoc" - podczas gdy tak naprawdę nawet pod presję ciężko to podwiesić.

A co do mojej wrażliwości - gdybym miał się podobnymi tekstami, uwagami i aluzjami przejmować, to już dawno skoczyłbym pod pociąg.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
ODPOWIEDZ