Niezdrowe słabości
Niezdrowe słabości
Chyba nie ma jeszcze takiego tematu, chyba że coś pominąłem. Mam tu na myśli wszelkie szkodliwe formy aktywności, w tym jedzenie i picie
U mnie wygląda to następująco:
Uwielbiam:
- wodę z ogórków konserwowych, od dziecka mam słabość do octu spirytusowego, z reguł jak otworze słoik wypijam cały, mimo późniejszych nieprzyjemności.
- parę razy w roku robię "Kawowe Dni", piję po kilka mocnych dziennie, nawet jedna za drugą. U mnie króluje kawa mielona, lubię czasem zagryźć jeszcze trochę fusów
- zarywanie nocy, siedzenie bez snu, a potem z samego rana spacer
- spędzanie czasu na fanatycznym graniu na PC
- kilka razy w roku objem się różnej maści czipsami
- rzadko piję alkohol, ale od czasu lubię się jednak nieco "zniszczyć"
To tyle co spamiętałem póki co
U mnie wygląda to następująco:
Uwielbiam:
- wodę z ogórków konserwowych, od dziecka mam słabość do octu spirytusowego, z reguł jak otworze słoik wypijam cały, mimo późniejszych nieprzyjemności.
- parę razy w roku robię "Kawowe Dni", piję po kilka mocnych dziennie, nawet jedna za drugą. U mnie króluje kawa mielona, lubię czasem zagryźć jeszcze trochę fusów
- zarywanie nocy, siedzenie bez snu, a potem z samego rana spacer
- spędzanie czasu na fanatycznym graniu na PC
- kilka razy w roku objem się różnej maści czipsami
- rzadko piję alkohol, ale od czasu lubię się jednak nieco "zniszczyć"
To tyle co spamiętałem póki co
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Re: Niezdrowe słabości
No to tak:
- Coca cola - kiedyś graniczyło to u mnie z uzależnieniem, a i dzisiaj piję dość dużo. Śmieszne jest to, że chociaż muszę pić przez to wapno rozpuszczalne, to nie mam problemów z kamieniem nazębnym ;
- Ostatnimi czasy granie w "Assassin's Creed" i "Diablo II", przez co nie mam czasu na nieco bardziej twórcze zajęcia w wolnym czasie;
- picie herbaty tak mocnej, że rozpuszcza się łyżeczka;
- regularne zarywanie nocy: a to gry, a to pisanie czegoś do szuflady, a to nocne spacery - wszystko to skutkuje ograniczeniem snu czasem do 3 godzin na dobę;
- cydr (chociaż w sumie babcia mówiła, że jabłka są zdrowe...)
- Coca cola - kiedyś graniczyło to u mnie z uzależnieniem, a i dzisiaj piję dość dużo. Śmieszne jest to, że chociaż muszę pić przez to wapno rozpuszczalne, to nie mam problemów z kamieniem nazębnym ;
- Ostatnimi czasy granie w "Assassin's Creed" i "Diablo II", przez co nie mam czasu na nieco bardziej twórcze zajęcia w wolnym czasie;
- picie herbaty tak mocnej, że rozpuszcza się łyżeczka;
- regularne zarywanie nocy: a to gry, a to pisanie czegoś do szuflady, a to nocne spacery - wszystko to skutkuje ograniczeniem snu czasem do 3 godzin na dobę;
- cydr (chociaż w sumie babcia mówiła, że jabłka są zdrowe...)
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Niezdrowe słabości
U mnie siedzenie z nogą na nogę, albo powykręcana jak paragraf - jak siedze to jest dobrze, ale gdy wstaję to jestem od tego obolała i wszystko mi strzela.
Lubię słone i smażone
Lubię słone i smażone
Re: Niezdrowe słabości
Ja z kolei potrafię przesiedzieć cały dzień w Internecie, na grze Awataria, aż mnie bolą oczy i kręgosłup albo jeść codziennie całą miskę surówki z kiszonej kapusty, aż mnie brzuch rozboli, albo najeść się czegoś co mi smakuje do oporu.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Niezdrowe słabości
Znam to, kocham kiszoną kapustę, przy czym jest zdrowa, ale w nadmiarze wszystko zaszkodzi jak się człowiek obje . Gdy wstąpi we mnie "wegańska świnia" potrafię zjeść pół główki surowej kapusty białej czy czerwonej. Generalnie jestem pies na wszelkiego rodzaju warzywa i owoce, jakby się dało, to wszystko jadłbym surowe, co przy moim żołądku nie jest dobre .DZIEWICA8 pisze:Ja z kolei potrafię przesiedzieć cały dzień w Internecie, na grze Awataria, aż mnie bolą oczy i kręgosłup albo jeść codziennie całą miskę surówki z kiszonej kapusty, aż mnie brzuch rozboli, albo najeść się czegoś co mi smakuje do oporu.
Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
Ewangelia Tomasza 42
"Dla radowania się i bólu człowiek urodził się na ziemi. Jeśli to rozumiemy dobrze, bezpiecznie przez ten świat idziemy."
William Blake
-
- mASełko
- Posty: 148
- Rejestracja: 24 lis 2014, 21:52
Re: Niezdrowe słabości
- picie dużych ilości coli i ogólnie słodkich napojów
- siedzenie przed komputerem
- sposób, w jaki się masturbuję
- siedzenie przed komputerem
- sposób, w jaki się masturbuję
Nadmierny dobrobyt szkodzi równie mocno co złe doświadczenia.
Re: Niezdrowe słabości
*Siedzenie w internecie
*Jedzenie chipsów o smaku pizzy - wilczy apetyt na nie pojawia się u mnie okresowo, zwłaszcza w okresach wytężonej pracy umysłowej (sesja itp.)
*Aktywność nocna (a rano nieprzytomna lecę na uczelnię )
*Tryptaminy psychodeliczne
*Ostatnio gry na Androida, łapię się na tym, że w autobusie czy podczas przerw na uczelni gram w te głupstwa i nie mogę przestać
*Nagrzewanie pokoju do 25-27°C
*Siedzenie na podkulonych nogach, aż tracę czucie i krew nie dopływa
*Jedzenie chipsów o smaku pizzy - wilczy apetyt na nie pojawia się u mnie okresowo, zwłaszcza w okresach wytężonej pracy umysłowej (sesja itp.)
*Aktywność nocna (a rano nieprzytomna lecę na uczelnię )
*Tryptaminy psychodeliczne
*Ostatnio gry na Androida, łapię się na tym, że w autobusie czy podczas przerw na uczelni gram w te głupstwa i nie mogę przestać
*Nagrzewanie pokoju do 25-27°C
*Siedzenie na podkulonych nogach, aż tracę czucie i krew nie dopływa
Matka jest o 21 lat starsza od swojego dziecka. Za 6 lat dziecko będzie 5 razy młodsze od matki. Gdzie jest ojciec??
Re: Niezdrowe słabości
Heremis87 pisze:Znam to, kocham kiszoną kapustę, przy czym jest zdrowa, ale w nadmiarze wszystko zaszkodzi jak się człowiek obje . Gdy wstąpi we mnie "wegańska świnia" potrafię zjeść pół główki surowej kapusty białej czy czerwonej. Generalnie jestem pies na wszelkiego rodzaju warzywa i owoce, jakby się dało, to wszystko jadłbym surowe, co przy moim żołądku nie jest dobre .DZIEWICA8 pisze:Ja z kolei potrafię przesiedzieć cały dzień w Internecie, na grze Awataria, aż mnie bolą oczy i kręgosłup albo jeść codziennie całą miskę surówki z kiszonej kapusty, aż mnie brzuch rozboli, albo najeść się czegoś co mi smakuje do oporu.
Właśnie mam ochotę na surówkę z kiszonej kapusty i zaraz ją sobie zrobię. Nie wiem od czego to zależy, ale są dni, że strasznie chce mi się kapusty, a są też dni kiedy mi się nie chce.
Pamiętam też kiedyś, jak mój kuzyn zrobił sałatkę grecką i tak mi posmakowała, że zjadłam na raz całą miskę i potem do końca dnia bolał mnie brzuch i mi się odbijało.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Re: Niezdrowe słabości
Moją niezdrową słabością jest upór. Przykład: lubię robić zdjęcia tramwajów, szczególnie pomalowanych w oryginalny sposób. W zeszłym roku nabawiłem się grypy, jeżdżąc po całym mieście w celu namierzenia jednego takiego egzemplarza, co ostatecznie mi się udało. Nie byłoby w tym nic dziwnego czy szkodliwego poza faktem, że "polowanie" uczyniłem w czasie, gdy przez Polskę przechodził sobie radośnie orkan Ksawery.
Również z powodu uporu w tym tygodniu chodziłem do pracy z 39-stopniową gorączką. Wszystko dlatego, że gdybym nie chodził, to musiałbym potem poświęcić weekend na wypełnianie pewnych nudnych tabelek. Więc się zawziąłem i chodziłem, bo sobotę postanowiłem mieć dla siebie. Paradoksalnie mi to pomogło, bo z racji ogrzewania piecowego w pracy mam cieplej, niż w domu.
Również z powodu uporu w tym tygodniu chodziłem do pracy z 39-stopniową gorączką. Wszystko dlatego, że gdybym nie chodził, to musiałbym potem poświęcić weekend na wypełnianie pewnych nudnych tabelek. Więc się zawziąłem i chodziłem, bo sobotę postanowiłem mieć dla siebie. Paradoksalnie mi to pomogło, bo z racji ogrzewania piecowego w pracy mam cieplej, niż w domu.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
- Poison Ivy
- fantAStyczny
- Posty: 578
- Rejestracja: 3 cze 2014, 23:14
Re: Niezdrowe słabości
- kocham słodycze, potrafię zjeść na śniadanie dwa pączki i przepić słodką kawą z mlekiem. Kto dorosłemu zabroni. Potem jeszcze dwie czekolady itd.
- kawa - staram się nie pić więcej niż dwa kubki dziennie - ale duże, z mlekiem i cukrem oczywiście.
- seriale - uzależniam się od seriali, potrafię oglądać ciągiem po nocach, kiedy trafię na coś wciągającego. Szczególnie brytyjskie, kocham wszystko, co brytyjskie.
- koty - jestem alergiczką, absolutnie nie powinnam mieć kota, ale wzięłam na próbę i nie potrafię oddać
- bałagan - nie to, żebym uwielbiała, ale kompletnie nie kontroluję porządku w swoim mieszkaniu, a potem jak ktoś ma do mnie przyjść to muszę sprzątać całą noc kot+bałagan to też niezdrowe dla alergika
- brak snu - jak wynika z powyższych punktów - często zarywam noce. I to dosłownie, bo pracuję od 7:30, więc o 5 rano już nie ma sensu iść spać.
- zupa grzybowa - normalnie pewnie zdrowa, ale nie w takich ilościach, jakie ja potrafię pochłonąć naraz
- papierosy - no niestety. Tylko towarzysko i tylko przy alkoholu, ale jednak palę.
- kawa - staram się nie pić więcej niż dwa kubki dziennie - ale duże, z mlekiem i cukrem oczywiście.
- seriale - uzależniam się od seriali, potrafię oglądać ciągiem po nocach, kiedy trafię na coś wciągającego. Szczególnie brytyjskie, kocham wszystko, co brytyjskie.
- koty - jestem alergiczką, absolutnie nie powinnam mieć kota, ale wzięłam na próbę i nie potrafię oddać
- bałagan - nie to, żebym uwielbiała, ale kompletnie nie kontroluję porządku w swoim mieszkaniu, a potem jak ktoś ma do mnie przyjść to muszę sprzątać całą noc kot+bałagan to też niezdrowe dla alergika
- brak snu - jak wynika z powyższych punktów - często zarywam noce. I to dosłownie, bo pracuję od 7:30, więc o 5 rano już nie ma sensu iść spać.
- zupa grzybowa - normalnie pewnie zdrowa, ale nie w takich ilościach, jakie ja potrafię pochłonąć naraz
- papierosy - no niestety. Tylko towarzysko i tylko przy alkoholu, ale jednak palę.
Re: Niezdrowe słabości
Spożywcze: dość mocna kawa, czasem lubię wbić zęby w coś mega tłustego, a po sutym obiedzie jeszcze przegryzę coś słodkiego, zwłaszcza czekoladowego. Alkohol lubię z umiarem, zazwyczaj wino z domowej spiżarki, wódka od wielkiego dzwonu. Ale smakuje, więc wiem, że muszę uważać.
Zwyczaje, pewnie i tak o czymś zapomnę:
- siedzenie po nocach, najchętniej spałabym w trybie 3-11, mimo, że później nie potrafię się zorganizować. Co poradzić, gdy nocą najprzyjemniej czyta się głupoty w internecie, uczy i rysuje Później chodzę jak nieprzytomna.
- jak siedzieć albo odsypiać na zajęciach, to w jakiejś kosmikomicznej pozycji. Uznajmy to za nowatorską wersję jogi.
- czasem brak instynktu samozachowawczego - nocny powrót przez dość nieciekawą okolicę, nieuwaga w niebezpiecznych miejscach, przechodzenie przez bramę, które nieomal skończyło się rozciętym gardłem.
Zwyczaje, pewnie i tak o czymś zapomnę:
- siedzenie po nocach, najchętniej spałabym w trybie 3-11, mimo, że później nie potrafię się zorganizować. Co poradzić, gdy nocą najprzyjemniej czyta się głupoty w internecie, uczy i rysuje Później chodzę jak nieprzytomna.
- jak siedzieć albo odsypiać na zajęciach, to w jakiejś kosmikomicznej pozycji. Uznajmy to za nowatorską wersję jogi.
- czasem brak instynktu samozachowawczego - nocny powrót przez dość nieciekawą okolicę, nieuwaga w niebezpiecznych miejscach, przechodzenie przez bramę, które nieomal skończyło się rozciętym gardłem.
"Jeśli nie wiesz, dokąd zmierzasz, zaprowadzi cię tam każda droga" - Lewis Carroll
Re: Niezdrowe słabości
1. Jak dorwę się do dobrego jedzonka, to nie mogę przestać jeść.
2. Mogę spać bez przerwy. Ale staram się ograniczać do tych 8 godz.
3. Siedzący tryb życia, staram się narzucać sobie jakąś aktywność, ale czuję, że to jednak za mało.
2. Mogę spać bez przerwy. Ale staram się ograniczać do tych 8 godz.
3. Siedzący tryb życia, staram się narzucać sobie jakąś aktywność, ale czuję, że to jednak za mało.
(~˘▾˘)~ ♥♥♥
Re: Niezdrowe słabości
1. Słodycze - czekolady, ciasta, ciasteczka i co tam tylko wyczaruję.
2. Śpię za dużo.
3. Seriale - wybredna jestem, ale jak już zacznę oglądać to siedzę tak długo póki nie skończę.
4. Mogę spędzić przed komputerem w bezruchu długie godziny.
5. Czipsy i orzeszki tez lepiej trzymać poza moim zasięgiem.
2. Śpię za dużo.
3. Seriale - wybredna jestem, ale jak już zacznę oglądać to siedzę tak długo póki nie skończę.
4. Mogę spędzić przed komputerem w bezruchu długie godziny.
5. Czipsy i orzeszki tez lepiej trzymać poza moim zasięgiem.
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Niezdrowe słabości
Nikotyna, moja słabość, choć już w postaci różowego e - papierosa. Przynajmniej nie puszczam, tak znienawidzonego przez nie-palaczy dymka.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Niezdrowe słabości
Chipsy, zdecydowanie. Jak mnie najdzie, to paczka po paczce idzie przy dłuższym filmie. W następnej kolejności są słodycze, potrafię zjeść naraz wszystkie czekoladki tuż po chipsach. I czekolada
Zupki chińskie... staram się odzwyczaić, są takie fe przecież, niezdrowe, syfiaste itd. alee jakie dobre XD
Fast foody, najczęściej frytki.
Seriale/anime. Jak coś wciągnie, to trudno mnie wyciągnąć.
Ostatnio też gry wyścigowe.
Zupki chińskie... staram się odzwyczaić, są takie fe przecież, niezdrowe, syfiaste itd. alee jakie dobre XD
Fast foody, najczęściej frytki.
Seriale/anime. Jak coś wciągnie, to trudno mnie wyciągnąć.
Ostatnio też gry wyścigowe.