A ja jestem Alicja!

Każdy nowy użytkownik musi się wpisać! No dobra, to tylko żart, ale przedstawcie się. :)
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

Cześć!
Chciałabym się przedstawić. Nazywam się Alicja i mam obecnie 26 lat.
Dlaczego zarejestrowałam się na tym forum? Nie chcę pisać, że jestem aseksualna, bo tego nie wiem. Ogólnie nie lubię porządkowania ludzi do rozmaitych kategorii wyznaczonych na podstawie cech biologicznych i nie kreuję swojej tożsamości w oparciu o te cechy. Nie określam się więc jako osoba aseksualna, zielonooka, heteroseksualna, blondynka, brunetka, niebieskooka, homoseksualna, kobieta ani mężczyzna...
Zawsze bardzo dziwił mnie fakt, że duża część społeczeństwa widzi bardzo silne związki między miłością i seksem. Dla mnie te dwa pojęcia zawsze były od siebie tak odległe jak miejsca zajmowane przez nie w piramidzie Masłowa i ze zdziwieniem wysłuchiwałam historii znajomych o tym, że nie pokochali kogoś, bo nie czuli wobec niego pożądania seksualnego. Zawsze zastanawiałam się wtedy, jak pożądanie seksualne może warunkować pokochanie kogoś...
Na tym forum znalazłam wpisy osób podzielających moje zdziwienie i dlatego tutaj jestem!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Awatar użytkownika
Słomiany Zapał
ASter
Posty: 621
Rejestracja: 2 lis 2015, 16:31

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: Słomiany Zapał »

Witaj :ciasto:
asx
ASiołek
Posty: 75
Rejestracja: 4 lis 2015, 17:02

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: asx »

Cześć ;) :ciasto:
deejay
ASiołek
Posty: 57
Rejestracja: 30 kwie 2016, 00:38

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: deejay »

Hej :)
Ludzie się kategoryzują, przyporządkowują, bo tak jest po prostu łatwiej i nic z tym (chyba) nie zrobimy.
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

deejay pisze:Hej :)
Ludzie się kategoryzują, przyporządkowują, bo tak jest po prostu łatwiej i nic z tym (chyba) nie zrobimy.
Nie przeszkadza mi to - niech każdy określa się tak, jak mu wygodnie.
Nie lubię tego robić jedynie w odniesieniu do siebie samej. Choć np. język polski zmusza nas do wybrania rodzaju gramatycznego i gdybym wybrała rodzaj nijaki, wszyscy patrzyliby na mnie dość dziwnie, więc kierując się konformizmem wybrałam rodzaj żeński. Język angielski ma zasady gramatyczne bliższe mojemu światopoglądowi, zwłaszcza w swojej wersji "gender-neutral"...
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

Cześć! Kojarzę Cię z innego portalu. ;)
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

wyrwana_z_kontekstu pisze:Cześć! Kojarzę Cię z innego portalu. ;)
Cześć! Możesz mnie kojarzyć nawet z dwóch innych portali.
Ale domyślam się, z którego!
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Keri
łASkawca
Posty: 1656
Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: Keri »

AlaZala pisze:Cześć!
Ogólnie nie lubię porządkowania ludzi do rozmaitych kategorii wyznaczonych na podstawie cech biologicznych i nie kreuję swojej tożsamości w oparciu o te cechy. Nie określam się więc jako osoba aseksualna, zielonooka, heteroseksualna, blondynka, brunetka, niebieskooka, homoseksualna, kobieta ani mężczyzna...
To mi bliskie z filozofią wschodnią i niektórymi myślicielami xD
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

Keri pisze: To mi bliskie z filozofią wschodnią i niektórymi myślicielami xD
Zależy, którymi myślicielami.

Osobiście mam bardzo wrogi stosunek do filozofii konfucjańskiej, tak samo wrogi, jak do religii abrahamowych.
deejay
ASiołek
Posty: 57
Rejestracja: 30 kwie 2016, 00:38

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: deejay »

Czemu?
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

Ponieważ konfucjanizm i religie abrahamowe postulują istnienie społeczeństwa hierarchicznego, w którym poszczególne osoby muszą pełni przypisane funkcje, np. zależne od płci danej osoby lub klasy społecznej.

Moja opinia jest dokładnie przeciwna - uważam, że każdy człowiek powinien posiadać dokładnie takie same prawa i obowiązki, a społeczeństwo powinno być egalitarne, a nie hierarchiczne.
deejay
ASiołek
Posty: 57
Rejestracja: 30 kwie 2016, 00:38

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: deejay »

Takiego społeczeństwa, to chyba nie ma. :(
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

deejay pisze:Takiego społeczeństwa, to chyba nie ma. :(
Pewnie nie ma, ale w wielu społeczeństwach podejmuje się starania na rzecz budowy społeczności egalitarnej, na przykład w krajach skandynawskich.
Awatar użytkownika
JacobMcAllen
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
Lokalizacja: Zawiercie

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: JacobMcAllen »

Mnie zawsze fascynowały społeczności krajów skandynawskich i próby tworzenia społeczeństw egalitarnych - niestety od kilku lat idzie to w bardzo złym kierunku, równość jest pojmowana w sposób wypaczony-->wielokulturowość, która często nie oznacza faktycznej integracji między ludźmi, lecz korzystanie z socjalu danego państwa i jeszcze chęć narzucania własnych zasad, tradycji i przekonań.
Jeśli mówisz o tym, że każdy człowiek powinien mieć takie same obowiązki, to od razu kojarzy mi się to z poborem do wojska, który bodajże w Norwegii od kilku lat obowiązuje zarówno mężczyzn, jak i kobiety, w Szwecji teraz też chcą przywrócić pobór i też ma obejmować wszystkich :D
Dieu le veut
Awatar użytkownika
AlaZala
AS gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 19 lis 2016, 17:06

Re: A ja jestem Alicja!

Post autor: AlaZala »

JacobMcAllen pisze:Mnie zawsze fascynowały społeczności krajów skandynawskich i próby tworzenia społeczeństw egalitarnych - niestety od kilku lat idzie to w bardzo złym kierunku, równość jest pojmowana w sposób wypaczony-->wielokulturowość, która często nie oznacza faktycznej integracji między ludźmi, lecz korzystanie z socjalu danego państwa i jeszcze chęć narzucania własnych zasad, tradycji i przekonań.
Jeśli mówisz o tym, że każdy człowiek powinien mieć takie same obowiązki, to od razu kojarzy mi się to z poborem do wojska, który bodajże w Norwegii od kilku lat obowiązuje zarówno mężczyzn, jak i kobiety, w Szwecji teraz też chcą przywrócić pobór i też ma obejmować wszystkich :D
Wielokulturowość nie jest niczym złym, o ile nie polega ona na tym, że ktoś narzuca innym swoje przekonania i tradycje, a na tym, że każdy może żyć w zgodności ze swoimi przekonaniami i kultywować swoje tradycje w takim zakresie, w jakim nie kłócą się one z przekonaniami innych.

Co do poboru - jestem zdecydowanie przeciwna poborowi. Ale jeśli już musi być, powinien obowiązywać wszystkich.
ODPOWIEDZ