Nie jestem hepi, bo...
Re: Nie jestem hepi, bo...
Najczęściej "znaczy" po prostu osobę nieatrakcyjną.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Nie jestem hepi, bo...
W potocznym rozumieniu na pewno tak aseksualny = człowiek tak brzydki, że nikt nie chce z nim mieć seksu xd
Re: Nie jestem hepi, bo...
Jetem sfrustrowana.
Po raz kolejny zostałam odprawiona z pracy do której aspirowałam z kwitkiem, z powodu "braku doświadczenia".
Sęk w tym, że uderzałam na... staż.
Po raz kolejny zostałam odprawiona z pracy do której aspirowałam z kwitkiem, z powodu "braku doświadczenia".
Sęk w tym, że uderzałam na... staż.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Może to taki staż, jak w "Agorze"? Szukają stażystów z doświadczeniem w pracy w redakcji, bo w ten sposób oszczędzają na pracownikach
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Nie jestem hepi, bo...
Możliwe.
Szukałam normalnej pracy, ale wszędzie słyszę o tym doświadczeniu (które mam w handlu- a za wszelką cenę szukam pracy poza handlem) Stwierdziłam, że jednak zdecyduję się na staż aby owo doświadczenie zdobyć...i znowu to samo, brak mi doświadczenia.
Gdyby patrzeć na to z oddali, to nawet śmieszne.
Szukałam normalnej pracy, ale wszędzie słyszę o tym doświadczeniu (które mam w handlu- a za wszelką cenę szukam pracy poza handlem) Stwierdziłam, że jednak zdecyduję się na staż aby owo doświadczenie zdobyć...i znowu to samo, brak mi doświadczenia.
Gdyby patrzeć na to z oddali, to nawet śmieszne.
- tymczasowy
- pASibrzuch
- Posty: 250
- Rejestracja: 14 cze 2011, 02:05
- Lokalizacja: Londyn
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bo oram stresujac sie za trzy osoby, wyplate dostaje za jedna.
Trzeba zmienic prace
Trzeba zmienic prace
Re: Nie jestem hepi, bo...
W zeszłym tygodniu dostałem do zrobienia projekt na 50 tys. słów. Dla jasności - dobry korektor jest w stanie zrobić jakieś 16 tys. słów dziennie, zakładając 8 godzin ciągłego siedzenia przy komputerze. Zrobiłem to w cztery dni, a łatwo nie było, bo tłumacz uparcie stosował w polskich zdaniach angielski szyk wyrazów. Projekt był do zrobienia online, więc na swoim komputerze nie miałem kopii.
Odesłałem informację, że skończyłem. Na drugi dzień dostałem wiadomość, że tłumacz pomylił się w jednym terminie, ale już zrobił poprawkę i prosi, żebym przejrzał, czy po tej poprawce wszystko się zgadza.
Otwieram dokument i widzę, że on to wprowadził na swojej wersji, bez moich poprawek! Pytam, czemu tak zrobił. Odpowiedź: Żeby było szybciej. Po mojej korekcie nie został ślad. Oczywiście spędziłem przy tym kolejne cztery dni, żeby wszystko zrobić od nowa.
Gdyby facet wysłał mi ten termin, to jego podmiana we wszystkich miejscach i we wszystkich formach gramatycznych zajęłaby mi jakieś 20 minut.
A dzisiaj dostałem zapytanie, dlaczego zrobiłem dwie korekty zamiast jednej i ostrzeżenie, że nie zamierzają mi płacić dodatkowych pieniędzy za nadgorliwość.
Odesłałem informację, że skończyłem. Na drugi dzień dostałem wiadomość, że tłumacz pomylił się w jednym terminie, ale już zrobił poprawkę i prosi, żebym przejrzał, czy po tej poprawce wszystko się zgadza.
Otwieram dokument i widzę, że on to wprowadził na swojej wersji, bez moich poprawek! Pytam, czemu tak zrobił. Odpowiedź: Żeby było szybciej. Po mojej korekcie nie został ślad. Oczywiście spędziłem przy tym kolejne cztery dni, żeby wszystko zrobić od nowa.
Gdyby facet wysłał mi ten termin, to jego podmiana we wszystkich miejscach i we wszystkich formach gramatycznych zajęłaby mi jakieś 20 minut.
A dzisiaj dostałem zapytanie, dlaczego zrobiłem dwie korekty zamiast jednej i ostrzeżenie, że nie zamierzają mi płacić dodatkowych pieniędzy za nadgorliwość.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Nie jestem hepi, bo...
.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2017, 09:19 przez Indiana, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nie jestem hepi, bo...
Czemu?Zostałam podstępem i przemocą zabrana przez policję do szpitala na oddział psychiatryczny gdzie faszerowano mnie lekami i przetrzymywano wbrew mojej woli
Re: Nie jestem hepi, bo...
Nie wiem.Nightfall pisze:Czemu?Zostałam podstępem i przemocą zabrana przez policję do szpitala na oddział psychiatryczny gdzie faszerowano mnie lekami i przetrzymywano wbrew mojej woli
- JacobMcAllen
- łASuch
- Posty: 190
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Nie jestem hepi, bo...
Policja nie może Cię zatrzymać bez powodu - w jakich okolicznościach to nastąpiło? Co policjanci mówili do Ciebie?
Jak długo przebywałaś w tym szpitalu?
Przyznam, że to bardzo zastanawiająca sprawa..
Jak długo przebywałaś w tym szpitalu?
Przyznam, że to bardzo zastanawiająca sprawa..
Dieu le veut
Re: Nie jestem hepi, bo...
Co to znaczy, że "podstępem"? Kojarzy mi się z działaniem prewencyjnym albo prowokacją. Jakby coś, to mam znajomą policjantkę i mogę podpytać, co i jak.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Re: Nie jestem hepi, bo...
Bo to było jakieś zlecenie na mnie prawdopodobnie.Viljar pisze:Co to znaczy, że "podstępem"? Kojarzy mi się z działaniem prewencyjnym albo prowokacją
Dzięki za obiektywne podejście do sprawy. Piszę o tym na forum na wypadek gdyby mi się coś stało.
@JacobMcAllen no wybacz żebym na forum wdawała się ochoczo w szczegóły. Tym bardziej że jesteś niedługo na forum i jesteś osobą mało wiarygodną.
- JacobMcAllen
- łASuch
- Posty: 190
- Rejestracja: 28 kwie 2017, 14:13
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Nie jestem hepi, bo...
Oczywiście, zresztą ja też nie chcę się mieszać, jeśli to jakaś podejrzana sprawa.
Natomiast ja nie jestem hepi, ponieważ Eurowizję wygrała Portugalia, totalnie nie rozumiem fenomenu tej piosenki, choć prawie wszyscy się nią zachwycają. Polska zajęła 22. miejsce i uważam, że to fatalny wynik, mam duży niedosyt. Nie spodziewałem się wygranej, ale patrząc obiektywnie, Kasia Moś zasługiwała na miejsce w pierwszej dziesiątce.
Natomiast ja nie jestem hepi, ponieważ Eurowizję wygrała Portugalia, totalnie nie rozumiem fenomenu tej piosenki, choć prawie wszyscy się nią zachwycają. Polska zajęła 22. miejsce i uważam, że to fatalny wynik, mam duży niedosyt. Nie spodziewałem się wygranej, ale patrząc obiektywnie, Kasia Moś zasługiwała na miejsce w pierwszej dziesiątce.
Dieu le veut
Re: Nie jestem hepi, bo...
nie działa mi internet w domu