Czego nie lubicie w seksie?

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Viljar »

Chyba za mało wypiłem, bo zupełnie nie rozumiem, o co chodzi :? W sensie że co, że jeden człowiek coś robi, a drugi biernie leży? Czy że tylko jedna osoba odczuwa przyjemność? Nie łapię...
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Spolaryzowany
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 3 lip 2017, 21:37

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Spolaryzowany »

Viljar pisze:Chyba za mało wypiłem, bo zupełnie nie rozumiem, o co chodzi :? W sensie że co, że jeden człowiek coś robi, a drugi biernie leży? Czy że tylko jedna osoba odczuwa przyjemność? Nie łapię...
dokładnie.jeden coś robi a druga osoba odczuwa przyjemność.obustronna przyjemność ani odwrotna kolejność jest fizycznie niewykonalne.celibat nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Awatar użytkownika
Nightmarine
pASibrzuch
Posty: 290
Rejestracja: 22 maja 2010, 01:39

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Nightmarine »

Chyba Spolaryzowany wypił znacznie więcej. Przypomniała mi się scena z gry Lionheart, w której w tawernie można było się dogadać z jednym z pijaków tylko po wypiciu określonej ilości alkoholu. Po skutecznym nawiązaniu dialogu zyskiwało się profit "Pijacki boks", który dawał +3 do walki bez broni :D
???
Spolaryzowany
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 3 lip 2017, 21:37

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Spolaryzowany »

qwerty_456 pisze: ogólnie w seksie nienawidzę:

- nagości
- kontaktu fizycznego
- narządów płciowych
- zapachu
- pocałunków/całowania
- spermy
- jęków
grzebanie w czyichś bakteriach i rzęsistkach nie jest niczym mądrym.nie leczy,nie uczy,pieniędzy nie daje,wrażeń nie robi.dlatego seks to śmieci w pamięci które zostawili "prostaki" którzy chcieli się rozładować,spuścić z krzyża na tobie kiedy w danej chwili im się napatoczyłeś nie myśląc co ty czujesz i co o tym sądzisz i niema w nim nic z obiecanej przez otaczających ludzi przyjemności.w mózgu niema kosza a pamięci długotrwałej nie da się zresetować.
Awatar użytkownika
adenozyna
pASibrzuch
Posty: 213
Rejestracja: 3 maja 2010, 23:56
Lokalizacja: Śląsk (Górny i Dolny)

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: adenozyna »

Spolaryzowany pisze: grzebanie w czyichś bakteriach i rzęsistkach nie jest niczym mądrym.nie leczy,nie uczy,pieniędzy nie daje,wrażeń nie robi.dlatego seks to śmieci w pamięci które zostawili "prostaki" którzy chcieli się rozładować,spuścić z krzyża na tobie kiedy w danej chwili im się napatoczyłeś nie myśląc co ty czujesz i co o tym sądzisz i niema w nim nic z obiecanej przez otaczających ludzi przyjemności.w mózgu niema kosza a pamięci długotrwałej nie da się zresetować.

Idź do psychologa, bo masz chyba jakiś poważny problem. I to raczej nie jest aseksualizm. Komentarz nie mam na celu niczego chamskiego a jedynie stwierdzenie faktu na bazie Twoich postów.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Viljar »

Spolaryzowany pisze:
Viljar pisze:Chyba za mało wypiłem, bo zupełnie nie rozumiem, o co chodzi :? W sensie że co, że jeden człowiek coś robi, a drugi biernie leży? Czy że tylko jedna osoba odczuwa przyjemność? Nie łapię...
dokładnie.jeden coś robi a druga osoba odczuwa przyjemność.obustronna przyjemność ani odwrotna kolejność jest fizycznie niewykonalne.celibat nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Bzdura. Przypuszczam, że każda osoba żyjąca w szczęśliwym związku również by się z tobą nie zgodziła. Nigdy nie zdarzyło ci się odczuwać przyjemności z robienia czegoś przyjemnego komuś?
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Spolaryzowany
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 3 lip 2017, 21:37

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Spolaryzowany »

Viljar pisze: Bzdura. Przypuszczam, że każda osoba żyjąca w szczęśliwym związku również by się z tobą nie zgodziła. Nigdy nie zdarzyło ci się odczuwać przyjemności z robienia czegoś przyjemnego komuś?
miło było zauważyć kiedy ktoś momentami mnie dużo lepiej traktował kiedy robiłem komuś przyjemność.jednak tej przyjemności którą robie innym samemu nigdy nie udało się odczuć.wobec tego to znudziło w ekspresowym tempie.żeby to urozmaicić tym którym robiłem "przyjemność" dałem posmakować moich pasji.i wymiękły natychmiast.
adenozyna pisze:
masz chyba jakiś poważny problem. I to raczej nie jest aseksualizm.
seksualny chyba by ganiał za babkami przez całe życie i nie tęsknił by za swoimi ulubionymi sportami mimo dostępu do seksu i wolał by seks nade wszystko i nie tracił by czasu w aeroklubach,na zwiedzanie obcych krajów,robieniu pejzaży i zbieraniu pamiątek?czy nie podobał by mu się mechaniczny seks bez emocji i nie odczuł ani jednego orgazmu ani nie był by nawet podniecony?raczej by spuścił z krzyża i ulżył sobie na kim popadnie przy byle okazji po czym szluga by sobie przypalił.
Awatar użytkownika
adenozyna
pASibrzuch
Posty: 213
Rejestracja: 3 maja 2010, 23:56
Lokalizacja: Śląsk (Górny i Dolny)

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: adenozyna »

sposób w jaki piszesz o akcie seksualnym jest dość dziwny. I bardziej wygląda na awersję seksualną* czy antyseksualizm**.

*Awersja seksualna – forma dysfunkcji seksualnej polegająca na unikaniu relacji seksualnych, związanym czasami z odczuciem wstrętu wobec wszelkich przejawów seksualności.

**Antyseksualizm − termin odnoszący się do poglądów sprzeciwiających się seksualności.
Antyseksualiści uzasadniają swój sprzeciw wobec seksu argumentami takimi jak:
- seksualność komplikuje relacje międzyludzkie,
- popęd płciowy jest prymitywnym zwierzęcym instynktem, natomiast ludzie powinni kierować się rozumem.
- popęd płciowy jest marnotrawstwem energii i pieniędzy, które można zużytkować w sposób bardziej twórczy
Spolaryzowany
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 3 lip 2017, 21:37

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Spolaryzowany »

Żeby mieć o seksie lepsze zdanie musiał bym uprawiać go na paralotni bo lubie sporty ekstremalne i wtedy seks kojarzył by się z fruwaniem i było by wokoło refleksyjne tło
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Viljar »

Czyli masz po prostu jakiś niecodzienny fetysz :D Nic dziwnego, że zwykły seks wydaje się nudny, a wręcz nieprzyjemny.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Spolaryzowany
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 3 lip 2017, 21:37

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Spolaryzowany »

Viljar pisze:Czyli masz po prostu jakiś niecodzienny fetysz :D Nic dziwnego, że zwykły seks wydaje się nudny, a wręcz nieprzyjemny.
fetysz?to nie fetysz tylko pasja,hobby.nawet gdybym mógł uprawiać seks na odpowiedni przerobionym glajcie i odpowiednio wysoko aby "nas" nie widzieli z ziemi(w chmurze lub nad chmurami) też nie miał bym ani jednego orgazmu ani nawet nie bym był podniecony.to nie była by orgastyczna przyjemność.był bym tylko zachwycony widokami ziemi z dużych wysokości,chmurkami w zasięgu ręki i na adrenalinowym haju po wylądowaniu.to inny rodzaj przyjemności(jakoś po skoku na bungee skoku spadochronowym,wingsuit,basejumpingu i dreamjumpie nikt nie szczytuje i nie ma mokrych oślizłych gaci,krzyczy się z innego powodu,nie są to haniebne niekontrolowane jęki rozkoszy tylko okrzyki strachu).dlatego taki seks był by przyjemniejszy niż zwykły stosunek i miał by więcej sensu żeby w to angażować aż dwóch ludzi.
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Viljar »

Spolaryzowany pisze:seksualny chyba by ganiał za babkami przez całe życie
Nie, nie ganiałby za babkami. Chyba że jest lowelasem, któremu jedna nie wystarcza. Są tacy, oczywiście, ale nie wszyscy. Chyba nawet nie większość.
i nie tęsknił by za swoimi ulubionymi sportami mimo dostępu do seksu i wolał by seks nade wszystko i nie tracił by czasu w aeroklubach,na zwiedzanie obcych krajów,robieniu pejzaży i zbieraniu pamiątek?
Teraz to żeś pojechał :lol: Gdyby to przeczytał jakiś seksualny, to umarłby ze śmiechu, tak samo jak ja w tej chwili zresztą. Twoim zdaniem seksualni nie mają żadnych zainteresowań? Wobec tego uświadomię cię, że WIĘKSZOŚĆ ludzi mających jakieś hobby, choćby członków aeroklubów, to właśnie seksualni.
?czy nie podobał by mu się mechaniczny seks bez emocji i nie odczuł ani jednego orgazmu ani nie był by nawet podniecony?raczej by spuścił z krzyża i ulżył sobie na kim popadnie przy byle okazji po czym szluga by sobie przypalił.
To samo, co napisałem na początku. Są tacy, co chodzą na panienki, są kobiety, które decydują się na seks w toalecie z nieznajomym, ale to mniejszość.

A tak w ogóle to przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz:
Żeby mieć o seksie lepsze zdanie musiał bym uprawiać go na paralotni bo lubie sporty ekstremalne i wtedy seks kojarzył by się z fruwaniem i było by wokoło refleksyjne tło
A potem:
to nie fetysz tylko pasja,hobby.nawet gdybym mógł uprawiać seks na odpowiedni przerobionym glajcie i odpowiednio wysoko aby "nas" nie widzieli z ziemi(w chmurze lub nad chmurami) też nie miał bym ani jednego orgazmu ani nawet nie bym był podniecony
Czyli tak: po pierwsze - to ewidentnie nietypowa perwersja, po drugie - a skąd wiesz, że nie podnieciłbyś się, skoro nie wiesz, a poza tym wcześniej napisałeś, że miałbyś o seksie lepsze zdanie? Zdecyduj się :D
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Awatar użytkownika
Sightless Serpent
ASiołek
Posty: 97
Rejestracja: 14 maja 2017, 22:47

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Sightless Serpent »

Każdy kolejny post utwierdza mnie w przekonaniu, że to troll. Ale nie powiem, jest całkiem zabawnie :diabel:
Spolaryzowany
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 3 lip 2017, 21:37

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Spolaryzowany »

Viljar pisze: Nie, nie ganiałby za babkami. Chyba że jest lowelasem, któremu jedna nie wystarcza. Są tacy, oczywiście, ale nie wszyscy. Chyba nawet nie większość.
to skąd tyle skoków w bok w małżeństwach,częste zmiany partnerek,zdrady kiedy żona "daje" za rzadko,na dyskotekach dążenie tylko do zaliczenia jak najwięcej tańców "wolnego" żeby się poobściskiwać?Testosteron i wszystko jasne. AS to raczej leży w domu wentylem do góry,siedzi i czyta gazetę hoduje kałdun bo ganiać za babkami zwyczajnie się nie chce,niema siły i ochoty na młodzieżowe bzdury.
Teraz to żeś pojechał :lol: Gdyby to przeczytał jakiś seksualny, to umarłby ze śmiechu, tak samo jak ja w tej chwili zresztą. Twoim zdaniem seksualni nie mają żadnych zainteresowań? Wobec tego uświadomię cię, że WIĘKSZOŚĆ ludzi mających jakieś hobby, choćby członków aeroklubów, to właśnie seksualni.
bo oni lubią sobie pobzykać po lataniu,chcą adrenaliny i seksu,często perwersyjnego takiego jak ich życie.można tak i tak.ASy co najwyżej lubią adrenalinę i przygody,często są socjofobami i zachodzą w głowę "a do wszystkiego musi być ten seks"?.Jakiś seksualny po przeczytaniu tego umarł by ze śmiechu bo takie osobniki muszą mieć seks do wszystkiego jak chleb i ziemniaki do każdego jedzenia.Wejdz sobie na czat INTERIA i tam często będą się odzywać do ciebie w sposób sprośny.ich prostactwo miażdży, gdyby skoczyli na bungee,ze spadochronem lub dreamjumpijgu,tam dotarło by do nich jakiej mocy jest ich prymitywizm,gdyby głupota bolała by powiesili się z bólu.
To samo, co napisałem na początku. Są tacy, co chodzą na panienki, są kobiety, które decydują się na seks w toalecie z nieznajomym, ale to mniejszość.
wystarczyło by zaniżyć stężenie testosteronu i uzależnienie od adrenaliny by przelali na inne czynności niż uprawianie seksu w miejscach publicznych lub skakanie z kwiatka na kwiatek.
A tak w ogóle to przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz:
Żeby mieć o seksie lepsze zdanie musiał bym uprawiać go na paralotni bo lubie sporty ekstremalne i wtedy seks kojarzył by się z fruwaniem i było by wokoło refleksyjne tło
A potem:
to nie fetysz tylko pasja,hobby.nawet gdybym mógł uprawiać seks na odpowiedni przerobionym glajcie i odpowiednio wysoko aby "nas" nie widzieli z ziemi(w chmurze lub nad chmurami) też nie miał bym ani jednego orgazmu ani nawet nie bym był podniecony
Czyli tak: po pierwsze - to ewidentnie nietypowa perwersja, po drugie - a skąd wiesz, że nie podnieciłbyś się, skoro nie wiesz, a poza tym wcześniej napisałeś, że miałbyś o seksie lepsze zdanie? Zdecyduj się :D
to proste.jeżeli lot paralotnią jest przyjemny w skali 2000 to seks spada do marnego 2.wartośc seksu na paralotni wzrosła by do powiedzmy 5.jednak to wcale nie znaczy że po seksie na paralotni nagle miał bym orgazmy i ejakulacje kiedy na ziemi tego niema. niewielka przyjemność by była jedynie na retrospekcji kiedy leciałem paralotnią a nie że lot paralotnią był by przyjemniejszy dlatego że tam uprawiałem seks.tak że z seksem czy bez seksu lot paralotnią był by tak samo przyjemny.jeszcze mała uwaga co do sposoby odczuwania przyjemności.orgazm trwa kilka sekund i się pada ze zmęczenia.a adrelnalina?trzyma tydzień czasu i powolutku schodzi.w dniu kiedy uprawiałeś sporty ekstremalne możesz nawet mieć problemy z przejściem przez ulicę a w sklepach cię obcinają bo masz dziwny wyraz twarzy na który nie masz żadnego wpływu.jak napijesz się piwa to nie odczuwasz działania.na trzeźwo jesteś "nawalony"
Awatar użytkownika
Viljar
Wielki AS Jedi
Posty: 2580
Rejestracja: 16 cze 2009, 21:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Czego nie lubicie w seksie?

Post autor: Viljar »

Sightless Serpent pisze:Każdy kolejny post utwierdza mnie w przekonaniu, że to troll. Ale nie powiem, jest całkiem zabawnie :diabel:
Nie wiem, czy troll, ale na pewno osobnik, który całą swoją wiedzę na temat seksu czerpie z pornoli, ewentualnie jest skrytym ich miłośnikiem :D
to skąd tyle skoków w bok w małżeństwach,częste zmiany partnerek,zdrady kiedy żona "daje" za rzadko,na dyskotekach dążenie tylko do zaliczenia jak najwięcej tańców "wolnego" żeby się poobściskiwać?
Po kolei: Częste zmiany partnerów (nie ukrywajmy, rzecz dotyczy obojga płci) to nie skutek uzależnienia od seksu; przyczyny tego są znacznie bardziej złożone. Seks jest jedną z przyczyn.
Skoki z bok - to samo, często jest to efekt tego, że w związku źle się dzieje; chociaż tutaj bywa, że faktycznie pożądanie da o sobie znać.
Tańce - eee... ty naprawdę uważasz, że w tańcu tylko o to chodzi?
Testosteron i wszystko jasne. AS to raczej leży w domu wentylem do góry,siedzi i czyta gazetę hoduje kałdun bo ganiać za babkami zwyczajnie się nie chce,niema siły i ochoty na młodzieżowe bzdury.
A męskie AS-y to twoim zdaniem testosteronu nie wytwarzają? Gdyby tak było, to nie miałbym zarostu i mówiłbym sopranem :) A z tym opisem AS-a to żeś pojechał; teraz to nie tylko seksualni, ale i aseksualni mogą się śmiać do rozpuku :D
bo oni lubią sobie pobzykać po lataniu,chcą adrenaliny i seksu,często perwersyjnego takiego jak ich życie
Zaciekawiłeś mnie: Jakie perwersje się ich trzymają? Bo jak sobie czytam twoje wpisy, to mam wrażenie, że nawet zwykły seks, tzn. bez żadnych zabawek, bielizny, skór i łańcuchów uznałbyś za perwersyjny. Ale może się mylę, dlatego jestem ciekaw. Poza tym, jeśli uważasz, że lotniarze prowadzą perwersyjne życie, a ty jesteś jednym z nich, to... Dokończyć każdy może sam.
Wejdz sobie na czat INTERIA i tam często będą się odzywać do ciebie w sposób sprośny
Ja też jestem wylęgarnią aluzji do seksu i regularnie czytam webkomiksy z erotycznym wydźwiękiem, bo mnie bawią. Zresztą, z tego co wiem, nie tylko ja na tym forum tak mam.
a adrelnalina?trzyma tydzień czasu i powolutku schodzi.w dniu kiedy uprawiałeś sporty ekstremalne możesz nawet mieć problemy z przejściem przez ulicę a w sklepach cię obcinają bo masz dziwny wyraz twarzy na który nie masz żadnego wpływu.jak napijesz się piwa to nie odczuwasz działania.na trzeźwo jesteś "nawalony"
Dziwne, nie zauważyłem, a mam znajomych uprawiających takie sporty.
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
ODPOWIEDZ