Niedepilowanie się kobiet

"Piekarnik" na kontrowersyjne tematy
Awatar użytkownika
Azshara
AS gaduła
Posty: 432
Rejestracja: 10 lip 2017, 19:38

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Azshara »

Nuśka pisze: 7 mar 2018, 13:01 Ja jeszcze raz zapytam, bo gwara została, albo niezrozumiana i uznana za agresje, albo po prostu nie chciano mi odpowiedzieć. Czy nastajecie tak na mężczyzn, bo jesteście kobietami i nie chcecie przyznać, że kobietom też się nie podoba nadmierne owłosienie? Czemu nie piszecie o śmianiu się z dziewiczego wąsa? Czemu nie piszecie o tym jak dziewczyny "sikają po nogach" na widok męskiej brody lub jej braku? I dlaczego nikt oprócz mnie nie napisał tu jeszcze, że podoba mu się owłosienie, ale naskakujecie na tych, których to obrzydza? Czemu wszyscy piszą góra o obojętności, albo ręce czy brodzie? Uważacie, że ciało nie ma prawa być czymś pięknym i się podobać? Przepraszam jeśli kilka pytań pod rząd to agresja, ale ja tylko chciałabym się dowiedzieć czy to nie feminizm wami kieruje :)
Pewnie nie chciano odpowiedzieć, bo momentami mam wrażenie, że jakoś sama szukasz zaczepki, jakkolwiek to brzmi. Dyskusja toczy się jako tako i nagle bum, całkiem kontrowersyjne pytania, które na spokojne zakończenie się raczej nie piszą.
Ja tam otwarcie przyznałam, że nie podoba mi się nadmierne owłosienie, bez względu na płeć. I z tego, co zauważyłam, to nie tylko ja. Nie wszyscy mają mokro na widok faceta z zadbaną brodą, uogólnienie. Mało komu podoba się bujne owłosienie i być może dlatego nie spotkałaś tu jeszcze osoby, którą to pociąga. Wpadłaś na taką grupę kobiet, bywa. Przyznam za to rację w pierwszym wąsiku, chociaż całkiem szczerze nie pamiętam, aby jakakolwiek z moich koleżanek w szkole śmiała się z takiej sprawy. Śmiesznie wyglądał, ale obyło się bez głupich żartów. Czemu jesteśmy obojętni? A jacy mamy być? To naprawdę takie dziwne trafić na ludzi, którzy nie mają wewnętrznej potrzeby biegania z siekierą za osobą, która wygląda nie tak, jakbyśmy chcieli? Nie podoba się i na tym koniec. Myślę, że postawa jak najbardziej w porządku.
Nuśka pisze: 7 mar 2018, 14:35
takasobie pisze: 7 mar 2018, 13:34Czyjeś ciało jest mi obojętne, co prawda mogę stwierdzić, czy jest ono dla mnie estetycznie ładne.
A czemu ja nie mogę?
Oczywiście, że możesz. Skąd pomysł, że nie? Pierwsza zadałaś pytanie o to, czy ciało nie może być piękne i się podobać. Masz i odpowiedź. W czym problem?
Nuśka pisze: 7 mar 2018, 13:01 Tej, której po regularnym goleniu włos się nie zmienił niech pierwsza rzuci kamień.
Viljar pisał o tym, że kiedyś nasze matki i babki owłosienia nie miały praktycznie wcale, był tylko lekki meszek. Jest to nieprawda i twoje porównanie również trochę kuleje. Sama przed pierwszą depilacją na nogach włoski miałam tak samo ciemne i widoczne, jakie miałabym teraz, gdybym je zapuściła, więc różnicy nie ma żadnej.
Awatar użytkownika
Bonnemort
mASełko
Posty: 109
Rejestracja: 30 sty 2018, 21:10
Lokalizacja: Katowice

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Bonnemort »

Cóż za ożywiona dyskusja, jeśli mam być szczery to znam takie przypadki, gdzie nabijano się z dziewczyn ze względu na owłosienie na rekach, czy wąsiku. Więc jak ktoś hm szuka zaczepki to zawsze coś wypatrzy dla przykładu włosy na nogach.
Osobiście uważam, że jest to bardzo indywidualna sprawa i jak kobieta ma ochotę to niech goli nogi a jak nie to nie, moim zdaniem nie powinien to być przymus.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Jonathan Carroll
Nightfall

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Nightfall »

Tej, której po regularnym goleniu włos się nie zmienił niech pierwsza rzuci kamień.
Nie zmienił się, bo nie mógł się zmienić od golenia. Cebulki produkują ciągle takie same włosy. Po prostu przy odrastaniu np. włosy na nogach mogą wydawać się grubsze, ale jest to złudzenie.
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

Nightfall pisze: 7 mar 2018, 18:20
Tej, której po regularnym goleniu włos się nie zmienił niech pierwsza rzuci kamień.
Nie zmienił się, bo nie mógł się zmienić od golenia. Cebulki produkują ciągle takie same włosy. Po prostu przy odrastaniu np. włosy na nogach mogą wydawać się grubsze, ale jest to złudzenie.
Moje włosy od depilatora wcale się nie zmniejszyły ani nie "schudły". Są takie same, jak byłyby bez niego. Po maszynce też są takie same, jak bez maszynki.
Awatar użytkownika
Nuśka
mASełko
Posty: 120
Rejestracja: 8 sty 2018, 18:09

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Nuśka »

Może to złudzenie, może nie. Mi się wydaje, że paniom z problemami hormonalnymi po depilacji cebulki się wzmacniają jak to się potocznie mówi i sama jestem tego przykładem, ale może tylko mi się wydaje, że po tej jednej stronie gdzie wyrywam włosy są coraz czarniejsze i dłuższe. To dobrze, że tak nie macie, tylko pozazdrościć.
Setsu pisze: 7 mar 2018, 15:04Skąd pomysł, że nie? Pierwsza zadałaś pytanie.
takasobie pisze: 5 mar 2018, 18:22jak można porównać owłosione nogi do stroju wieczorowego do woła do karocy.
No jak można? Jak można? to chyba sugeruje, że no nie można, mylę się? Takasobie już napisała, że się nie zrozumiałyśmy. Ja miałam na myśli, że rozumiem, że ludzie komentują jak coś do siebie nie pasuję, ona miała na myśli, że ona nie widzi tego, że dla kogoś może coś do siebie nie pasować w wyglądzie, co sądzę jest logiczne, bo jako osoba aseksualna nie przywiązuje wagi do wyglądu.
Nie szukam teraz zaczepki. Myślę, że sprawa została wyjaśniona.
Bonnemort pisze: 6 mar 2018, 20:15aby panowie mogli cieszyć swoje oczy.
Tymi pytaniami chciałam zauważyć, że jakby się panią takie rzeczy nie podobały to by się takim zabiegom nie poddawały. Wydaje mi się, że post został edytowany i było tam użyte słowo samce, być może się mylę i przeczytałam to gdzieś indziej. Poza tym Bonnemort, Ty nie jesteś mężczyzną, prawda? Kobiety też wybierają mężczyzn na podstawie owłosienia. Nie każda chce owłosionego, niektóre robią burdę o jednodniowy zarost. To nie jest jakiś problem kobiet, a obu płci i wcale nie jest spowodowany płcią przeciwną. Nie podoba mi się, że jeździcie po mężczyznach, tylko dlatego, że otwarcie mówią co im się podoba, a co nie.
Awatar użytkownika
Azshara
AS gaduła
Posty: 432
Rejestracja: 10 lip 2017, 19:38

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Azshara »

Nuśka pisze: 7 mar 2018, 19:00 Tymi pytaniami chciałam zauważyć, że jakby się panią takie rzeczy nie podobały to by się takim zabiegom nie poddawały.

Kobiety też wybierają mężczyzn na podstawie owłosienia. Nie każda chce owłosionego, niektóre robią burdę o jednodniowy zarost. To nie jest jakiś problem kobiet, a obu płci i wcale nie jest spowodowany płcią przeciwną. Nie podoba mi się, że jeździcie po mężczyznach, tylko dlatego, że otwarcie mówią co im się podoba, a co nie.
A to prawda. Raczej nie sądzę, aby kiedyś doszło do takiej sytuacji, gdzie każda robi sobie cycki G, bo taka moda, a mężczyźni nadmuchują bary do rozmiaru drzwi z tego samego powodu. Oczywiście i tacy ludzie istnieją. Znikomy procent, bo znikomy, ale nadal niestety istnieją. Z drugiej strony, chociaż nie wiem, czy dobre porównanie, to kiedyś były już, chociażby gorsety, które bardziej szkodziły, niż pomagały. I wcale nie było tak, że jeśli ci się nie podobało, to nie nosiłaś.
Zarzucasz, że być może przemawia przez nas feminizm, gdy sama się go na siłę doszukujesz. A jeśli to robisz, to na pewno znajdziesz. W tym wątku oberwali zarówno mężczyźni, jak i kobiety, jeśli już w ten sposób to nazywasz. Nikt się nie uwziął na płeć przeciwną, chyba że większość opinii, które głoszą kobiety, jest dla ciebie uwzięciem się. Coś zaś nie jest jakoś nadzwyczajnie dziwne, bo tak, na tym forum przeważają kobiety.
Ostatnio zmieniony 7 mar 2018, 20:06 przez Azshara, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
króliczka
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 20 maja 2017, 21:11

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: króliczka »

Nuśka pisze: 7 mar 2018, 19:00 Nie podoba mi się, że jeździcie po mężczyznach, tylko dlatego, że otwarcie mówią co im się podoba, a co nie.
Nie zauważyłam żeby w tym konkretnym wątku ktoś "jeździł" po mężczyznach którym się to po prostu nie podoba. W większości postów użytkownicy zwrócili po prostu uwagę na fakt że bardzo prawdopodobnym jest że uczucie jakie pojawia się podczas patrzenia na damskie, nieogolone nogi (wstręt) to efekt braku przyzwyczajenia.

Jeśli chodzi o mój post z poprzedniej strony, to jego intencją było zwrócenie uwagi na brak empatii przeważającej grupy mężczyzn którzy zdają się formułować swoje komentarze w taki sposób jakby chodziło im przede wszystkim o sprawienie bólu osobie którą komentują (tutaj: kobiecie która odważyła się pokazać na zdjęciach nieogolone nogi).
Przykład typowego komentarza do zdjęcia na którym znajduje się jedna z takich (tj. niegolących nóg) kobiet (Paloma Goñi):
"Blee a *** się w łeb…"
"Najlepiej przestań się codziennie myć szkarado, przecież warstwa łoju też jest naturalna."
"spalić to zanim sie złoży jaja!"
"Tak Trzymać ! :)
jeszcze nie wycieraj *** po sraniu i będzie komplet !"
"Ja pierdole , to coś jeszcze żyje ? ; o"

Takie komentarze stanowiły większość. Czy nadal uważasz ze ich właściciele potrzebują obrony bardziej niż komentowana kobieta?
Na wypadek niejasności: nie chodzi o to żeby ktoś udawał że mu się coś podoba, gdy mu się nie podoba, a o odrobinę subtelności i brak niepotrzebnego poniżania drugiego człowieka w sytuacji gdy nie zrobił on niczego nagannego moralnie. Mam takie przekonanie że osoba nieupośledzona emocjonalnie powinna zdawać sobię sprawę z tego że drugi człowiek ma coś takiego jak uczucia, a jak widać m.in. na tym przykładzie (mężczyźni komentujący zdjęcie tej kobiety) tak nie jest.
Mężczyzna posiadający "serce" napisałby po prostu np. :" Nie podobają mi się nieogolone nogi u kobiet", a nie :"Ty wstrętny babsztylu, zabij się ohydo, to świat oczyści się z tego rodzaju śmiecia".
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

Jak można napisać takie komentarze? Co się roi w głowach takich ludzi? Ale zawsze też pojawiają się komentarze "o lekkim zabarwieniu erotycznym": jak ona podnieca męża (w domyśle seksualnie), co jej mąż na to. Mąż jako partner życiowy. Zupełnie jakby podniecający seksualnie był brak owłosienia, a to chyba biologicznie powinno być na odwrót, bo z biologicznego punktu widzenia włosy to wyraz dojrzałości płciowej i gotowości do rozrodu, a z niedojrzalymi osobnikami seks nie jest zasadny. Poza tym, człowiek powinien golić się dla siebie, nie dla innych, więc bezzasadne dla mnie jest pytanie o odczucia i reakcje męża.
Awatar użytkownika
Nuśka
mASełko
Posty: 120
Rejestracja: 8 sty 2018, 18:09

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Nuśka »

Czemu dla siebie? Pięknimy się zazwyczaj dla innych, wychodząc do ludzi. Poza tym co to znaczy ogolić się dla siebie? To brzmi trochę jak likwidacja wesz, albo narcyzm. Taka Mo’Nique nie goli się dla męża, to źle?

króliczko, ja nie bronie hejterów, ja im się tylko nie dziwie, nie jest to dla mnie zaskoczenie, dziwne by było jakby dla pokazującej się było, bo jak sama piszesz "odważyła się". Jak ktoś jest pewny swego to go to nie ruszy. Bronie mężczyzn "którzy tylko patrzą na zewnętrzny wygląd" - tak, tacy są mężczyźni te "zboczone samce", bo co jest złego w kochaniu za wygląd? Od tego to się zazwyczaj zaczyna u mężczyzny. Trzeba być aseksualnym, aby się nim nie przejmować :p

Dla mnie dziwnym by było jakby mi facet powiedział, że ma gdzieś jak wyglądam i wcale nie doceniał moich starań.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: panna_x »

Myślę, że obie płcie patrzą na wygląd, niekoniecznie na włosy, ale jednak fizyczność nie jest bez znaczenia. Ciężko być z kimś, kto nie będzie atrakcyjny fizycznie dla nas. Nie jest to nic złego, ponoć mózg tak działa, że dokonujemy oceny już w pierwszych sekundach kontaktu, mimowolnie. Dla mnie wygląd ma duże znaczenie, w sensie nie mogłabym być z kimś, kto nie będzie mi się podobał ( nie znaczy to, że musi być przystojny w ogólnie przyjętych kanonach urody, ale mnie musi się podobać, jeśli nie będzie to nic z tego).
Zarost jest mi obojętny, tak samo jak owłosienie innych części ciała.
Też jestem za dobrowolnością golenia się i facetów, i kobiet, niech każdy robi jak mu pasuje.
Awatar użytkownika
Azshara
AS gaduła
Posty: 432
Rejestracja: 10 lip 2017, 19:38

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Azshara »

Nuśka pisze: 7 mar 2018, 23:41 Czemu dla siebie? Pięknimy się zazwyczaj dla innych, wychodząc do ludzi. Poza tym co to znaczy ogolić się dla siebie? To brzmi trochę jak likwidacja wesz, albo narcyzm. Taka Mo’Nique nie goli się dla męża, to źle?
Bo w pierwszej kolejności dążymy to tego, aby być zadowolonym z własnego wyglądu, wchodzi w to również depilacja. Dopiero później jest cała reszta świata. Nie wiem, skąd wytrzasnęłaś porównanie do pasożytów, ale jeśli chodzi o narcyzm, to owszem. Każdy z nas coś z niego ma i nie będziemy czuć się dobrze, dopóki nie zaspokoimy swoich małych egoistycznych potrzeb.
Nie, tutaj już dochodzi kwestia dogadania się z partnerem i pójścia na ewentualny kompromis. Gdyby jednak się goliła, to również dobrze, bo nie ma obowiązku przekładania własnego samopoczucia nad upodobania partnera. Może się nie znam, jednak zawsze mi się wydawało, że w związku nie chodzi tylko o spełnianie zachcianek drugiej strony.
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: panna_x »

Ja mam wątpliwości, czy to naprawdę nasza wewnętrzna potrzeba, czy tak nas ukształtowała kultura, że dążymy do określonego wzorca wyglądu. Czyli kobiety się depilują, choć to boli i jest mało skuteczne, bo zaraz włosy odrastają, mężczyźni pakują w mięśnie, ludzie obu płci się odchudzają.
Awatar użytkownika
króliczka
łASuch
Posty: 190
Rejestracja: 20 maja 2017, 21:11

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: króliczka »

Nuśka pisze: 7 mar 2018, 23:41 Bronie mężczyzn "którzy tylko patrzą na zewnętrzny wygląd" - tak, tacy są mężczyźni te "zboczone samce", bo co jest złego w kochaniu za wygląd?
Nic o tym nie pisałam, więc nie wiem czemu poruszyłaś tę kwestię w wypowiedzi skierowanej do mnie. O "zboczonych samcach" wspominał bodajże
użytkownik Bonnemort, który jest mężczyzną.
Ale odpowiem - w kochaniu za wygląd oczywiście nie ma niczego złego, o ile nie sprawia się bólu tym którzy nam się nie podobają poprzez wyśmiewanie/obrażanie, no i oczywiście o ile nie kłamie się tej osoby że tak naprawdę za coś innego. Sama kocham niektórych m.in. za wygląd, ale nie wszystkich, bo zdarzało mi się również zauroczyć w czasach szkoły średniej w jakiejś niezbyt ładnej nauczycielce, albo chłopaku którego znałam jedynie z postów na forum więc siłą rzeczy to jak wyglądał nie było dla mnie widoczne.


Nuśka pisze: 7 mar 2018, 23:41Od tego to się zazwyczaj zaczyna u mężczyzny. Trzeba być aseksualnym, aby się nim nie przejmować :p
Sądzę że nie trzeba. Niektórzy seksualni ludzie nie przywiązują do niego zbyt dużej uwagi, a niektóre asy owszem.
Pamiętam jak jednej dziewcyznie ktoś kiedyś napisał: "Skoro jesteś aseksualna, to po co się malujesz?" co bardzo mnie rozbawiło, bo co ma dbanie o ładny wygląd do bycia asem? Wiązanie przez wielu ludzi estetyki z seksualnością jest błędem.
takasobie

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: takasobie »

W związku nigdy nie byłam, ale sądzę, że należy w związku być sobą i nie robić nic przeciwko sobie. Jeśli partner się z nami nie zgadza w pewnych sprawach i kompromis byłby wymuszony, to lepiej się rozstać. Partnera powinno się akceptować takim jakim jest bez udawania i upiększaczy, typowe au naturel.
Ja też sądzę, że orientacja seksualna czy jej brak (jak kto uważa, czym jest aseksualizm) nie wpływa na postrzeganie wyglądu. Moim zdaniem przykładem mogą być modelki np. w stylu heroin chic i dziewczyny o figurze klepsydry. Większość facetów patrząc na modelkę powie, że jest ładna, ale do seksu wolałby tę o figurze klepsydry. Jak sądzę, seksualni nie zawsze uprawiają seks z tymi, którzy im się podobają, zwłaszcza gdy zależy im tylko na zaspokojeniu fizycznej potrzeby. Nie każda aktywność ludzka ma podłoże seksualne, a utożsamianie wyglądu tylko z seksem moim zdaniem - moim zdaniem - ma miejsce tylko w głowach ludzi, którzy "są owładnięci żądzą seksu" .
Awatar użytkownika
Nuśka
mASełko
Posty: 120
Rejestracja: 8 sty 2018, 18:09

Re: Niedepilowanie się kobiet

Post autor: Nuśka »

Napisałam, że aseksualny człowiek nie zwraca uwagi na wygląd przy zakochaniu i chyba po prostu zdanie wyrwane z kontekstu ma więcej treści niż akapit i jest dobrym tematem do dyskusji? Czuję się niezrozumiana. Ja generalnie uważam, że asy się nie zakochują, a już na pewno nie ze względu na wygląd, bo nie widzę w tym prawie nic aseksualnego, a to prawie samo w sobie nie stanowi zakochania i mam w tym swoim zdaniu jakąś konsekwencję. Napisałam to pół serio, ale no :P nie wyświetliło się.
Setsu pisze: 8 mar 2018, 08:44 Nie wiem, skąd wytrzasnęłaś porównanie do pasożytów, ale jeśli chodzi o narcyzm, to owszem.
Porównanie? Wytrzasnęłam? Ja tak poważnie. Przecież wszy zamieszkują owłosioną skórę człowieka. Ich gnidy przyczepiają się do włosów. Nawet jak zastosujesz jakiś środek to musisz je potem wyczesywać, aby się nie wylęgły, ale równie dobrze można zgolić włosy - i takie golenie to jest coś co robi się ewidentnie dla siebie.
Też myślę jak panna_x, że to jak dbamy o wygląd to kwestia kulturowa i robimy to aby się dopasować i nie czuć gorszymi i to nie jest takie w 100% dla siebie, ani w 100% dla innych.
Bonnemort pisze: 30 sty 2018, 21:34Nie czuję się ani kobietą, ani mężczyzną. [...] Mam męża
Setsu pisze: 4 mar 2018, 16:25jesteś facetem.
króliczka pisze: 8 mar 2018, 09:09użytkownik Bonnemort, który jest mężczyzną.
Ja zapytałam, rozumiem, że wiecie lepiej, może lepiej się znacie, nie wnikam, wierze na słowo.

Do tego skąd pewność, że jak ktoś w internecie pisze w formie męskiej to jest mężczyzną i że tamte komentarze o których piszesz są od mężczyzn? A jak komentują tam kobiety? Ponadto to, że ludzie tak piszą, bezpośrednio wyzywając, aby sobie ulżyć i poczuć się lepiej też nie jest dla mnie nowością.
ODPOWIEDZ