Warszawianka40+ pisze: ↑14 lut 2019, 15:44
panna_x pisze: ↑12 lut 2019, 08:09
Nie wiem co powie Heremis. Z mojego punktu widzenia ten fragment to tylko dowód na antykobiecość chrześcijaństwa, traktowanie kobiet jako istot niższego rzędu, które nie mogły zostać zbawione. Jeszcze w średniowieczu ojcowie kościoła utrzymywali, że kobieta nie ma duszy duchowości i Bóg nie ma jej w swoim planie. Ot stworzył taką zabawkę dla mężczyzn, która ma pomagać w pracy, spełniać zachcianki seksualne i rodzić dzieci.
Natomiast w dzisiejszych czasach ten fragment brzmi dla mnie o tyle kuriozalnie, że kojarzy mi się z tematem transseksualizmu, które to zjawisko kościół potępia.
Te dziwne teksty nie są przecież chrześcijańskie (tylko gnostyckie, gnoza to nie chrześcijaństwo, które intensywnie gnozę zwalcza). A w jakich kanonicznych tekstach chrześcijańskich (Biblia, pisma Ojców Kościoła) jest coś o kobietach jako "istotach niższego rzędu, które nie mogły zostać zbawione"? I że "kobieta nie ma duszy"? To jakaś herezja moim zdaniem nie mająca nic wspólnego z chrześcijaństwem - jestem zaskoczona więc proszę o konkretne przykłady (kto, gdzie, co i kiedy takie rzeczy o kobietach napisał).
Proszę wskaż, w której z wielkich religii (współczesnych) kobieta ma lepszą pozycje wobec mężczyzn, niż w chrześcijaństwie.
Co prawda pytanie nie było skierowane do mnie, ale chyba nie będzie niczym złym jeśli przytoczę kilka cytatów:
„Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny... Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna.” (św. Tomasz z Akwinu)
„Kobieta winna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga.” (św. Ambroży)
„U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd.” (Clemens Alexandrinus)
„Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych.” (św. Tomasz z Akwinu)
„Kobieta jest istotą pośrednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyznie.” (św. Augustyn)
„Cała płeć żeńska jest słaba i lekkomyślna. Uświęcona zostaje jedynie poprzez macierzyństwo.” (św. Jan Chryzostom)
"Kobieta to bezbożne furie chuci." (Tertulian)
"Kobiety są przeznaczone głównie do zaspokajania żądzy mężczyzn." (św. Jan Chryzostom)
"Kobieta jest mniej skłonna (niż mężczyzna) do obyczajności. Gdyż kobieta zawiera więcej płynu niż mężczyzna, a właściwością płynu jest, że łatwo przyjmuje, a trudno zatrzymuje. Płyn łatwo się porusza. Dlatego kobiety są niestałe i wścibskie. Gdy kobieta ma z mężczyzną stosunek, chciałaby możliwie jednocześnie leżeć pod innym. Kobieta nie zna wierności. Wierz mi, jeśli dasz jej wiarę, będziesz rozczarowany. Wierzaj doświadczonemu nauczycielowi. Dlatego mądry mężczyzna jak najmniej zwierza się swej żonie ze swych planów i czynów. Kobieta jest nieudanym mężczyzną i w porównaniu z mężczyzną ma uszkodzoną i wadliwą naturę. Dlatego jest niepewna siebie. Czego sama nie potrafi zdobyć próbuje osiągnąć zakłamaniem i diabelskimi oszustwami. Dlatego, mówiąc krótko, należy się strzec każdej kobiety jak jadowitego węża i rogatego diabła. Gdybym mógł powiedzieć, co wiem o kobietach, cały świat by się zdumiał... Dokładnie mówiąc kobieta nie jest mądrzejsza lecz przebieglejsza (podstępniejsza) od mężczyzny. Mądrość ma posmak dobra, przebiegłość - zła. Dlatego też w uczynkach złych i perwersyjnych jest kobieta mądrzejsza, tzn. przebieglejsza od mężczyzny. Uczucia pchają kobietę w stronę wszystkiego, co złe, tak jak rozum porusza mężczyznę w stronę wszystkiego, co dobre" (Questiones super de animalibus XV q.11)
"Kobieta jest jedynie pomocą w płodzeniu (adiutorium generationis) i pełni pożyteczną rolę w gospodarstwie domowym." (Św. Tomasz z Akwinu)
Gwoli uczciwości - nie jestem pewna czy z tamtych czasów łatwo znaleźć cokolwiek pochwalającego, a przynajmniej neutralnego kobiety/o kobietach.