Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
mlodakobieta
młodASek
Posty: 21
Rejestracja: 2 sie 2020, 23:23

Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Post autor: mlodakobieta »

Od października idę na studia będę mieszkać w akademiku(na mieszkanie niestety mnie nie stać) i boję się że z tego powodu że nie interesuję się związkami i seksem będą się ze mnie wyśmiewać i dręczyć (że będzie to wyglądało jak na filmach) . Czy któraś z was podczas studiów mieszkała w akademiku i czy faktycznie tak było czy na filmach poprostu wyolbrzymiają i nie mam się czym martwić.
Sheena
starszASek
Posty: 33
Rejestracja: 28 lip 2020, 09:11
Lokalizacja: Toruń

Re: Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Post autor: Sheena »

Hej, w akademiku nie mieszkałam, więc takimi doświadczeniami się nie podzielę, ale generalnie na studiach (Toruń) nie interesowało nas czy i kto z kim śpi, ja prowadziłam „normalne” życie, nie chwaliłam się jakoś że jestem dziewicą i nie mam chłopaka; większość raczej albo już jest w związkach, albo prowadzi styl życia prowadzący do przygód, jak żyjesz w naturalnie w zgodzie z sobą (w sensie sama nie uważasz siebie za dziwną), to myślę, że nie powinnaś mieć problemów ;)
„ja w ich wieku z seksu to Leśmian, Petrarka najwyżej”
ig: @littleinnocentliar
Awatar użytkownika
joann_p
przedszkolASek
Posty: 7
Rejestracja: 3 sie 2020, 00:09

Re: Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Post autor: joann_p »

Hej. Absolutnie nie masz się czym stresować - filmy to jedno a realne życie to drugie.

Mieszkałam w akademiku parę lat temu i bardzo sobie chwaliłam życie tam - poznałam wielu świetnych ludzi, imprez było pełno, ale nikt nikomu z butami do życia ani łóżka nie wchodził. :) Wiadomo, że wszystko zależy od tego na jakich ludzi trafisz, ale śmiem twierdzić że filmy mocno wyolbrzymiają rzeczywistość. Nie martw się, naprawdę nie masz czym - takie jest moje zdanie. :)
Rheda
pASibrzuch
Posty: 259
Rejestracja: 18 kwie 2015, 23:32

Re: Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Post autor: Rheda »

W akademiku nie mieszkałam, ale studiowałam łącznie jakieś 8 lat i przez cały ten czas nikt ani razu nie zagadał mnie o sprawy mojego (nie)życia seksualnego. Zadawaj się z ludźmi, w towarzystwie których czujesz się komfortowo i będzie dobrze ;)
Awatar użytkownika
Silva
ASiołek
Posty: 66
Rejestracja: 15 sty 2019, 18:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Post autor: Silva »

Nie mieszkałam w akademiku, ale studiowałam 5 lat. I w moim odczuciu większe zainteresowanie kto z kim było w liceum niż na studiach. Mimo tego co pokazują w filmach, mam wrażenie że studenci są bardziej ogarnięci. Nie mówię, że to sami kujoni, nie mający życia prywatnego i nie chodzący na imprezy, ale na tym etapie ludzie chyba wyrośli z zainteresowania czyjąś sypialnią. Mimo, że nie miałam nikogo (w sensie partnera) to nigdy nie doświadczyłam ani złośliwego zachowania ani wścibskiego zainteresowania. Zignoruj to, co widziałaś w TV i nie nastawiaj się negatywnie :)
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie.
Nightfall

Re: Aseksualne i aromantyczna dziewica na studiach

Post autor: Nightfall »

W akademiku możesz spotkać ludzi takich, jak i wszędzie. Myślę, że nie ma co się przejmować na zapas, do czasu aż poznasz współlokatorów :D Życzę Ci, żebyś trafiła na odpowiednich. A filmy i seriale często przerysowują rzeczywistość.
ODPOWIEDZ