Obawa przed wieczną samotnością :(
-
- ciAStoholik
- Posty: 320
- Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Po refleksjach na temat moich niepowodzeń związkowych mnie też dopadły myśli odnośnie samotności.
Angażuję wszystkie swoje umiejętności i wiedzę, by pomóc drugiej osobie, daję praktycznie całego siebie na tacy - tylko po to, żeby dostać raz za razem plaskiem po mordzie.
Może nie zostałem stworzony do życia z drugą osobą? Zdaje się, że nie potrafię stworzyć zdrowej, intymnej relacji. Może moim przeznaczeniem jest zostanie samotnikiem? Jestem dla siebie dobrym przyjacielem, choć jednocześnie nie potrafię sobie pomóc...
Angażuję wszystkie swoje umiejętności i wiedzę, by pomóc drugiej osobie, daję praktycznie całego siebie na tacy - tylko po to, żeby dostać raz za razem plaskiem po mordzie.
Może nie zostałem stworzony do życia z drugą osobą? Zdaje się, że nie potrafię stworzyć zdrowej, intymnej relacji. Może moim przeznaczeniem jest zostanie samotnikiem? Jestem dla siebie dobrym przyjacielem, choć jednocześnie nie potrafię sobie pomóc...
- Anusia Borzobohata
- łASuch
- Posty: 165
- Rejestracja: 9 mar 2015, 21:46
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Polecam ciekawe video w temacie
-
- gimnASjalista
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 maja 2022, 10:04
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Mam podobnie jak wy, ale kto wie może znajdziemy kogoś odpowiedniego... Pozdrawiam
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Czasami niektórzy, zamiast najpierw zaprzyjaźnić się sami ze sobą, szukają przyjaźni innych jak kompensacji w lubieniu siebie. Jak ktoś ma nas docenić, gdy nie szanujemy siebie sami?
Takie mamy teraz czasy, że Bóg jest w kwarantannie.
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Mam tak często, a nie chciałbym spędzić życia bez drugiej połówki.
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Ja też trochę się obawiam co będzie w przyszłości a do tej pory spotykałam tylko seksualnych facetów. Gdzie mogłabym spróbować swoich sił na których portalach dla asów? I dla mnie nie ma czegoś takiego jak "druga połówka" oraz to że ludzi nie można posiadać.
-
- łASuch
- Posty: 155
- Rejestracja: 12 lip 2013, 19:28
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Jestem prawie pewna, że zostałam stworzona do samotności. Nigdy nie szukałam faceta i nie mam predyspozycji do tworzenia relacji.
Wydaje mi się, że mogłabym chcieć spróbować ale ponieważ nie przychodzi mi to naturalnie istnieje bardzo duża obawa, że jednak moja "samotnicza natura" upomni się o mnie, gdy będę na którymś etapie dyscyplinowania się do wspólnego życia z kimś. Ludzie idą za głosem serca, coś ich ciągnie i prowadzi ku innym... u mnie tego nie ma, żaden wiatr mnie nie popycha.
Byłabym bardzo zaskoczona, gdyby to się kiedyś odmieniło.
Wydaje mi się, że mogłabym chcieć spróbować ale ponieważ nie przychodzi mi to naturalnie istnieje bardzo duża obawa, że jednak moja "samotnicza natura" upomni się o mnie, gdy będę na którymś etapie dyscyplinowania się do wspólnego życia z kimś. Ludzie idą za głosem serca, coś ich ciągnie i prowadzi ku innym... u mnie tego nie ma, żaden wiatr mnie nie popycha.
Byłabym bardzo zaskoczona, gdyby to się kiedyś odmieniło.
-
- łASuch
- Posty: 155
- Rejestracja: 12 lip 2013, 19:28
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Zdarzyło mi się poczuć chemię do kogoś (zajętego - piękny strzał kulą w płot ). Zaskoczyło mnie to, że ktokolwiek na mnie działa. Raczej nie boję się bliskości lecz byłabym rada gdybym doświadczała jedynie tej bliskości sensualnej (przytulanie, całowanie) a nie seksualnej. Niewykluczone, że tamta osoba też odczuła przyciąganie, ale zinterpretowała je czysto seksualnie a nie przytulankowo. Cóż, miałam skarłowaconą wersję demo tego, co czują "normalni".InfraRed pisze: ↑10 kwie 2023, 16:20Mam dokładnie to samo... Bardzo trudno jest mi rozgraniczyć, czy moje problemy z wchodzeniem w relacje wynikają z aseksualności (lęk przed bliskością mnie paraliżuje, przez co nie chcę wiązać się z kimś na stałe, nie zabiegam o relacje, by nie czuć dyskomfortu), czy w grę wchodzi też mój temperament, który uniemożliwia mi zawieranie bliższych relacji. Ciągle łudzę się, że nie poznałam po prostu tego jedynego albo tej jedynej, ale z drugiej strony jak mam to zrobić, skoro wszystko kręci się wokół seksu i moje kontakty z innymi umierają przez to śmiercią naturalną? Nie chcę być samotna, ale czasem boję się, że będę na to skazana.satyamevajayate pisze: ↑8 kwie 2023, 00:11 Jestem prawie pewna, że zostałam stworzona do samotności. Nigdy nie szukałam faceta i nie mam predyspozycji do tworzenia relacji.
Wydaje mi się, że mogłabym chcieć spróbować ale ponieważ nie przychodzi mi to naturalnie istnieje bardzo duża obawa, że jednak moja "samotnicza natura" upomni się o mnie, gdy będę na którymś etapie dyscyplinowania się do wspólnego życia z kimś. Ludzie idą za głosem serca, coś ich ciągnie i prowadzi ku innym... u mnie tego nie ma, żaden wiatr mnie nie popycha.
Byłabym bardzo zaskoczona, gdyby to się kiedyś odmieniło.
Doświadczanie stało się dla mnie ważne, dlatego postanowiłam jednak spotykać się z mężczyznami (wolnymi), by nie móc sobie zarzucić, że nie daję sobie szansy na poznawanie. Doświadczanie jest lepsze niż bujanie w obłokach, okopywanie się w teoriach i statystykach. Niestety do Badoo się zniechęcam, bo mimo iż mój opis składa się z JEDNEGO zdania, to gamonie i tak zdają się go nie czytać a wypisywanie do obcych typów z abstrakcyjnym pytaniem służącym preselekcji: "Hej, jesteś może przypadkiem asem?" byłoby niezbyt mądre. To zbieranie doświadczeń przyniesie mi prawdopodobnie jedynie "kropkę nad i". W środowisku LGBT+ oraz w grupach religijnych typu "Ruch Czystych Serc" może znalazłabym kogoś pasującego. Jeśli nawet znajdę, to "chemii" (tego przyciągania wielorakiego) zapewne nie będzie. I tak w kółko.
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Rozumiem to mam ochotę się zabić. Nie chcę już żyć. Bo samotne życie mnie wykańcza.
Samotność mnie wykańcza.
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
@Peonia100 To przykre. Jeśli mogę doradzić, w Twojej sytuacji właściwe byłoby poradzenie się psychologa. Może to pomóc Ci w poradzeniu sobie.
Z drugiej strony jest szansa, że poznasz kogoś. Fakt, dla aseksualnej osoby jest trudniej poznać kogoś do bliższej relacji, ale jest to możliwe. Jest kilka miejsc, gdzie można poznać różnych ludzi, i do przyjaźni i do związku.
Z drugiej strony jest szansa, że poznasz kogoś. Fakt, dla aseksualnej osoby jest trudniej poznać kogoś do bliższej relacji, ale jest to możliwe. Jest kilka miejsc, gdzie można poznać różnych ludzi, i do przyjaźni i do związku.
GG: 3498837
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
@Hazel czy masz tu na myśli miejsca dla asów? Jeśli tak, to jakie?
Może i ja rozszerzę zakres swoich poszukiwań.
Może i ja rozszerzę zakres swoich poszukiwań.
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Jest grupa Aseksualni Polska na facebooku. Co prawda nie jestem tam, bo nie mam FB, ale widziałem jakiś post na forum i znajdziesz w wyszukiwarce.
Jest też grupa na discord https://pl.asexuality.org/viewtopic.php?t=9178 Jeśli nie masz discorda, to jego założenie jest dość proste i nie trzeba podawać danych osobowych.
Poza tym są anglojęzyczne strony takie jak ace-book https://www.ace-book.net/ i asexualcupid https://www.asexualcupid.com/, ale tam aktywność jest bardzo mała.
GG: 3498837
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Nie spodziewałam się, że jest tyle opcji ale mnie jednak brakuje czegoś polskojęzycznego na zasadzie aplikacji, być może randkowej, z tym że dla asów. I nie mam tu na myśli żadnej Sympatii itd., gdzie jest to jedna z opcji, tylko dedykowanej aplikacji dla naszej społeczności.Jest grupa Aseksualni Polska na facebooku. Co prawda nie jestem tam, bo nie mam FB, ale widziałem jakiś post na forum i znajdziesz w wyszukiwarce.
Jest też grupa na discord https://pl.asexuality.org/viewtopic.php?t=9178 Jeśli nie masz discorda, to jego założenie jest dość proste i nie trzeba podawać danych osobowych.
Poza tym są anglojęzyczne strony takie jak ace-book https://www.ace-book.net/ i asexualcupid https://www.asexualcupid.com/, ale tam aktywność jest bardzo mała.
Jeśli są na pokładzie programiści, to może warto pomyśleć?
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Jest a przynajmniej kiedyś była apka Aceapp, ale ogólnie było mało ludzi a z Polski to już w ogóle było niestety bardzo mało. Na fb jest grupa, gdzie regularnie są posty typu 'post integracyjny - przyjaciele wiosna 2023' albo 'post integracyjny - związkowy...' i kto chce pisze kilka słów o sobie. Wiem, że w ten sposób nawiązało się sporo znajomości. Są tam też wątki spotkań forumowych. Z mojego doświadczenia jedynym aktywnym miejscem, gdzie odbywają się codzienne rozmowy jest kanał na discordzie. Powodzenia!Tola pisze: ↑28 cze 2023, 13:40 Nie spodziewałam się, że jest tyle opcji ale mnie jednak brakuje czegoś polskojęzycznego na zasadzie aplikacji, być może randkowej, z tym że dla asów. I nie mam tu na myśli żadnej Sympatii itd., gdzie jest to jedna z opcji, tylko dedykowanej aplikacji dla naszej społeczności.
Jeśli są na pokładzie programiści, to może warto pomyśleć?
Re: Obawa przed wieczną samotnością :(
Dzięki, ale jestem słaba w small talk więc prawdopodobnie bym tam zniknęła na tle osób bardziej rozgadanychZ mojego doświadczenia jedynym aktywnym miejscem, gdzie odbywają się codzienne rozmowy jest kanał na discordzie. Powodzenia!