mam 29 lat i mieszkam w Łodzi.
Od kilku lat próbuję zrozumieć swoją aseksualność. Na początku wydała mi się nienaturalna i dziwaczna. Bałem się odrzucenia i niezrozumienia. Teraz coraz łagodniej na siebie patrzę.
Myślę o zbudowaniu intymnej, emocjonalnej relacji. Bliskości romantycznej. Dotyk, trzymanie za rękę, pocałunek, przytulanie są dla mnie bardzo ważne i znacznie poprawiają moje samopoczucie

Szukam więc kogoś, kto będzie chciał być ze mną blisko. Kogoś, komu zależy na romantycznej relacji i budowaniu zażyłej więzi.
Z natury jestem melancholikiem i introwertykiem. Być może zrażam swoim flegmatyzmem, ale gdy zaufam drugiej osobie potrafię okazywać ciepło i zainteresowanie.
Cieszę się, że mogę tu być
