przykładowe podteksty ero-macie pomysły?

Gry, żarty, pogaduszki...wyluzuj się tu!
youngirl
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 30 lip 2008, 14:23

przykładowe podteksty ero-macie pomysły?

Post autor: youngirl »

zaznaczam: nie obsceniczne, tylko erotyczne;)
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Nie rozumiem pytania.
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
youngirl
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 30 lip 2008, 14:23

Post autor: youngirl »

chodzi mi o gre słów:)
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Nadal nie rozumiem. Podaj jakiś przykład.
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
wiatr
harnAS
Posty: 122
Rejestracja: 19 sty 2009, 14:04

Post autor: wiatr »

no wlasnie youngirl, wyjaśnij kwestię...
ja tyż nie kapiszi co jest los :)
youngirl
starszASek
Posty: 37
Rejestracja: 30 lip 2008, 14:23

Post autor: youngirl »

ok..podaje wiec własne przykłady:
-w dialogu-pytanie : "jakie lubisz soki", "czy lubisz banany", " wolisz bardziej miękkie czy twarde", "z czym kojarzysz kolor czerwony i różowy"
-patrząc na godzinę -w przyp. 2 lub 1 godzinki -"dochodzi pierwsza/druga"
-opowiadając jak było u denstysty- " na początku mnie bolało, ale pozniej gdy wyszedł juz bólu nie czułam"

itd. ... itp. .. podteksty moga być wszedzie-wystarczy je tylko zauwazyć:)
wiatr
harnAS
Posty: 122
Rejestracja: 19 sty 2009, 14:04

Post autor: wiatr »

eeee, chyba nie moj temat
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Dobra, a ja nie rozumiem, po co taki temat na forum ASów...
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Awatar użytkownika
Ogrzyczka (nie-as)
pASibrzuch
Posty: 214
Rejestracja: 18 maja 2007, 20:15
Lokalizacja: Warszawa, fabryka czekolady :)

Post autor: Ogrzyczka (nie-as) »

Hmm, ta pierwsza linijka mi się jakoś nie kojarzy :mrgreen:
A tak poza tym to zbieram kawały związane z użyciem języka, i bardzo dużo się trafia erotycznych, bo to wymarzone pole do akrobacji lingwistycznych. I w związku z tą godziną przypomniał mi się taki zboczony tekst:
"Obudziłem się koło pierwszej. Druga już poszła robić kawę" :lol:
Awatar użytkownika
Gizmo
Strażnik TeksASu
Posty: 1064
Rejestracja: 13 cze 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Gizmo »

Koni pisze:Dobra, a ja nie rozumiem, po co taki temat na forum ASów...
No wiesz, niewinne as-y mogą notować sobie przykłady, żeby potem łatwiej im było wyłapać wszelkie podteksty. Np.: nieznajomy pyta się Ciebie "- przepraszam, która godzina, bo mi zegarek stanął?" A Ty wyciągasz zeszyt z kieszeni i sprawdzasz, czy mu odpowiedzieć, czy przyłożyć z bańki.
LoL... :diabel:
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Dokładnie, Gizmo. Ten topic ma rację bytu. Ja teraz zanim coś powiem w klasie, dziesięć razy się zastanowię. Choć nie zawsze mi to wychodzi, że czegoś nie palnę. Np. kiedyś zapytałam się głośno: "czy ktoś ma gumkę?", bo musiałam wytrzeć coś w dzienniku. Byłam tak niewinnym dziewczęciem, że dopiero kumpela w pokoju wyjaśniła mi, z czego oni się tak brechtali do dzwonka, rzucając teksty: "ale to jest jednorazowego użytku" i "tego się nie pożycza". Na marginesie - to była klasa czwarta podstawówki.
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
wiatr
harnAS
Posty: 122
Rejestracja: 19 sty 2009, 14:04

Post autor: wiatr »

widzę, że mimo niezrozumienia tematu z mojej strony i tak moze być rozrywkowo:)
choć nadal nie potrafię podać zadnego przykładu na temat ...
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Ehh... Ja się wychowałam w towarzystwie, w którym nawet powiedzenie "patelnia" w odpowiedni sposób wywoływało obleśny rechot. Dobrze, że nie oduczyłam się mówienia w ogóle :P :lol:
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Awatar użytkownika
urtika
sASanka
Posty: 2427
Rejestracja: 27 maja 2008, 21:06

Post autor: urtika »

Mnie zawsze wkurzały tego typu podteksty a i zdarzyło mi się też w towarzystwie nieświadomie palnąć jakimś tego typu zwrotem. Dlatego też ( choć to nie jedyny powód) dokształcam się w tej materii z różnych słowników slangu i mowy potocznej po to, żeby znów przy jakieś okazji czegoś nie palnąć.
A za niedługo to już chyba nie będzie takiego wyrazu w słowniku, który nie będzie kojarzył się z seksem. :roll:
Quirkyalone
Awatar użytkownika
dziwożona
tłumok bezczASowy
Posty: 1940
Rejestracja: 29 lut 2008, 20:29
Lokalizacja: z bagien i uroczysk
Kontakt:

Post autor: dziwożona »

Dokładnie. Urtiko, czy wyobrażasz sobie, że moja koleżanka nie mogła w trzeciej klasie podstawówki (sic!) przeczytać na głos wierszyka o Wacku, który jeździł na sankach, bo dzieciaki wyły ze śmiechu?
Ja rozumiem, stare konie mają takie skojarzenia, ale małe dzieci?
Seks należy tępić, gdyż z niego biorą się dzieci - źródło naszej nieustającej, pedagogicznej udręki.
ODPOWIEDZ