Walę tynki
Walę tynki
Wielkimi krokami nadchodzi Dzień Murarza Ciekawe, co asowa dziatwa myśli na ten temat
Mi tam to w zasadzie prawdę mówiąc obojętny jest ten dzień
Mi tam to w zasadzie prawdę mówiąc obojętny jest ten dzień
Czczony nie tylko w Chinach
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84 ... aczk%C4%99
I tego będę się trzymać
I tego będę się trzymać
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
We all know sex sells and the whole world is buying..."
Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
brawo Koni, na to nie wpadłem
...idąc tym tropem dotarłem do hasła "14 luty".
zobaczcie ile ciekawych rzeczy zdarzyło się tego dnia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/14_lutego
:):)
...idąc tym tropem dotarłem do hasła "14 luty".
zobaczcie ile ciekawych rzeczy zdarzyło się tego dnia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/14_lutego
:):)
Gazing through the window at the world outside ...
W zasadzie ie mam nic przeciwko Walentynkom, ale nie zebym je bardzo lubila. Przeszkadza mi rozmach Walentynek. Mieszkam w UK i tutaj sklepy sa az czerwone od serduszek, rozyczek, ofert kolacji itp. Slowem marketing.
Mysle,ze fajnie jest samemu cos zorganizowac na Walentynki, dac cos od siebie. Szybki zakup w sklepie to juz nie to samo.
Podsumowujac: Jestem za a nawet przeciw
Mysle,ze fajnie jest samemu cos zorganizowac na Walentynki, dac cos od siebie. Szybki zakup w sklepie to juz nie to samo.
Podsumowujac: Jestem za a nawet przeciw
Ja? Obojętnie. Mogą być pretekstem do miłego spędzenia czasu . Natomiast stanowczo za dużo uwagi i czasu poświęca się im w mediach.
Dzisiaj w lokalnym radiu właściwie cały dzień "walę tynki" (fajne!) były przewodnim tematem. Wypowiadali się i zwolennicy, i przeciwnicy takich zapożyczanych świąt. Konkluzją było, że już lepsze Walentynki, niż Halloween.
Dzisiaj w lokalnym radiu właściwie cały dzień "walę tynki" (fajne!) były przewodnim tematem. Wypowiadali się i zwolennicy, i przeciwnicy takich zapożyczanych świąt. Konkluzją było, że już lepsze Walentynki, niż Halloween.
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Walę tynki!
Więc ja walentynki serdecznie pierd.....! Tak właśnie odczytałam to zaszyfrowane przez Anta słowo. Tak właściwie strasznie mnie drażnią. Mają dwie skrajne strony: albo słodkie, słodziutkie, słodzieńkie aż do mdłości wierszyki, serduszki, pocztówki , kubki, słodycze itp, itd.
albo wulgarne i obsceniczne: ścisłe powiązanie walentynek z mechanicznym seksem bez uczucia: reklamy gadżetów z sex- shopów, prezentacja pozycji seksualnych w reklamie rozmów telefonicznych itd, itp.
Tak więc cieszę się, że Walentynki już minęły, następne aż za cały rok!
DZIEWICA8
albo wulgarne i obsceniczne: ścisłe powiązanie walentynek z mechanicznym seksem bez uczucia: reklamy gadżetów z sex- shopów, prezentacja pozycji seksualnych w reklamie rozmów telefonicznych itd, itp.
Tak więc cieszę się, że Walentynki już minęły, następne aż za cały rok!
DZIEWICA8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."
DZIEWICA8
Zupełnie nie dostrzegam walentynek. Ozdoby świąteczne zdjęli, powiesili serduszka i tym podobne *** a od jutra już pewnie zaczną się powoli pojawiać wielkanocne zajączki i kurczaczki. Kompletnie takie rzeczy na mnie nie działają.
Jak przystało na askę, walentynkowe popołudnie przespałam ( po zjedzeniu ogromnej porcji domowej roboty pizzy), a wieczór przesiedziałam przed kompem. I dobrze mi z tym.
BTW. Są o wiele ciekawsze święta niż Dzień Murarza. Np.
17 luty - dzień kota
14 marca - światowy dzień liczby pi
19 marca - dzień mózgu
23 marca - dzień windy
3 lipca - dzień UFO
19 lipca - dzień Czerwonego Kapturka
23 lipca - dzień Włóczykija
8 października - dzień sympatycznego prawnika
10 października - dzień drzewa
24 listopada - dzień pierniczków
25 listopada - dzień pluszowego misia
Jak przystało na askę, walentynkowe popołudnie przespałam ( po zjedzeniu ogromnej porcji domowej roboty pizzy), a wieczór przesiedziałam przed kompem. I dobrze mi z tym.
BTW. Są o wiele ciekawsze święta niż Dzień Murarza. Np.
17 luty - dzień kota
14 marca - światowy dzień liczby pi
19 marca - dzień mózgu
23 marca - dzień windy
3 lipca - dzień UFO
19 lipca - dzień Czerwonego Kapturka
23 lipca - dzień Włóczykija
8 października - dzień sympatycznego prawnika
10 października - dzień drzewa
24 listopada - dzień pierniczków
25 listopada - dzień pluszowego misia
Quirkyalone
Każda okazja jest dobra żeby spędzić miłe chwile kochaną osobą... Nie jest powiedziane, że akurat trzeba iść drogą proponowaną przez "marketing", wystarczy przecież symboliczny kwiatek, ciepłe słowo, wspólny spacer...
Musisz zadać sobie jedno, bardzo ważne pytanie: "Co pragniesz w życiu robić... i zwyczajnie zacznij to robić..."