Owłosienie, moda i uroda - Ex plaża/basen/jeziora
Mężczyzna przesadnie dbający o wygląd (depilacja, widoczna koloryzacja włosów, makijaż, biżuteria, dziwne fryzury itp. ) traci na męskości i inteligencji, nie jest odbierany poważnie. I to nie tylko w stosunkach towarzyskich, ale i na każdym innym polu. To pewnego rodzaju nie zawsze sprawiedliwe uogólnienie, ale funkcjonujące i niebezzasadne. Takie eksperymenty uchodzą jedynie młodym chłopcom.
Zaś owłosienie ciała jest cechą osobniczą i wg mnie mniejszej wagi, lub zupełnie nieważną. Jakie by nie było, nie przesłoni osoby.
Co do zarostu na twarzy, jak jest schludny (i bez resztek posiłków ), a ktoś dobrze się czuje, to niech sobie ma.
Zaś owłosienie ciała jest cechą osobniczą i wg mnie mniejszej wagi, lub zupełnie nieważną. Jakie by nie było, nie przesłoni osoby.
Co do zarostu na twarzy, jak jest schludny (i bez resztek posiłków ), a ktoś dobrze się czuje, to niech sobie ma.
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
To Twoja opinia, czy wynik obserwacji? Zgadzam się, że większość odbiera metroseksualnych mężczyzn za ,,mało męskich," ale dlaczego mniej inteligentnych?Mężczyzna przesadnie dbający o wygląd (depilacja, widoczna koloryzacja włosów, makijaż, biżuteria, dziwne fryzury itp. ) traci na męskości i inteligencji, nie jest odbierany poważnie.
Mi, osobiście, nie zależy na realizowaniu wzorca narzucanego przez społeczeństwo. Czułbym się niekomfortowo w roli samca alfa ,,ociekającego testosteronem".
Niech każdy robi ze sobą co mu się podoba, (co nie znaczy, że spodoba się akurat mnie ^^)a ktoś dobrze się czuje, to niech sobie ma.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Agnieszka pisze: Niedźwiedzie? Serio? I te niedźwiedzie nikogo nie zjadły?
Mhm, zajętę były? Mruczały??
A zarost... niektórym jest z nim do twarzy na twarzy. Chociaż wąsy to niekoniecznie.
Takie widoki przypominają, że niektórzy ciągle ewoluują?Przeważnie nie zwracam uwagi na "sierść". Zwróciłam uwagę niedawno, bo nie potrafiłam zignorować: pewien pan miał na sobie koszulkę na szelkach która uwidaczniała barki, kark i plecy porośnięte włosem wybitnie gęstym, puchatym i kręconym.
Lizzy, z tymi wąsami różnie bywa - wyobrażasz sobie Stalina bez wąsów? W sumie ja sobie wyobrażam, bo widziałam jakieś jego zdjęcie z młodości i wyglądał dość... zabawnie. Mało nobliwie w każdym razie.
Inna sprawa, że zarost na twarzy faceta może być kłopotliwy dla kobiety Jak mnie kiedyś objął i przytulił (policzek w policzek) pewien jegomość, z którym się krótko spotykałam, to parę dni miałam straszne zaczerwienienie na policzku - bardzo bolesna i nieprzyjemna sprawa. Smarowałam się na przemian Bepanthenem i maślanką xD
Inna sprawa, że zarost na twarzy faceta może być kłopotliwy dla kobiety Jak mnie kiedyś objął i przytulił (policzek w policzek) pewien jegomość, z którym się krótko spotykałam, to parę dni miałam straszne zaczerwienienie na policzku - bardzo bolesna i nieprzyjemna sprawa. Smarowałam się na przemian Bepanthenem i maślanką xD
Nie, wąsy jednak zdecydowanie nie. Chociaż rzeczywiście - "znani" wąsacze bez nich wyglądają cokolwiek dziwnie .
Zarost bywa kłopotliwy, owszem , drapie, kłuje, no i te okruszki . Ale mam kolegę, który właśnie z takim kilkudniowym wygląda o wiele, wiele lepiej niż świeżo ogolony.
Natomiast zawsze trochę wzdrygam się na widok owłosionych mocno męskich dłoni, aż po palce, brrr.
Zarost bywa kłopotliwy, owszem , drapie, kłuje, no i te okruszki . Ale mam kolegę, który właśnie z takim kilkudniowym wygląda o wiele, wiele lepiej niż świeżo ogolony.
Natomiast zawsze trochę wzdrygam się na widok owłosionych mocno męskich dłoni, aż po palce, brrr.
Ernest, chyba nie tylko o metroseksualność mi chodzi. A dlaczego uchodzą za mniej inteligentnych?Ernest pisze:To Twoja opinia, czy wynik obserwacji? Zgadzam się, że większość odbiera metroseksualnych mężczyzn za ,,mało męskich," ale dlaczego mniej inteligentnych?Mężczyzna przesadnie dbający o wygląd (depilacja, widoczna koloryzacja włosów, makijaż, biżuteria, dziwne fryzury itp. ) traci na męskości i inteligencji, nie jest odbierany poważnie.
Mi, osobiście, nie zależy na realizowaniu wzorca narzucanego przez społeczeństwo. Czułbym się niekomfortowo w roli samca alfa ,,ociekającego testosteronem".
Po pierwsze tu chyba działa stereotyp podobny do blondynki, a po drugie jeżeli ktoś chce zmienić swój naturalny wygląd (realizować jakikolwiek narzucony wzorzec) uporczywymi zabiegami kosmetycznymi albo przyciągać uwagę swoim oryginalnym wizerunkiem (obszerny tatuaż w widocznym miejscu, żółte włosy itp), to po prostu musi być "pustak".
Ale ja jestem z innego pokolenia, wychowanym na innych wartościach. Bardzo możliwe, że dzisiejsza młodzież myśli inaczej.
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
I nie mylisz się, ale jak to wnętrze kryje się pod misternym (często fałszywym) wizerunkiem, to trudno się go czasem dopatrzyć... zwłaszcza jak człowiek ma już swoje lata .Agnieszka pisze: Artemis, a ja zawsze myślałam, że starsi ludzie właśnie bardziej koncentrują się na wnętrzu i nie osądzają na podstawie wyglądu
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Tak, za gladko i baardzo dziwnie. Facet to ma byc facet, a nie jakas paniusiaAgnieszka pisze:A właściwie czemu to wyglądało niesmacznie? Za gładko? Bo w sumie jak facet ma zgrabne łydki, to chyba wyglądają dobrze i z włosami, i bez? Serio pytam
Dodam jeszcze, ze nie lubie wasow. Pamietam, gdy bylam dzieckiem nie lubilam witac sie z wasatymi wujkami, poniewaz bardzo drapali. Dobrze, ze moda minela:)
Natomiast wszystko mi jedno czy mezczyzni maja wlosy na glowie czy tez nie. Moga byc lysi, lysiejacy, z kucykiem czy tez bez .
'Never give up on your adventures and dreams ...'
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
moda teray chyba na brudki kozie choc wasiki mamdaisy pisze:Tak, za gladko i baardzo dziwnie. Facet to ma byc facet, a nie jakas paniusiaAgnieszka pisze:A właściwie czemu to wyglądało niesmacznie? Za gładko? Bo w sumie jak facet ma zgrabne łydki, to chyba wyglądają dobrze i z włosami, i bez? Serio pytam
Dodam jeszcze, ze nie lubie wasow. Pamietam, gdy bylam dzieckiem nie lubilam witac sie z wasatymi wujkami, poniewaz bardzo drapali. Dobrze, ze moda minela:)
Natomiast wszystko mi jedno czy mezczyzni maja wlosy na glowie czy tez nie. Moga byc lysi, lysiejacy, z kucykiem czy tez bez .
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca