Czy jesteś męska lub kobiecy?
Od listopada 2007 zmężniałam - teraz jest:Agnieszka pisze:Mam 66/120 pkt w skali męskości i 31/120 w skali kobiecości xD
Skala męskości - 80/120
Skala kobiecości - 26/120
Różnica płciowa - 54/120
I'm a maaaaaaaan, can't you see what I am
Na swoją obronę dodam, że ten test jest oparty na stereotypowo przypisanych płciom cechach. A jak ktoś się z tym nie zgadza, to wyzywam na pojedynek, jakem Agnieszek!!
Nie dość, że stereotypy - to jeszcze z ubiegłego stulecia. A gdzie pytania o czytanie map, parkowanie równoległe, odróżnianie kolorów czy wykonywanie wielu czynności jednocześnie.
Odpowiadając: przy 100% pogodzie ducha, niezależności i asertywności – oczywiście „do wszystkiego” - na co ja sama się zdecyduję:)
Odpowiadając: przy 100% pogodzie ducha, niezależności i asertywności – oczywiście „do wszystkiego” - na co ja sama się zdecyduję:)
Aktualnie:Artemis pisze:Skala męskości: 77/120
Skala kobiecości: 80/120
Różnica płciowa (różnica męskości i kobiecości): 3/120
Skala męskości: 76/120
Skala kobiecości: 74/120
Różnica płciowa (różnica męskości i kobiecości): 2/120
W ciągu roku, nie dość, że nie zmężniałam, to jeszcze straciłam na kobiecości .
Turysta-człowiek pętający się po szlakach w poszukiwaniu jedzenia
Skala męskości:
60/120
Skala kobiecości:
68/120
Różnica płciowa (różnica męskości i kobiecości):
8/120
Z grubsza by się to zgadzało. Raczej nie skłaniam się w kierunku ani męskości, ani kobiecości. Chociaż mam ten chromosom Y i całkiem mi z nim nieźle, płeć ma pomniejsze znaczenie przy tym, jak się określam i z czym się identyfikuję; dość niedaleko mi chyba do bycia transgender w znaczeniu osoby, która nie identyfikuje się z żadną z płci, chociaż nie użyłbym tego słowa przy samookreślaniu. A, i jeszcze bardzo nie lubię, jak ktoś mi mówi, żebym się zachował jak mężczyzna
60/120
Skala kobiecości:
68/120
Różnica płciowa (różnica męskości i kobiecości):
8/120
Z grubsza by się to zgadzało. Raczej nie skłaniam się w kierunku ani męskości, ani kobiecości. Chociaż mam ten chromosom Y i całkiem mi z nim nieźle, płeć ma pomniejsze znaczenie przy tym, jak się określam i z czym się identyfikuję; dość niedaleko mi chyba do bycia transgender w znaczeniu osoby, która nie identyfikuje się z żadną z płci, chociaż nie użyłbym tego słowa przy samookreślaniu. A, i jeszcze bardzo nie lubię, jak ktoś mi mówi, żebym się zachował jak mężczyzna
Również nie przepadam za takimi apelami.A, i jeszcze bardzo nie lubię, jak ktoś mi mówi, żebym się zachował jak mężczyzna Razz
Czuję się pół na pół.
PS i inaczej.
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
- Keri
- łASkawca
- Posty: 1656
- Rejestracja: 16 cze 2009, 11:13
- Lokalizacja: ze źródła światła :D (okolice Łodzi :P )
Czy jako mężczyzna
ciągle sie stroisz, - raczej nie
pielęgnujesz, - rzadko
jesteś wrażliwy, - jak coś mnie wzruszy to uronie łezke (rowniez )
uległy, - czesto - gesto
pasywny, - bardzo czesto
delikatny, - wewnetrznie mocno fizycznie mogacy zapomniec o swojej sile
bardzo emocjonalny, - oj bardzo czasami to przeszkadza
wolisz zagadnienia natury humanistycznej niż ścisłej, - to drugie
jesteś troskliwy, - nie zabardzo
bierzesz wszystko bardzo do siebie - oj tak
i wolisz mieć koleżanki niż kolegów? - i to i to choc z kolegami jest wspolny jezyk a kolezanki mlodsze maja wiu bzdziu jeszcze
ciągle sie stroisz, - raczej nie
pielęgnujesz, - rzadko
jesteś wrażliwy, - jak coś mnie wzruszy to uronie łezke (rowniez )
uległy, - czesto - gesto
pasywny, - bardzo czesto
delikatny, - wewnetrznie mocno fizycznie mogacy zapomniec o swojej sile
bardzo emocjonalny, - oj bardzo czasami to przeszkadza
wolisz zagadnienia natury humanistycznej niż ścisłej, - to drugie
jesteś troskliwy, - nie zabardzo
bierzesz wszystko bardzo do siebie - oj tak
i wolisz mieć koleżanki niż kolegów? - i to i to choc z kolegami jest wspolny jezyk a kolezanki mlodsze maja wiu bzdziu jeszcze
Czy jako mężczyzna
- ciągle się stroisz – zdecydowanie nie
- pielęgnujesz – raczej nie, jedynie latem mam różne mazidła, żeby móc wyjść na słońce
- jesteś wrażliwy – czasami nawet nadwrażliwy. Zdarza mi się płakać na filmach (na „Labiryncie fauna” ryczałem jak bóbr), a czasami, jak słyszę piosenkę związaną z ważnym wydarzeniem w moim życiu, np. „A Second of Life” zespołu Frozen Plasma
- uległy – do pewnych granic, jeśli coś nie narusza moich zasad, to nie kłócę się, bo niby o co
- pasywny – czasami
- delikatny – fizycznie trudno powiedzieć. Siłą nie imponuję, ale mam wysoka tolerancję na ból. Psychicznie – mówią, że podobno jestem bardzo silny, ale mi się wydaje inaczej.
- bardzo emocjonalny – z naciskiem na „bardzo”
- wolisz zagadnienia natury humanistycznej niż ścisłej - zdecydowanie
- jesteś troskliwy – jeśli widzę, że bliska osoba cierpi to bardzo, jeśli ktoś nieznajomy, to mnie nie rusza
- bierzesz wszystko bardzo do siebie – niestety
- wolisz mieć koleżanki niż kolegów – niby wszystko jedno, ale jakoś tak wychodzi, że mam więcej koleżanek
- ciągle się stroisz – zdecydowanie nie
- pielęgnujesz – raczej nie, jedynie latem mam różne mazidła, żeby móc wyjść na słońce
- jesteś wrażliwy – czasami nawet nadwrażliwy. Zdarza mi się płakać na filmach (na „Labiryncie fauna” ryczałem jak bóbr), a czasami, jak słyszę piosenkę związaną z ważnym wydarzeniem w moim życiu, np. „A Second of Life” zespołu Frozen Plasma
- uległy – do pewnych granic, jeśli coś nie narusza moich zasad, to nie kłócę się, bo niby o co
- pasywny – czasami
- delikatny – fizycznie trudno powiedzieć. Siłą nie imponuję, ale mam wysoka tolerancję na ból. Psychicznie – mówią, że podobno jestem bardzo silny, ale mi się wydaje inaczej.
- bardzo emocjonalny – z naciskiem na „bardzo”
- wolisz zagadnienia natury humanistycznej niż ścisłej - zdecydowanie
- jesteś troskliwy – jeśli widzę, że bliska osoba cierpi to bardzo, jeśli ktoś nieznajomy, to mnie nie rusza
- bierzesz wszystko bardzo do siebie – niestety
- wolisz mieć koleżanki niż kolegów – niby wszystko jedno, ale jakoś tak wychodzi, że mam więcej koleżanek
Człowiek-Redaktor czyli mój fanpage
Zamierzałem zaznaczyć pół na pół, ale czytając "definicję" w pierwszym poscie zmieniłem zdanie. Mam raczej kobiece cechy wewnętrzne niż zewnętrze. Jestem wrażliwy, troskliwy, bardzo emocjonalny, w tym wręcz kruchy, ale z drugiej strony - niemal skrajny ścisłowiec, nie przykładający większej wagi do estetyki (ma nie kłuć w oczy i to wystarczy), a raczej przedkładający cechy użytkowe nad wygląd.