sesja fotograficzna asa

Masz ochotę pogadać o czymś innym? Oto miejsce!
Awatar użytkownika
Koni
bASałyk
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2008, 21:42
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post autor: Koni »

Keri pisze:A zeby jeszcze co nieco bylo na zdjecia gdy patrzec na siebie na zdjeciach nie lubie chyba ze jeszcze przed lustrem :D
Przeczytałam to zdanie z dziesięć razy i wciąż go nie rozumiem. Czy jestem aż taką blondynką?
"This is not about sex
We all know sex sells and the whole world is buying..."

Ceterum censeo Carthaginem delendam esse.
Ant
BażANT
Posty: 6068
Rejestracja: 1 paź 2006, 14:26

Post autor: Ant »

Nie, to pie*dolenie Keriego, którego nikt poza nim nie rozumie...
Czczony nie tylko w Chinach
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

O, ja bym wzięła udział w takiej sesji, ale części ciała przykrywane przez bieliznę wolałabym mieć zasłonięte w jakiś ciekawy sposób. Za to chętnie odsłoniłabym plecy i bok ze względu na tatuaż.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

nightmare pisze:O, ja bym wzięła udział w takiej sesji, ale części ciała przykrywane przez bieliznę wolałabym mieć zasłonięte w jakiś ciekawy sposób. Za to chętnie odsłoniłabym plecy i bok ze względu na tatuaż.
Ja też ^^ No, jeszcze biust mógłby być niezasłonięty, a plecy odsłoniłabym szczególnie chętnie :) Tylko że nie wiem, czy takie prężenie się plecami i ramionami do obiektywu byłoby jakieś szczególnie aseksualne :P
To oszpeć mnie... oszpeć mnie miły. Utnij mi język. Jakoś zmogę. Utnij mi język, żebym nie miała pokusy odzywać się do nikogo.
Awatar użytkownika
kawa
starszASek
Posty: 35
Rejestracja: 11 cze 2010, 01:23

Post autor: kawa »

zapraszam na sesje jak tylko będziecie w Kraku ;)
Część projektowanych przeze mnie zdjęć można zrobić będąc w bieliźnie...

W ten weekend pierwsze starcie, zdjęcia aseksualne ale seksualnego... obaczymy co się z tego urodzi ;)
Awatar użytkownika
Philosoph
fantAStyczny
Posty: 575
Rejestracja: 22 wrz 2009, 00:21
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Philosoph »

Ale chyba nam pokażesz, co się urodzi? :P
User of this number is currently dead. Resurrection in 5 minutes, please wait. * * * * Resurrection failed, please try again later.
If you have more troubles with resurrection, please contact with software developer (GodCorp®) in order to solve the problem.
Awatar użytkownika
Buka
ASiołek
Posty: 82
Rejestracja: 6 wrz 2007, 14:09
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Buka »

Bardzo interesujący pomysł.
Jestem ciekawa efektów.
Uważam, że nagośc pokazana w odpowiedni sposób może być wysmakowana i zmysłowa (co nie znaczy, że erotyzująca).
Na pewno piękna.

Chciałabym, żeby ktoś umiał mnie pokazać w "piękny" sposób. Żeby móc to zachować na "kiedyś potem", żeby z nutką nostalgii sobie obejrzeć na emeryturze (jak dożyję ;-))

Wiem, że piękno jest przede wszystkim we wnętrzu.
Ale sympatycznie jest też akceptować swoje sreberko, w które od urodzenia jesteśmy zawinięci :)
Awatar użytkownika
...
mASełko
Posty: 147
Rejestracja: 11 maja 2011, 10:43

Post autor: ... »

Temat ucichł, ale dopowiem co nieco.

Sama nie widzę nic erotycznego w aktach, dla mnie osobiście mają ukazywac piękno kobiecego ciała, niejednokrotnie w kreatywny czy subtelny sposób.

Sama niedługo wybieram się na taką sesję. Chcę zrobic sobie takie zdjęcia na pamiątkę, póki jestem młoda.
Awatar użytkownika
Weep
ruda mASzkara
Posty: 539
Rejestracja: 26 mar 2008, 12:38
Lokalizacja: Łódź/ Włocławek
Kontakt:

Post autor: Weep »

Brałam udział w trzech sesjach fotograficznych, gdzie również pozowałam do aktów. Było bardzo ciekawie, dobrze się bawiliśmy a zdjęcia wyszły świetnie. Nie miałam w związku z nimi żadnych nieprzyjemności, nie spotkałam się z niewłaściwą reakcją tych, którzy widzieli zdjęcia. Wspominam to miło a akt jest jednym z moich ulubionych sposobów ukazywania piękna w sztuce. Modelka/ model wcale nie musi mieć doskonałej figury, nie chodzi przecież o lansowanie urody. :)
Buka pisze:
Chciałabym, żeby ktoś umiał mnie pokazać w "piękny" sposób. Żeby móc to zachować na "kiedyś potem", żeby z nutką nostalgii sobie obejrzeć na emeryturze (jak dożyję ;-))

Wiem, że piękno jest przede wszystkim we wnętrzu.
Ale sympatycznie jest też akceptować swoje sreberko, w które od urodzenia jesteśmy zawinięci :)
Buka, piękne słowa, właśnie tak to widzę i zgadzam się z każdym słowem. :)
Życie stoi przede mną otworem.
I nawet wiem co to za otwór.
Awatar użytkownika
Trzy Ryby
łASuch
Posty: 166
Rejestracja: 5 kwie 2010, 13:11

Post autor: Trzy Ryby »

Choć bardzo nie lubię być fotografowana i ja także odważyłam się kiedyś na sesję zdjęciową, podczas której byłam modelką do aktów.
To ciekawe doświadczenie także w warstwie psychologicznej- doświadczenie własnej nagości pod okiem aparatu fotograficznego i pod okiem obcego człowieka- fotografa. Bardzo cieszę się że pozwoliłam sobie na taką sesję, także z powodu zdjęć, których odbitki leżą w czeluściach mojej szuflady.
Pomóż mi proszę: [html] http://asexuality.org/pl/viewtopic.php? ... sc&start=0 [/html]

Homo viator
ju83
przedszkolASek
Posty: 6
Rejestracja: 23 sie 2011, 14:40

Post autor: ju83 »

Ja również ostatnio bawię się fotografią :) Myślę, że dużo zależy od tego kto nas fotografuje - komu pozwolimy na ukazanie naszej nagości, jak to przekaże i w jakim stopniu będziemy emanowali nagością oraz jego umiejętności. Ważna dobra współpraca. Jest to ciekawe doświadczenie dla obu stron. Co też chcemy osiągnąć lub/i się pobawić ta dziedziną sztuki. Miałam jedną sesję fotograficzną gdzie było widać moje ramiona i kolana (twarz i szyję też :) ). Na więcej na dzień dzisiejszy się nie decyduję. Polecam! To otwiera na siebie i świat...
Awatar użytkownika
...
mASełko
Posty: 147
Rejestracja: 11 maja 2011, 10:43

Re: sesja fotograficzna asa

Post autor: ... »

Wybrałam się na swoją sesję, pozowałam do pół_aktów. Świetnie się czułam, głównie za sprawą fotografek, które stworzyły mi niepowtarzalną atmosferę w studiu. Faktycznie jest to ciekawe doświadczenie, myślę, że dzięki temu oswoiłam się bardziej ze swoją nagością. Jakkolwiek dziwnie to brzmi. ;)
'- faceci to kontenery na hormony.
- a kobiety na emocje, tak?'
ODPOWIEDZ