Walę tynki

Dodaj swój głos! (ankiety są anonimowe)

Walentynki to ja:

serdecznie p!@#$%^&!!!
46
37%
lubię :)
11
9%
traktuję obojętnie
68
54%
 
Liczba głosów: 125

SirNobody
gimnASjalista
Posty: 15
Rejestracja: 11 lut 2011, 21:46
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post autor: SirNobody »

są mi obojętne. Nie nienawidzę ich, ale zbyt dużo razy rozwiewały mi się przez nie wszystkie moje nadzieje na bliskość, żebym mógł je lubić.
"Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka.
Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija.
Nie ma dobra, które na nią pozwala."
- Tadeusz Borowski
Awatar użytkownika
Hotarubi
łASuch
Posty: 164
Rejestracja: 22 paź 2010, 22:58
Lokalizacja: Fabryka lalek

Post autor: Hotarubi »

Mi są obojętne, ale oczywiście miło się robi jak koleżanki ślą mi buziaki ^^
Ckliwy prestidigitator Todoregaldowerdadero do bufeciku mknie po buteleczkę spirytusiku najwydestylowaniuchniejszego dla reżysera Laubzegi który wyreżyserował przeintelektualizowane, przeliteraturalizowane, przekarykaturalizowane dzieło pod tytułem "Bichum bała bomba buła gochamba"
Awatar użytkownika
pogubiony
pASibrzuch
Posty: 260
Rejestracja: 2 lut 2010, 10:05
Lokalizacja: O/S -> N/S

Post autor: pogubiony »

Przerostowi komercjalizacji mówię stanowcze NIE!
I dlatego gdybym miał świętować, to już prędzej 13 albo 15. Byle nie 14. Taki ze mnie przekorny indywidualista.
Z drugiej strony... gdyby połówka chciała świętować, to bym się specjalnie nie stawiał. Czegóż się nie robi dla miłości :lol:
"Dopóki sen na oślep płynął
nad straconą nadzieją,
Kosmos bólem się sączył
nad straconą miłością.
Ze skrytych ludzi świat twój
został pomału wygnany,
Lecz niebo nie spało."
Awatar użytkownika
holliza
ciAStoholik
Posty: 398
Rejestracja: 20 maja 2010, 14:12
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: holliza »

pogubiony pisze:Przerostowi komercjalizacji mówię stanowcze NIE!
Z ust mi to wyjąłeś :wink:
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy."
Zoriana
gimnASjalista
Posty: 13
Rejestracja: 7 lut 2011, 11:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Zoriana »

Nie lubię, zapewne dlatego że nigdy nic nie dostalam, nigdy nie bylam z kimś gdzieś w tym dniu i nie czulam się wyjątkowa w te dzień.
Tak tak mialam chlopa,ale to burak byl nie facet :)
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Walę tynku

Post autor: DZIEWICA8 »

Ja w tym roku nie waliłam walentynek, przynajmniej nie do końca. Kupiłam mojej kotce Mruczce paczkę Whiskasu. To miał być taki luksus, odmiana, bo na co dzień Mruczka je tańsze jedzenie.
DZIEWICa8
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
Awatar użytkownika
chochol
pASsé
Posty: 1965
Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E

Re: Walę tynki

Post autor: chochol »

Za dni kilka święto. W tym roku zauważam mniejsze zainteresowanie sklepów tym wymysłem. Nie ma balonów serc, wielkich lizako - serc, ani pocztówek. Nie spodziewam się również żadnych podarków, jak i sama nie przewiduję wyznań miłosnych.
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"

"chochoł = feminoasozołza"
Awatar użytkownika
Wicherek
przytulAS
Posty: 774
Rejestracja: 1 wrz 2010, 06:56
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Walę tynki

Post autor: Wicherek »

chochol pisze:Za dni kilka święto. W tym roku zauważam mniejsze zainteresowanie sklepów tym wymysłem. Nie ma balonów serc, wielkich lizako - serc, ani pocztówek. Nie spodziewam się również żadnych podarków, jak i sama nie przewiduję wyznań miłosnych.
Ja już widziałam serca walentynkowe (tak na marginesie... na widok wszelkich przejawów tego święta zbiera mi się na wymioty :P), a dwa dni temu na półce sklepowej stały zające wielkanocne :D Komuś wyraźnie się spieszy...
<< Free hugs >> << Free hugs >> << Free hugs >>
panna_x
ASoholik
Posty: 1712
Rejestracja: 9 sty 2013, 13:20

Re: Walę tynki

Post autor: panna_x »

Pewnie przez kryzys to mniejsze zainteresowanie. Każdy zaciska pasa, to i nie ma po co szaleć z towarem w sklepie.
Awatar użytkownika
marisaxyz
alabAStrowy bożek
Posty: 1230
Rejestracja: 8 gru 2011, 15:34

Re: Walę tynki

Post autor: marisaxyz »

ja też nie znoszę tego święta, ale chętnie przyjmę wszelkie oznaki uwielbienia :wink:
Last night I felt
real arms around me.
No hope, no harm,
just another false alarm...
Awatar użytkownika
Layla
wASp
Posty: 1946
Rejestracja: 11 lut 2011, 11:06

Re: Walę tynki

Post autor: Layla »

Ja z tego święta to w tym roku mam tylko tynk :P I to gipsowy chyba :P
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Libra

Re: Walę tynki

Post autor: Libra »

Od kumpla dostałam Twixa, od szefa kremówke od mamy czekoladki - idzie w doope 8)
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Walę tynki

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 19:14 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
migel
ciAStoholik
Posty: 349
Rejestracja: 8 sty 2013, 16:28

Re: Walę tynki

Post autor: migel »

A ja dostałem......eee....no tego....życzenia od mamy! :aniol:
Awatar użytkownika
wyrwana_z_kontekstu
mASakra
Posty: 2033
Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42

Re: Walę tynki

Post autor: wyrwana_z_kontekstu »

.
Ostatnio zmieniony 1 sty 2014, 19:13 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ