Zrywające pary
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Zrywające pary
.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 14:13 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zrywające pary
podobają mi się Twoje wnioski
aż je jej poślę
aż je jej poślę
- aburleksa782
- mASełko
- Posty: 125
- Rejestracja: 2 mar 2013, 17:03
Re: Zrywające pary
W sensie Twoi znajomi dalej lubią mówić o swoich problemach na prawo i lewo, i użalają się nad sobą?wyrwana_z_kontekstu pisze:To ja chyba trafiam na jakąś mniejszość.aburleksa782 pisze: Za parę lat (w wieku 23, 24, 25 lat...) nikt nie będzie chwalił się wizytami u psychologa czy psychiatry, Twoi znajomi będą dążyć do stabilizacji finansowej i psychicznej. Dadzą sobie spokój z byciem najgorszymi albo najlepszymi, zaakceptują swoje wady i pokochają zalety, postarają się robić to, co wychodzi im najlepiej na takim poziomie, na jakim są w stanie to robić najlepiej.
- wyrwana_z_kontekstu
- mASakra
- Posty: 2033
- Rejestracja: 12 mar 2011, 12:42
Re: Zrywające pary
.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 14:17 przez wyrwana_z_kontekstu, łącznie zmieniany 1 raz.
- chochol
- pASsé
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 10:22
- Lokalizacja: 49º06’17’’N 22º39’02’’E / 50º02’01’’N 22º00’17’’E
Re: Zrywające pary
Prowadziłeś badania?hector55 pisze:To zalezy od pary ale po 2 latach wiekszosć par zrywa
"Serce czyste i otwarte, w dobrą zmienia trefną kartę"
"chochoł = feminoasozołza"
"chochoł = feminoasozołza"
Re: Zrywające pary
Jakoś większość par, które ja znam, jest razem od 3-4 lat i na zerwanie się nie zanosi. Prędzej na zaręczynyhector55 pisze:To zalezy od pary ale po 2 latach wiekszosć par zrywa
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
NIE, TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
Re: Zrywające pary
No, potwierdzam. Rzeczywiście, jakieś badania statystyczne ( ja ich nie prowadziłam, ale słyszałam o takowych) wykazały, że połowa małżeństw rozpada się do 2 pierwszych lat po ślubie.
Oczywiście, nie znaczy to, że wszyscy. Jednak druga połowa trwa razem.
Poza tym jednak co innego bycie parą, nawet narzeczeństwo, a co innego małżeństwo.
Oczywiście, nie znaczy to, że wszyscy. Jednak druga połowa trwa razem.
Poza tym jednak co innego bycie parą, nawet narzeczeństwo, a co innego małżeństwo.
Re: Zrywające pary
Miłosc z wyglądu . Nietrwała xd