Aborcja
A co dziecko jest temu winne? Czy gdybyś spotkała narodzonego już człowieka, który był niechcianym dzieckiem, traktowałabyś go jako winnego cierpień matki?
Mam w sobie sporo z kobiety i WIEM, że gdybym był kobietą i gdyby mnie zgwałcono, nie dałbym zabić dziecka. 9 miesięcy to niewiekle, jeśli idzie o czyjeś życie. Nie można być egoistycznym mordercą, płeć tego nie usprawiedliwia.
Mam w sobie sporo z kobiety i WIEM, że gdybym był kobietą i gdyby mnie zgwałcono, nie dałbym zabić dziecka. 9 miesięcy to niewiekle, jeśli idzie o czyjeś życie. Nie można być egoistycznym mordercą, płeć tego nie usprawiedliwia.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Jesli kobieta nie chce miec dziecka to nie bedzie go miec
Astronom Ty troche nad swoja agresja zapanuj
Bo kazdy ma miec prawo swoje zdanie
Mamy na pewno w Polsce pełno zrzeszen i organizacji broniacych
praw plemnika polaczonego z komorka jajowa, praw zycia za wszelka cene,typu rodzina 7 dzieciata o chlebie i wodzie
Podejrzewam ze tam sie uspokisz i wywalisz swoja wsciekłosc
O ode mnie to Ty sie ....
Jesli cos nie posiada jeszcze ukladu nerwowego to nie czuje bo nie ma jak
Astronomie musze Cie zmartwic
Według Miedzynarodowego Trybunału Sprawiedliwosci
aborcja jest "usługą medyczną"
nic juz z tym nie zrobisz
Zalegalizowali prawie w całej Europie po ptakach jak to sie mówi
Astronom Ty troche nad swoja agresja zapanuj
Bo kazdy ma miec prawo swoje zdanie
Mamy na pewno w Polsce pełno zrzeszen i organizacji broniacych
praw plemnika polaczonego z komorka jajowa, praw zycia za wszelka cene,typu rodzina 7 dzieciata o chlebie i wodzie
Podejrzewam ze tam sie uspokisz i wywalisz swoja wsciekłosc
O ode mnie to Ty sie ....
Jesli cos nie posiada jeszcze ukladu nerwowego to nie czuje bo nie ma jak
Astronomie musze Cie zmartwic
Według Miedzynarodowego Trybunału Sprawiedliwosci
aborcja jest "usługą medyczną"
nic juz z tym nie zrobisz
Zalegalizowali prawie w całej Europie po ptakach jak to sie mówi
Ostatnio zmieniony 18 gru 2009, 21:02 przez Motylciemny, łącznie zmieniany 6 razy.
Że niby Izaak jest jego własnością? Hmm, jeśli interpretować jego zachowanie przez pryzmat koncepcji kozła ofiarnego Rene Girarda, mógłbym powiedzieć, że to gów... prawdaTo samo myślał Abraham, próbując zarżnąć Izaaka.
Tylko dlaczego rozmawiamy o aborcji zamiast o parytetach?
,,AStronom nadaje się na polityka "
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
Dla mnie zbyt wiele. Jeśli będę miała nieszczęście znaleźć się w podobnej sytuacji (ciąża w wyniku gwałtu), a nie będzie możliwości poddania się aborcji, to popełnię samobójstwo.AStronom pisze:9 miesięcy to niewiekle, jeśli idzie o czyjeś życie. Nie można być egoistycznym mordercą, płeć tego nie usprawiedliwia.
Wcześniej jednak wyślę do Ciebie specjalne imienne zaproszenie na mój pogrzeb. Mojego sumienia już nie będzie - zostanie tylko Twoje.
Sorry za brutalne poczucie humoru, ale czy nie lepszym wyjściem byłoby przeszczepienie Twojej macicy, droga Agnieszko Astronomowi? Jak to mówią ,,I wilk syty i owca cała."
,,Wszyscy jesteśmy większymi artystami niż się nam zdaje." F. Nietzsche
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
''To see a World in a Grain of Sand
And a Heaven in a Wild Flower
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an hour'' W. Blake
,,...by lekko obcial koncowki nie skracajac wlosow" Keri
W kwestii aborcji nie mam całkowicie wyrobionego zdania, ale bliżej mi bycia na tak niż na nie. Podoba mi się też system bodajżę kanadyjski, gdzie nie ma ścisłych regulacji prawnych i kwestia została pozostawiona sumieniu osób, których to dotyczy, a nie prawodawców. Ale ja nie o tym...
Moralność i niemoralność aborcji opiera się przede wszystkim na definicji, od kiedy zarodek można nazwać człowiekiem - a nie istnieje w tej kwestii jedna słuszna definicja, więc nie można nikomu z pełnym autorytetem powiedzieć, że się myli. Mówienie, że kobieta nie jest w pełni kobietą, bo popiera aborcję, to moim zdaniem ogromna przesada i nie różni się od krzyknięcia "jesteś gorsza, bo masz ode mnie inne zdanie!". Sugeruję nabrać trochę dystansu, AStronom, zanim dyskusja wymknie się spod kontroli.
Moralność i niemoralność aborcji opiera się przede wszystkim na definicji, od kiedy zarodek można nazwać człowiekiem - a nie istnieje w tej kwestii jedna słuszna definicja, więc nie można nikomu z pełnym autorytetem powiedzieć, że się myli. Mówienie, że kobieta nie jest w pełni kobietą, bo popiera aborcję, to moim zdaniem ogromna przesada i nie różni się od krzyknięcia "jesteś gorsza, bo masz ode mnie inne zdanie!". Sugeruję nabrać trochę dystansu, AStronom, zanim dyskusja wymknie się spod kontroli.
Popieram. Jeśli cię zgwałcą, przekonam mojego kujonowatego kolegę, Krzysztofa Z., który ma szense zostać wielkim chirurgiem, do wykonania tego pionierskiego zabiegu.Ernest pisze:Sorry za brutalne poczucie humoru, ale czy nie lepszym wyjściem byłoby przeszczepienie Twojej macicy, droga Agnieszko Astronomowi? Jak to mówią ,,I wilk syty i owca cała."
Emocje trochę mi opadły, ale zdania nie zmienię nigdy.
Nie widzę sensu kontynuowania dyskusji, skoro nikogo nie przekonam.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2009, 21:56 przez AStronom, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Chciałam pokazac roznice w prawie polskim i zagranicznym
a tu takie rzeczy sie rozgrywaja...
Zaden facet nigdy w zyciu mnie nie tknie
A sytuacja o ktorej pisze Agnieszka i
twoj komentarz do tego "9 miesiecy to nie wiele ,egoistyczny morderca" -poszedlbys za to siedziec w innym kraju
O zgroza przed takimi mezczyznami
a tu takie rzeczy sie rozgrywaja...
Zaden facet nigdy w zyciu mnie nie tknie
A sytuacja o ktorej pisze Agnieszka i
twoj komentarz do tego "9 miesiecy to nie wiele ,egoistyczny morderca" -poszedlbys za to siedziec w innym kraju
O zgroza przed takimi mezczyznami
Ostatnio zmieniony 14 lip 2009, 06:41 przez Motylciemny, łącznie zmieniany 4 razy.
- damian-dec
- AS gaduła
- Posty: 415
- Rejestracja: 12 lut 2008, 23:14
- Lokalizacja: Dublin/Wroclaw
Motylciemny przemyślałem tą dyskusję i zrozumiałem, że musiałem urazić ciebie osobiście albo bliską ci osobę.
Przepraszam, bo rozumiem, że moja wypowiedź musiała być torturą dla osoby, która dokonała aborcji lub wydarzyło się to w jej najbliższym otoczeniu.
Głuio mi z powodu mojego chamstwa, agresji i okrucieństwa.
Życie jeszcze przede mną i na pewno będą w nim problemy moralne. Być może będę musiał podpisać akt zgonu pacjenta, którego rodzina uważa za żywego. Póki co, nie byłem trudnych sytuacjach i może dlatego nie zakładam z góry, że inni mają powód widzieć sprawy inaczej.
A co do tego "jaki" jestem, nie uwżam się za ideał ani wyrocznię.
Nie chciałem wyładowywać na nikim agresji. Dzisiejszy dzień był idealny, zanim nie wywołałem tej światopoglądowej kłótni, po której jeszcze godzinę się trząsłem.
Przepraszam za agresję. Powinienem pomyśleć wcześniej, zanim podejąłem aż tak drażliwy temat. A moje poglądy, które głęboko we mnie tkwią, powinienem był zachować dla siebie, dopóki ktoś imiennie mnie o nie nie zapyta.
Przepraszam, bo rozumiem, że moja wypowiedź musiała być torturą dla osoby, która dokonała aborcji lub wydarzyło się to w jej najbliższym otoczeniu.
Głuio mi z powodu mojego chamstwa, agresji i okrucieństwa.
Życie jeszcze przede mną i na pewno będą w nim problemy moralne. Być może będę musiał podpisać akt zgonu pacjenta, którego rodzina uważa za żywego. Póki co, nie byłem trudnych sytuacjach i może dlatego nie zakładam z góry, że inni mają powód widzieć sprawy inaczej.
A co do tego "jaki" jestem, nie uwżam się za ideał ani wyrocznię.
Nie chciałem wyładowywać na nikim agresji. Dzisiejszy dzień był idealny, zanim nie wywołałem tej światopoglądowej kłótni, po której jeszcze godzinę się trząsłem.
Przepraszam za agresję. Powinienem pomyśleć wcześniej, zanim podejąłem aż tak drażliwy temat. A moje poglądy, które głęboko we mnie tkwią, powinienem był zachować dla siebie, dopóki ktoś imiennie mnie o nie nie zapyta.
- Motylciemny
- motylAS
- Posty: 616
- Rejestracja: 27 cze 2008, 23:34
- Lokalizacja: z księżyca
Nigdy nie bylam w takiej sytuacji czy dokonac aborcji czy nie
bo ....no własnie wpierw trzeba zajsc w ciaze zeby sie w ogole zastanawiac
Nie znam osobiscie tez nikogo kto by to zrobil
Jesli chciales przeprosic osobe ktora to zrobila
to przeprosiłes
kimkolwiek ona jest
i jakkolwiek nienawidzisz jej za to.
bo ....no własnie wpierw trzeba zajsc w ciaze zeby sie w ogole zastanawiac
Nie znam osobiscie tez nikogo kto by to zrobil
Jesli chciales przeprosic osobe ktora to zrobila
to przeprosiłes
kimkolwiek ona jest
i jakkolwiek nienawidzisz jej za to.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2009, 07:24 przez Motylciemny, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak sobie czytam... i tak sobie myślę... że hasłem "obrońców życia" powinno być:
"Będziemy zawsze walczyć o "życie", aż krew się będzie lać ulicami i zabijemy każdego kto myśli inaczej"
I nic się w tej kwestii nie zmieni tak długo, jak długo ludzie nie zaakceptują faktu iż nie są właścicielami innych ludzi, a co za tym idzie nie mogą narzucać im SWOICH zasad
"Będziemy zawsze walczyć o "życie", aż krew się będzie lać ulicami i zabijemy każdego kto myśli inaczej"
I nic się w tej kwestii nie zmieni tak długo, jak długo ludzie nie zaakceptują faktu iż nie są właścicielami innych ludzi, a co za tym idzie nie mogą narzucać im SWOICH zasad