Strona 9 z 9

Re: Czy jesteś feministką/feministą?

: 21 lip 2018, 09:47
autor: Azshara
Pierwsze słyszę, aby feminizm zakładał pałanie nienawiścią do mężczyzn i tłamszenie ich ze względu na płeć.
Osobiście zdecydowanie bliżej mi do feministki, jednak wstrzymałam się od głosu, ponieważ nie czuję się w żaden sposób dyskryminowana, pomijając pewne kwestie, głównie polityczno-religijne. Przynajmniej miałam na tyle szczęścia, że nigdy nie doświadczyłam tego na własnej skórze. Tym samym nigdy nie powiedziałabym, że przez to nie lubię mężczyzn, to tak nie działa.

Re: Czy jesteś feministką/feministą?

: 3 sie 2018, 11:23
autor: panna_x
Myślę, że to zależy, jak kto go rozumie. W teorii zakłada zrównanie praw kobiet i mężczyzn, w praktyce i ogólnym potocznym odbiorze kojarzy się z pewną walką płci, kobiet z facetami. I z niechęcią kobiet do facetów, choćby dlatego, że potocznie mówiąc, i tak mają za dobrze, lepiej zarabiają, na więcej sobie mogą pozwolić zawodowo i kulturowo. Feminizm porusza też niewygodne tematy, jak seksualność, molestowanie, które w niekorzystnym świetle pokazują facetów ( za dużo im wolno). Więc zgadzam się, że jednak jakoś zakłada bycie w opozycji do mężczyzn, w końcu uderza w patriarchat, czyli w ich świat.

Re: Czy jesteś feministką/feministą?

: 7 lis 2021, 13:50
autor: Krzysiu36l.
Nie dlatego, że uważam, że ta ideologia tworzy sztuczny podział. Zresztą obecnie mamy czasy gdzie 3/4 samobójców, bezdomnych, ludzi chorych i wykluczonych to mężczyźni. Prace, które wykonują mężczyźni częściej są w szkodliwych warunkach, zagrażają zdrowiu. Także warto by było zamiast aktywistów poczytać proste dane GUSU.

Re: Czy jesteś feministką/feministą?

: 9 lis 2021, 20:19
autor: Libra
Krzysiu36l. pisze: 7 lis 2021, 13:50 Zresztą obecnie mamy czasy gdzie 3/4 samobójców(...) to mężczyźni.
warto też zinterpretować dane i dotrzeć do info, co stoi u podstaw.

Owszem, wśród samobójców większy odsetek stanowią mężczyźni, przyczyn można upatrywać w rolach społecznych. Panuje przekonanie, że "facet ma być facetem", ma być twardy i się nie mazgaić, nie być ciotą — więc jak coś niedobrego dzieje się z psychiką, to po pomoc idzie późno, albo WCALE.

Feminizm nie jest tylko dla kobiet.