Płeć mózgu - psychotest

Gry, żarty, pogaduszki...wyluzuj się tu!
Awatar użytkownika
Jo
bASałyk
Posty: 731
Rejestracja: 7 lut 2009, 23:07
Lokalizacja: z wlasnego swiata

Post autor: Jo »

Moj wynik: 60 pkt. Zrobilam ten pierwszy test.
'Never give up on your adventures and dreams ...'
Awatar użytkownika
Marie
łASuch
Posty: 163
Rejestracja: 24 lip 2009, 00:17

Post autor: Marie »

120 puntów
MS
Awatar użytkownika
Koffee
łASiczka
Posty: 316
Rejestracja: 27 wrz 2009, 18:40
Lokalizacja: przyległości gdańskie

Post autor: Koffee »

W 1. teście 50 pkt. W 2. teście 9 pkt. W 3. teście 100 pkt.
Kacha
łASuch
Posty: 194
Rejestracja: 13 lip 2009, 08:48
Lokalizacja: Gdzieś z ciemności otoczającej Twój umysł

Post autor: Kacha »

Sorki,te testy są beznadziejne.
Bez tego wiem,od zawsze,jaka jest płeć mojego mózgu.
Awatar użytkownika
Piorun
PerkunAS
Posty: 595
Rejestracja: 8 kwie 2008, 12:50
Lokalizacja: z fabryki cyborgów

Post autor: Piorun »

Wynik -5 punktów
Jakoś mnie to nie dziwi
Awatar użytkownika
Agg
mASełko
Posty: 127
Rejestracja: 23 paź 2009, 03:47
Lokalizacja: "z Disneylandu"

Post autor: Agg »

U mnie 50 w pierwszym i 8 w drugim. Trzeci raz bylam zbyt znudzona tym samym typem testu. W ogole wole te na iq gdzie JEST prawidlowa odpowiedz a nie jakies zwykle ledwo ocierajace sie o nia, jesli w ogole. ;]
Some people just like to watch the world burn.
Awatar użytkownika
dorqa
ASpazja
Posty: 19
Rejestracja: 23 paź 2009, 23:46

Post autor: dorqa »

W pierwszym: Wyniki pokrywające się, to znaczy między 50 a 60 punktami, oznaczają zgodność w myśleniu obu płci.
W drugim 10 :shock:
Kiedyś dawno w innej czasoprzestrzeni czymś w tym stylu potraktował mnie psycholog i też wyszło pośrodku. Skoro się nie zmieniło z wiekiem i przybywającą mądrością to może coś w tym jest :?
wiedźma
gimnASjalista
Posty: 19
Rejestracja: 26 wrz 2009, 10:17
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: wiedźma »

Mój wynik:70pkt.Ale nie mam pojęcia o parkowaniu,wwięc nie wiem jakbym się zachowala,a na pewno nie zastanawialabym się kto ma romans :D
aknajilu
mASzkara
Posty: 187
Rejestracja: 27 paź 2009, 19:13

Post autor: aknajilu »

...
Ostatnio zmieniony 26 gru 2010, 14:50 przez aknajilu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nightmare
ASter
Posty: 663
Rejestracja: 26 lip 2009, 00:58
Lokalizacja: w trakcie poszukiwań

Post autor: nightmare »

Miałam ochotę zrobić sobie ten test, ale zrezygnowałam.
Nie lubię takiego generalizowania. A jeżeli chodzi o lepsze orientowanie się dziewczynek w przedmiotach humanistycznych, a chłopów w ścisłych to były prowadzone na ten temat pewne badania.
Okazało się, że niezależne jest to od płci, tylko od procesu socjalizacji. Najzwyczajniej w świecie nauczyciele kładą nacisk i wymagają aby chłopcy byli dobrzy z matematyki, a dziewczynki z polskiego. Tak się utarło i ciągnie się to przez pokolenia. Myślę, że coś w tym jest.
"Kotom nie wolno! Z kotami nie wolno! Psik! Wyłaź, bo zawołam milicjanta!"
Lizzy
ASter
Posty: 616
Rejestracja: 17 cze 2009, 16:28
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lizzy »

nightmare pisze: Najzwyczajniej w świecie nauczyciele kładą nacisk i wymagają aby chłopcy byli dobrzy z matematyki, a dziewczynki z polskiego. Tak się utarło i ciągnie się to przez pokolenia. Myślę, że coś w tym jest.
Eee, niekoniecznie;-)
Agnieszka
ninjAS
Posty: 2626
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:38

Post autor: Agnieszka »

Też czytałam o badaniach, które wspomniała nightmare i sama zauważyłam taką prawidłowość u nauczycieli, z którymi miałam styczność. Tak naprawdę i chłopcy, i dziewczynki mają równy potencjał jeśli chodzi o nauki ścisłe i humanistyczne, tylko trzeba jednakowo do nich podchodzić i jednakowo wymagać. Zresztą jak w liceum tłumaczyłam koleżankom i koledze zadania z fizyki czy matematyki, to jakoś dziewczyny nie miały wcale większych problemów ze zrozumieniem materiału - tyle że ja od nich wymagałam tyle samo co od kolegi.
aknajilu
mASzkara
Posty: 187
Rejestracja: 27 paź 2009, 19:13

Post autor: aknajilu »

E, u mnie w szkole, jak ktoś był dobry z polskiego, to i z matmy był dobry. Jak był dobry z matmy, to był niezły i z polskiego. Niezależnie od płci. Nie zauważyłam żadnych nieuświadomionych czy świadomych seksistowskich praktyk dydaktycznych.
Awatar użytkownika
DZIEWICA8
zarASek
Posty: 1874
Rejestracja: 6 paź 2006, 09:33
Lokalizacja: z Lublina

Post autor: DZIEWICA8 »

A mi wyszło coś takiego Twój wynik: 80 punktów


Większość mężczyzn osiąga od 0 do 60 punktów.
Większość kobiet osiąga od 50 do 100 punktów.


Wyniki pokrywające się, to znaczy między 50 a 60 punktami, oznaczają zgodność w myśleniu obu płci.

Wyniki mężczyzny poniżej 0 i kobiety powyżej 100 punktów wskazują na mózgi uformowane skrajnie odmiennie od mózgów płci przeciwnej... ale różnice też są atrakcyjne.

Wyniki mężczyzny powyżej 60 punktów mogą wskazywać na kobiece skłonności umysłu. Wyniki kobiety poniżej 50 punktów mogą wskazywać na męskie skłonności jej umysłu.

Jednakże wszystkie te porównania odnoszą się do wartości przeciętnych. Mężczyzna może uzyskać wyniki powyżej 60 punktów, a mimo to mieć mózg męski. Kobieta może uzyskać poniżej 50 punktów, a mimo to mieć mózg kobiecy. Istnieją różnice głębsze niż te, które ujawniają się w tak prostym teście...


Trochę zawiły jest ten opis. Nie zastanawiałam się zbyt długo nad odpowiedziami, więc wynik może być nieprecyzyjny Najbardziej podobało mi się pytanie nr 1 o kota miauczącego. Niedawno zdarzyła mi się taka sytuacja. Chodziłam karmić koty sąsiadki, która wyjechała. Koty zawsze przychodziły do mnie, gdy tylko otwierałam drzwi. Raz jeden nie przyszedł, ja go wołałam i szukałam po mieszkaniu. Nagle usłyszałam ciche miauczenie, zaczęłam się rozglądać i okazało się, że kot wszedł na wysoką szafkę i tam miauczał.
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniała to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafiła
odróżnić jedno od drugiego."

DZIEWICA8
klapouchy
zapASnik
Posty: 651
Rejestracja: 22 mar 2006, 22:45

Post autor: klapouchy »

Wyszło mi 0 ale ten test jest bez sensu, wynika z tego, że prawdziwy facet jest ślepy i głuchy to szowinizm:P
ODPOWIEDZ