Strona 1 z 6

brak uczucia glodu

: 4 sty 2007, 07:33
autor: Sza_de
Witajcie

Jestem osoba ,ktora nie odczuwa glodu.Mowie tu o spozywaniu posilkow.
Powiem ze odczucie glodu miewam raz do roku.Moge nie jesc caly dzien i wiem tylko ,ze powinnam zjesc dlatego tez jem.Dzis kiedy znalazlam sie na tym forum zastanawiam sie czy ktos z Was ma podobna przypadlosc.
Prosze napiszcie.

Re: brak uczucia glodu

: 4 sty 2007, 07:48
autor: Salomea
Mi się to nigdy nie zdarza, po całym dniu bez jedzenia na pewno byłabym głodna. Mi za to niektóre rzeczy śmierdzą, szczególnie mięso i to zupełnie świeże, dlatego musiałam zostać wegetarianką, nie zjadłabym żadnej potrawy z mięsa nawet gdybym miała umrzeć z głodu. :lol: 8)

to ciekawe

: 4 sty 2007, 09:14
autor: w-ka
Ja także miałam w swoim życiu taki radosny okres, w którym nie jadłam, bo nie chciałam :| najpierw dłuuuugo chorowałam, potem wyzdrowiałam i żołądek mój dostawał skurczów na widok jakiegokolwiek pożywienia :twisted: niemniej jednak po trzech miesiącach niejedzenia prawie w ogóle (tylko tyle, ile do życia jest konieczne) - udałam się do psychologa i zmienił mi się światopogląd... teraz jem normalnie :aniol: ale wierzę, że może się jeść po prostu nie chcieć
:ciasto: mniam mniam, a mięsa także nie znoszę!!! Ble ble ble 8)

Re: brak uczucia glodu

: 4 sty 2007, 22:51
autor: ewutek
Nieraz odczuwam silny głód, zwłaszcza gdy przegapię o kilka godzin ten właściwy moment na przekąszenie czegoś. Towarzyszą temu oznaki słabości, przyspieszone tętno i ogólne roztelepanie... brrr.
Oprócz tego czasem ciężko mi się zmusić do zjedzenia czegoś - niby chcę, ale nie mam ochoty jeść (tak jak Sza_de).
Co tam jeszcze... uwielbiam śniadania :D ale dopiero gdy pierwszy poranny głód zapiję co najmniej dwoma ogromnymi kubkami kawy!
Wydaje mi się, że jem dużo, a mimo to wszyscy twiedzą że wyglądam jak skóra i kości. Pewnie mają rację :|

Re: brak uczucia glodu

: 5 sty 2007, 02:31
autor: Sza_de
kosmitka pisze:
może jesteś inedyczką?
http://niejedzenie.pl
pozdrawiam :)
dzieki serdeczne za ten link.Prawdopodobnie jestem o czym nie wiedzialam!!!!WOW nie sadzilam nawet ,ze istnieje na to okreslenie.Nie jestem religijna w zadnym calu.Nie odzywiam sie sie swiatlem.. :wink:
po prostu nie mam potrzeby jedzenia.(ale jem jak sobie o tym przypomne)Dzieki raz jeszcze.:)

PS.No jednak chyba jestem MUTANTEM!!!!

Re: brak uczucia glodu

: 5 sty 2007, 02:39
autor: Sza_de
ewutek pisze:Nieraz odczuwam silny głód, zwłaszcza gdy przegapię o kilka godzin ten właściwy moment na przekąszenie czegoś. Towarzyszą temu oznaki słabości, przyspieszone tętno i ogólne roztelepanie... brrr.
Oprócz tego czasem ciężko mi się zmusić do zjedzenia czegoś - niby chcę, ale nie mam ochoty jeść (tak jak Sza_de).
Co tam jeszcze... uwielbiam śniadania :D
ale dopiero gdy pierwszy poranny głód zapiję co najmniej dwoma ogromnymi kubkami kawy!
Wydaje mi się, że jem dużo, a mimo to wszyscy twiedzą że wyglądam jak skóra i kości. Pewnie mają rację :|
Sniadania???hmmm okolo 14-15 godzinie.Natomiast rano obowizkowo
2 kubki kawy i 10 papierosow.:)

Re: brak uczucia glodu

: 5 sty 2007, 07:22
autor: Agnieszka
To ja mam baaardzo odwrotnie. Wiecznie jestem głodna, a niezjedzenie śniadania rano uważam za coś niemożliwego - gdybym nie zjadła przynajmniej jednej kanapki (w porywach do dwóch) i jakiegoś banana, jabłka czy deseru plus kubek herbaty, to nie doszłabym do najbliższego skrzyżowania. Poza tym jem co 3-4 godziny - jeśli przerwa między posiłkami jest dłuższa, to migrenowy ból głowy gwarantowany.

Re: brak uczucia glodu

: 5 sty 2007, 07:31
autor: magellan
hej Sza_de, witam :wink:

cytat;

..Sniadania???hmmm okolo 14-15 godzinie.Natomiast rano obowizkowo
2 kubki kawy i 10 papierosow"..

:?: :shock:

jesli naprawde tak jest, jak opisujesz, to pytanie; jak dlugo masz zamiar zyc?

@Agnieszka;
to co opisujesz, akurat ja tez chcialem napisac - na serio; wszystko zgadza sie co do slowa. :shock: :) musze rano cos przelknac, no bo jak nie, to chyba sie przewroce; albo z glodu, albo z bolu glowy... :)

:wink:

Re: brak uczucia glodu

: 5 sty 2007, 11:43
autor: Gizmo
U niektorych ludzi (u mnie tez), nawet niewielki stres calkowicie hamuje apetyt. Polecam regularny ruch na swiezym powietrzu - z reguly pomaga :wink: .
Sza-de pisze:Sniadania???hmmm okolo 14-15 godzinie.Natomiast rano obowizkowo
2 kubki kawy i 10 papierosow.
Jesli rzeczywiscie tak "zdrowo" zyjesz, brak laknienia nie powinien byc zadna niespodzianka :P.

Re: brak uczucia glodu

: 5 sty 2007, 16:47
autor: ewutek
Hm, po alkoholu rośnie apetyt :mrgreen: Próbowałas tego sposobu Sza_de? ;)

Re: brak uczucia glodu

: 12 sty 2007, 00:52
autor: maneki neko
a ja po alkoholu nie jestem glodna...

niestety jestem glodna bardzo czesto w ciagu dnia XD"
a miesa nie jem raczej z wyboru, chociaz kto wie, moze w tej chwili rzeczywiscie by mnie odrzucalo... W ogole mam ciagle plany zaczac sie zdrowo odzywiac, ale za bardzo lubie slodycze :(

Brak uczucia głodu

: 22 lut 2007, 15:27
autor: Bardzo Dziwna Osoba
Dla mnie jedzenie jest dużą przyjemnością.Jem regularnie, 5 posiłków dziennie,na co mam ochotę.Ale za słodyczami już od kilku lat nie przepadam.(może to ma jakiś związek z Asami). Bez jedzenia nie funkcjonuję i jestem nerwowa.




Pozdrawiam Was

:D

Re: Brak uczucia głodu

: 22 lut 2007, 15:36
autor: Salomea
Bardzo Dziwna Osoba pisze:Ale za słodyczami już od kilku lat nie przepadam.(może to ma jakiś związek z Asami).
Z Asami? :roll: :lol: A to ciekawe, możesz rozwinąć? :wampir:

Re: brak uczucia glodu

: 22 lut 2007, 17:46
autor: Honzol
swego czasu mialem problem z apetytem, a raczej z jego brakiem
naszczescie mam to za soba :D
faktem jest ze przebywanie na swierzym powietrzu (np:spacery po lesie) wzmagaja laknienie np ja juz 3 dzien z rzedu odstawilem samochod i chodze do pracy piechota (5km w jedna strone,trzeba przed sezonem rozciagnac miesnie zastale podczas zimy) :D
za slodyczami nie przepadam chyba ze jest to gorzka czekolada
:D ...
mam jednak takie dni iz potrafie w poltora dnia uporac sie z pudelkiem ptasiego mleczka (ostatnio dwu smakowe waniliowo-czekoladowy mmm... 8)

Re: brak uczucia glodu

: 22 lut 2007, 18:24
autor: bestia
Żeby zdementować pogląd, że nielubienie słodyczy ma coś wspólnego z Asami: UWIELBIAM SŁODKOŚCI :xmrgreen: :ciasto: :ciasto: :ciasto:
I chyba nie tylko ja?