Strona 4 z 4

: 6 lis 2007, 22:34
autor: margot
Spoko, nikt się nie oburza
My tu tylko wymieniamy poglądy 8)

: 6 lis 2007, 22:42
autor: dorosłe dziecko
Agi pisze:Niestety, wizyta u specjalistów może zakończyć się leczeniem na siłę, a nie uświadomieniem, że istnieje aseksualność.
I na tym polega cały ambaras.
Leczeniem na siłę? Lekarz nie będzie nikogo leczył, jeśli pacjent nie ze chce być leczony. Przecież nie wpycha się nikomu jakichkolwiek leków na siłę.
Poza tym, to, że się nie odczuwa popędu nie oznacza, że jest się aseksualnym. Czasem coś się dzieje w organizmie na skutek zmian hormonalnych i ktoś nie odczuwa popędu, ale to przecież nie oznacza, że z seksualnego stał się aseksualnym.

: 7 lis 2007, 18:52
autor: Agi
"Leczenie na siłę"- miałam na myśli raczej to, że zarówno pacjent (zdezorientowany), jak i lekarz będą myśleli o leczeniu tak, jakby był seksualny, nie wiedząc o innych możliwościach.

Zgadza się, że czasem to jest kwestia zaburzeń hormonalnych, ale brak wiedzy czyni pewne starania jednostronnymi :)

Re: Czy byłeś u seksuologa lub psychologa w sprawie swojej a

: 7 mar 2017, 09:02
autor: qwerty_456
Nawet jakbym chciał wybrać się do seksuologa, to nie bardzo. Ciężko jest o seksuologa (przynajmniej na NFZ). W całej Polsce jest tylko 12 poradni seksuologicznych na NFZ.

Re: Czy byłeś u seksuologa lub psychologa w sprawie swojej a

: 28 kwie 2017, 22:59
autor: JacobMcAllen
Nigdy nie byłem u seksuologa/psychologa i nie zamierzam korzystać z takiej formy pomocy, gdyż nie mam problemu ze swoim aseksualizmem.

Re: Czy byłeś u seksuologa lub psychologa w sprawie swojej a

: 19 cze 2017, 09:13
autor: panna_x
nie byłam, nie wierzę w przyjaciół za pieniądze. wolałabym się zwierzyć bliskiej osobie i chyba lepiej by mi to pomogło.

Re: Czy byłeś u seksuologa lub psychologa w sprawie swojej aseks

: 16 lip 2018, 12:20
autor: Animalia
A po co? To nie jest zaburzenie.