https://kobieta.onet.pl/zdrowie/seks/do ... ty/x0gy4t8
Całkiem dobry tekst, choć nie ma mowy wprost o aseksualizmie, w zasadzie pojawia się impotencja. Warto zauważyć, że jest po prostu mowa o tym, że można bez.
Artykuł z onetu, ale co tam

Chętnie przeczytałabym ich historie. Nieuprawianie seksu przez dorosłe osoby jest w naszej kulturze postrzegane jako cokolwiek niewyobrażalne, a nigdy-nieuprawianie-seksu przez dorosłe osoby wręcz jako Niemożliwe.króliczka pisze: ↑5 sie 2018, 19:23 Znam/znałam przynajmniej kilka seksualnych osób które nigdy nie uprawiały seksu pomimo bycia już w wieku w którym wielu raczej kończy niż zaczyna, oraz takich, które nie uprawiały go od np. 8-kikunastu lat, i jakoś tak się składa że każdy z nich był spokojny/wyjątkowo spokojny oraz ugodowy (porównując z większością ludzi), a jeden prawie jak mnich zen.
Historię ich życia (bardziej dokładna) to nie wiem czy powinnam tu opisywać, ale mogę opisać w kilku słowach te osoby:zewsząd i znikąd pisze: ↑7 sie 2018, 13:23Chętnie przeczytałabym ich historie. Nieuprawianie seksu przez dorosłe osoby jest w naszej kulturze postrzegane jako cokolwiek niewyobrażalne, a nigdy-nieuprawianie-seksu przez dorosłe osoby wręcz jako Niemożliwe.króliczka pisze: ↑5 sie 2018, 19:23 Znam/znałam przynajmniej kilka seksualnych osób które nigdy nie uprawiały seksu pomimo bycia już w wieku w którym wielu raczej kończy niż zaczyna, oraz takich, które nie uprawiały go od np. 8-kikunastu lat, i jakoś tak się składa że każdy z nich był spokojny/wyjątkowo spokojny oraz ugodowy (porównując z większością ludzi), a jeden prawie jak mnich zen.
Niestety, to prawda. Czytałam, że połowa kobiet i tak nie ma orgazmu przez stosunek pochwowy, szybciej dochodzą przez łechtaczkę, ale sporo facetów ją olewa. W islamie kobiety się obrzeza, żeby właśnie przez brak łechtaczki nie czuły przyjemności z seksu.zewsząd i znikąd pisze: ↑29 wrz 2018, 14:21 Tak jeszcze P.S. Zajrzałam i mierzi mnie przeraźliwa heteronormatywność tego tekstu. Tak jakby ludziom trzeba było przypominać, że seks to nie tylko wsadzanie interesu. Seks oralny i pieszczoty to dla nich już "też seks, chociaż nietypowy"!
Taka heteronormatywność jest bardzo krzywdząca dla kobiet, bo tak się składa, że większości heteroseksualnych kobiet taki "nietypowy seks" sprawia o wiele większą przyjemność niż wsadzanie. Zboczeniec Freud ze swoją teorią orgazmu pochwowego i "dojrzałej seksualności" wiecznie żywy...![]()
No właśnie nie wiem, dlaczego feministki są za przyjmowaniem uchodźców