Zastanawiam się

Jeśli masz pytanie i znikąd odpowiedzi, zwróć się do nas
Krzysiu_essa
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 15 lut 2022, 19:27

Zastanawiam się

Post autor: Krzysiu_essa »

Zarejestrowałem się na tym forum kilka dni temu, przeczytałem dość dużo wątków, myślałem że może znajdę odpowiedź. Niestety nie udało się, więc tworzę nowy. Może ktoś będzie potrafił udzielić mi odpowiedzi.
Sprawy mają się tak że mam 25 lat, mieszkam w Polsce i w Holandii (często jeżdżę między tymi krajami).
Problem polega na tym iż przeczuwam że jestem asem, ponieważ potrzebuje bliskosci kobiety lecz tylko i wyłącznie w sferze emocjonalnej, w sferze sexualnej już nie koniecznie (sex mnie nie cieszy,nie daje mi radości)
Lubię być z kimś ale też uwielbiam być sam. Dłuższe przebywanie z jedną osobą po prostu mnie nudzi, nigdy nie byłem w związku więcej niż kilka msc. Uwielbiam gdy mogę komuś pomóc i podarować trochę szczęścia lecz jak skupiam się tylko na jednej osobie wiem że innych przyjaciół i rodzinę odstawiam na bok i dochodzę do wniosku że się zatracam. Zatracam siebie jako osobę która chciałaby aby każdy w jej otoczeniu byl szczęśliwy. Bo gdy inni uśmiechają się wokół mnie to też jestem szczęśliwy.
Moje pytanie brzmi następująco czy to ja jakoś nie dostosowałem się do świata i mam dziwne rozumowanie czy też nie spotkałem może kogoś podobnego do siebie w tym świecie i czuję się zagubiony ?
Nautilus1992
ciAStoholik
Posty: 319
Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57

Re: Zastanawiam się

Post autor: Nautilus1992 »

Krzysiu_essa pisze: 19 lut 2022, 22:08 Uwielbiam gdy mogę komuś pomóc i podarować trochę szczęścia lecz jak skupiam się tylko na jednej osobie wiem że innych przyjaciół i rodzinę odstawiam na bok i dochodzę do wniosku że się zatracam.
To normalne, że przestajesz mieć czas dla innych, bo związki są bardzo czasochłonne. Taka jest kolej rzeczy. Wiele już słyszałem opowieści, gdy przyjaciele przestali być przyjaciółmi po poznaniu drugiej połówki i mnie też to kiedyś dotknęło.
Musisz podjąć decyzję - albo starasz się uszczęśliwić wszystkich przyjaciół i rodzinę, albo skupiasz się na związku. Nie można mieć w życiu wszystkiego, czasem trzeba wybierać.
Ewentualnie możesz spróbować jakoś to wszystko połączyć, choć wydaje mi się, że to niemożliwe by utrzymać dotychczasowe kontakty na tym samym poziomie i jednocześnie sprostać wymaganiom partnerki.
Krzysiu_essa pisze: 19 lut 2022, 22:08 Moje pytanie brzmi następująco czy to ja jakoś nie dostosowałem się do świata i mam dziwne rozumowanie czy też nie spotkałem może kogoś podobnego do siebie w tym świecie i czuję się zagubiony ?
Tego do końca nie wiem, ale znałem kiedyś osobę z takim samym nastawieniem. Nie wchodziła w związki, bo była pochłonięta uszczęśliwianiem innych. Miała po prostu zbyt mało czasu by zaangażować się w intymną relację. Ten sam problem, co u Ciebie.
Krzysiu_essa
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 15 lut 2022, 19:27

Re: Zastanawiam się

Post autor: Krzysiu_essa »

Mogę spytać jak radzi sobie teraz ta osoba ?
Nautilus1992
ciAStoholik
Posty: 319
Rejestracja: 6 wrz 2017, 01:57

Re: Zastanawiam się

Post autor: Nautilus1992 »

Nie mam pojęcia, nie utrzymuję już z nią kontaktu.
Kawka z wybrzeża
przedszkolASek
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2022, 10:20

Re: Zastanawiam się

Post autor: Kawka z wybrzeża »

Koniec
Lidzia
młodASek
Posty: 24
Rejestracja: 1 lip 2022, 09:51

Re: Zastanawiam się

Post autor: Lidzia »

Mam podobnie. I również się pogubiłam. W wieku 26 lat odkryłam że jestem aseksualna. I lubię bliskość fizyczną ale bez seksu.
ODPOWIEDZ