kontrola popędu seksualnego

[Bartek]

Hejka witam wszystkich mam pewien problem
jestem osobą S i od 6 lat jestem w związku z AS'ką czytałem na tym forum że takie związki rzadko kiedy się udają a bardzo mi na niej zależy.
Sam nie wiem czy warto ale chcę spróbować. Chciał bym się dla niej zmienić ale nie wiem jak, szczerze wolał bym rzeby seks i wszystkie czynności z tym związane nigdy nie istniały. I czasami jest mi źle z tym co czuję. czy wasi partnerzy znaleźli jakiś sposób na kontrolowanie swojego popędu seksualnego mam go naprawdę dosyć nigdy nie zmuszam do niczego swojej dziewczyny ale jest to dla mnie czasami bardzo trudne i wiąże się raczej z negatywnymi emocjami wewnątrz mnie.
Za wszelkie rady dziękuje.

[reita]

Miałam podobną historię i nawet ją opisywałam na tym forum, tylko w drugą stronę, tj. to ja próbowałam się stać seksualna dla mojego seksualnego chłopaka. Kochałam go tak mocno że chciałam dla niego zmienić jedną z moich najbardziej fundamentalnych cech. I pomimo silnej motywacji i różnych podjętych form walki wyszła figa z makiem, wciąż nie potrafię myśleć o seksie jako o czymś do czegokolwiek mi potrzebnym, czy nawet w miarę przyjemnym.

Moim zdaniem szansa na udanie się związku ludzi różnych orientacji jest bliska zeru. Prędzej czy później w którejś ze stron wybuchną kotłowane emocje i nie będzie w stanie tak dłużej funkcjonować, a zakończenie związku ze świadomością że tak naprawdę krzywdziło się ukochaną osobę nie jest przyjemne.

Także myślę że powinieneś mieć z tyłu głowy, że ten związek ma wysoką szansę na rozpadnięcie się. Ale jeśli naprawdę bardzo Ci na tej dziewczynie zależy, to możesz rozważyć dobrowolną kastracje chemiczną, tylko to chyba oznacza wycieczkę poza Polskę.