Jestem rysowniczką i równocześnie twórczynią historyjek - i pewnie dlatego od zawsze najlepiej rozmawiało mi się z chłopakami-fotografami i dziewczynami-pisarkami. Reprezentuję nurt "aro-ace positivity" i choć się "nie zakochuję" w tradycyjny sposób, to patrzę na świat i ludzi z wyrozumiałością i czułością
Dobrze mi ze sobą, ale lubię rozmawiać z osobami o podobnym spojrzeniu na świat. No dobra, to łagodnie powiedziane: kiedy kogoś poznam i wyczuję podobne wibracje, to wychodzi ze mnie straszna gaduła
Ale chyba warto zaryzykować, bo mam już ze 3 internetowe znajomości, które trwają od miesięcy lub lat i wciąż potrafimy spontanicznie wszczynać soczyste dyskusje
pełne filozoficznych cytatów przemieszanych z aktualnymi memami, absurdalnego poczucia humoru oraz polecanych sobie wzajemnie filmów i piosenek...Nie odrzuca mnie erotyka (jestem aegoseksualna) i właściwie chyba nie ma dla mnie tematów "zakazanych". Chcesz porozmawiać o noszeniu kapelusza, o gruzińskim filmie lgbt, o smokach Tolkiena, o polskiej poezji śpiewanej, o aseksualnych wampirach albo o boksie? A może spróbujesz zapoznać mnie ze swoją największą pasją?
Moi ulubieni rozmówcy to osoby z drugiego końca Europy lub najlepszym razie z drugiego końca Polski - a chętnie spotkałabym się z kimś w kinie na nowym filmie animowanym albo na pizzy, a kto wie, może kiedyś też na jakiejś wspólnej wycieczce?
Na deviantArcie jestem batri, a na tublrze batri-jopa - zachęcam do kontaktu!
Miewałam wielomiesięczne przerwy w rysowaniu z powodu studiów i nawału pracy, ale nigdy nie umiałabym przestać na dobre. Ty pewnie masz teraz inne hobby?
Najchętniej pijam mocną czarną herbatę albo sok grejprfutowy, ale zasadniczo biorę co dają