Forum SEA

Tinuviel pisze:Pocałunków w rękę nie cierpię. Buziaków na przywitanie też nie (omatulu, koleżanek nie chcę cmokać, a co dopiero np.gruba ciotka po 60ce...)

true true

Hej, miło cię poznać. Wydajesz się super sympatyczną osobą, więc jestem tutaj jakbyś chciała pogadać

I ja myślę, że już zdecydowałam.

Jeśli chodzi o hetero - odraża, gejowski - odraża, lesbijski - w zależności od dnia i godziny i zależy jaki ot tak, ale nie przepadam w sumie za takimi scenami, uważam je za zbędne, a może nawet irytujące często i zniechęcające do oglądania całości.

To jest tak. Ja w ogóle nie widzę często wspólnych tematów z innymi... Bo kobiety to o rodzeniu dzieci, chorobach, gotowaniu, ciuchach i imprezach. Faceci o seksie, ile to lasek zaliczyli, o tym ile wypili i tak dalej więc jak przychodzi co do czego to nie mam o czym z ludźmi gadać. Ale myślę że to ...

Buahaha przypomniało mi się że nie pamiętam swojego pierwszego pocałunku. Nie dość że byłam na lekach niezbyt przytomna to w ogóle stres i tak dalej. Sama siebie zaskoczyłam takim czynem XDDD

Myślę, że nia ma ludzi, którzy nie kłamią.

Czekam aż raz będzie na górze, chociaż raz

pewnie chodzi im o stereotypowo męskie gesty, nie umiem opisać, ale wiem o co chodzi bo sama też tak mam

Dziękuję, a z jakiego powodu ?

Jestem unikająca eh wiem od dawna, ale to nie aż takie straszne dla mnie

Ogólnie to nie wiem jak na tą ankietę odpowiedzieć Jestem gender-fluid znaczy (co już kilkakrotnie pisałam) i raz tak raz tak - raz kobieca raz męska jestem. Jednak często bardziej męska mi się wydaje, wszyscy to zauważają. Kilka razy nawet zdarzyło mi się, że przyjaciele nazwali mnie bardziej męską...

w sumie mam non stop ehh...

wierzę
chociaż z trudem mi to przychodzi
i chociaż jestem w rodzinie katolickiej to jako tako do kościoła nie należę

w pozycji turlam się aż zasnę?